Aktualnie na stronie przebywa 19 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po słabszej pierwszej i dobrej drugiej połowie, zespół Giallorossich pokonał w Salonikach miejscowy Aris 2-1. Podopieczni Rudiego Garcii musieli odrabiać straty po tym, jak kończyli pierwszą połowę z wynikiem 0-1. Zwycięstwo dały trafienia Burdisso i Bradleya.
Od początku grę prowadzili Giallorossi, choć to zespół gospodarzy wyszedł przy pierwszej okazji na prowadzenie. Udoji wykorzystał złe ustawienie Skorupskiego i trafił z boku pola karnego, z rzutu wolnego, do bramki. Było 1-0. W 22 minucie nożycami próbował Borriello, ale futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Pięć minut później indywidualną akcję przeprowadził Caprari, jednak piłka po jego uderzeniu przeleciała obok bliższego słupka. W 29 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Strootman, ale lecącą jednak poza boisko piłkę, sparował na korner bramkarz. Z minuty na minutę Giallorossi grali coraz lepiej, ale nie mogli zagrozić bramce Arisu. Najlepszą okazję zmarnował w doliczonym czasie gry Borriello, który z dobrej pozycji w polu karnym uderzył niecelnie głową.
Po przerwie doszło do zmian w zespole Romy. W 51 minucie próbował ponownie Borriello. Totti dośrodkował z lewej strony a napastnik z numerem "31" uderzył w środek bramki. Chwilę później próbował po raz drugi w tym meczu w ekwilibrystyczny sposób, ale futbolówka przeleciłała tuż obok dalszego słupka. W 54 minucie wydawało się w pierwszej chwili, że Roma doprowadziła do wyrównania, jednak świetną paradą po uderzeniu głową Marquinho popisał się bramkarz Greków. Bardzo dobrym dośrodkowaniem w tej akcji popisał się Totti. W 65 minucie próbował sam Il Capitano, ale lecącą w środek bramki piłkę sparował przed siebie bramkarz. W końcu napór Romy przyniósł skutek w 70 minucie. Taddei dośrodkował z rzutu rożnego, a uderzeniem głową, golkipera rywali pokonał Burdisso. Gospodarze przebudzili się po straconej bramce i zagrozili Romie w 78 minucie. Na szczęście uderzenie Damarlisa z 18 metrów sparował na słupek Skorupski. Niewykorzystana sytuacja zemściła się na Arisie dwie minuty później. Balzaretti rozegrał piłkę z Osvaldo, dośrodkował na dalszy słupek, a akcję zamknął znakomicie Bradley, który wbił pewnie futbolówkę do pustej bramki. Zespół Garcii mógł podwyższyć w końcówce, ale Verre przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
ARIS - ROMA 1-2 (1-0)
1-0 Udoji 18'
1-1 Burdisso 70'
1-2 Bradley 80'
ROMA (4-3-3): Skorupski - Torosidis (Jedvaj 62'), Benatia (Burdisso 62'), Castan (Romagnoli 46'), Dodò (Balzaretti 62') - Pjanic (Bradley 46'), Strootman (Taddei 62'), Marquinho (Verre 62') - Lamela ( Tallo 46'), Borriello (Osvaldo 62'), Caprari (Totti 46)
Ławka: Lobont
ARIS (4-2-3-1): Dioudis (Bouzanis 56') - Iraklis (Lemonis 76'), Pulido, Kyrgias, Margaritis - Economopoulos (Karagiannis 62'), Papadopoulos (Damarlis 76') - Stauropoulos (Sounas 62'), Triantafyllakos (Aganzo 62'), Udoji (Kotsaridis 62') - Manias (Ageloudis 56')
Ławka: Golias, Antoniadis, Tsoukanis, Renja, Elsner.
Żółte kartki: Economopoulos (Aris), Jedvaj (Roma)
Komentarze (23)
Tallo ładnie wychodził do piłek i wyciągał obrońców. Tadzik o sobie przypomniał. Franek jak zawsze o klasę lepszy od reszty. Jedvaj zagrał słabo no i Skorupski. Ma wszelkie przesłanki na zostanie kolejnym Jojko. Po pierwsze zmienił niejako Goico-Jojko na pozycji trzeciego bramkarza w Romie. Po drugie jego rodakiem jest prawdziwy Jojko. Po trzecie zaliczył dziś jojkowego klopsa.
Co nie zmienia faktu, że jakiś poziom być musi więc np. taki Jedvaj nie powinien być objeżdżany przez każdego. No i ten Dodo... poda piłkę partnerowi i bieeeegnie 'w siną dal'. Co on tak lubi zapierd... ?
Fajnie, że stara gwardia nam wyrównała, strzelił też Bradley, który rok temu też pakował w sparingach, a w czasie sezonu nie trafiał do pustaka:D
Na minus Jedvaj, parę razy objechany, ale to melodia przyszłości. Może się ogarnie.
Moim zdaniem popełnił minimalny błąd przy wolnym, reszta to dobre interwencje.
Słabiutko Lamela!
Na plus wrzutka Balzarettiego szkoda że akurat teraz bo wiem że na nastepna asyste trzeba czekać pół roku... :/
Tutaj skrót w jakości HD. Skorupskiego bramka pierwsza i tyle gadania.
Szukasz menadżera hokeja, piłki nożnej, bądź też piłki ręcznej. Nie zwlekaj, tylko zarejestruj się na bit.ly/169N0sY i walcz z menadżerami z całego świata. Rozbudowuj swoje obiekty, trenuj i sprzedawaj zawodników, oraz akceptuj i odrzucaj oferty od sponsorów, to i wiele innych rzeczy czekają na Ciebie.
Pozdrawiam
Bartek