Dodano: 8 lat temu
W zasadzie rywal jak w letnim sparingu i rytm meczu taki sparingowy. Nikomu, poza Frankiem, się nie chce, a ci, którym się może chcieć, a więc Iturbe i Jesus to jedynie parodyści piłkarscy. Dobrze, że chociaż odczarowali na chwilę stałe fragmenty, choć obydwa to też zasługa Franka, bo by było 0-0.