Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 43 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Zapowiedź: Hellas Verona - AS Roma

Przed nami, na szczęście, mecz wyjazdowy. Kto by pomyślał, że tak właśnie można będzie rozpocząć wstęp do meczowej zapowiedzi. W niedzielne popołudnie zespół Giallorossi zmierzy się z Hellas Verona, szukając drugiej wygranej w ostatnich tygodniach i próbując dotrzymać kroku Juventusowi, który wygrał w piątek z Atalantą. Giallorossi nie przegrali od siedmiu występów na terenie przeciwników i odnieśli w tym czasie cztery zwycięstwa, co na Olimpico jest wyjątkowo trudne do osiągnięcia. Rywale grają ostatnio słabo i są coraz bliżej strefy spadkowej, jednak, jak pokazał niedawny mecz z Parmą, musimy przygotować się na wszystko. Zapowiada się zacięty pojedynek.

 

Historia pojedynków obydwu drużyn sięga sezonu 1957/1958. Od tamtej pory Roma i Hellas mierzyły się na Stadio Bentegodi 25 razy. Do poprzedniego sezonu, pojedynkom drużyn w Weronie towarzyszyła bardzo ciekawa statystyka. Otóż po niemal 60 latach zmagań mieliśmy idealny remis: 7 wygranych Verony, 7 zwycięstw Romy, 10 remisów i bilans goli 24-24. Bilans zmienił się na korzyść Giallorossich po ostatnim meczu zespołów. W styczniu zeszłego roku, Roma wygrała na Bentegodi 3-1, dzięki trafieniom Ljajica, Tottiego i Gervinho. Po raz ostatni zespoły zmierzyły się oficjalnie w piątej kolejce obecnych rozgrywek, na Stadio Olimpico. Giallorossi wygrali 2-0, a ozdobą meczu był gol Destro, zdobyty niemal z połowy boiska. Ogółem Roma zwyciężała w ostatnich czterech pojedynkach zespołów, w tym trzech po powrocie Verony, po dwunastu latach, do Serie A. Giallorossi są niepokonani w meczach z Hellas od 12 pojedynków.

 

Zespół ze Stadio Bentegodi podejdzie do niedzielnego spotkania w zupełnie innych nastrojach niż do meczu drużyn z pierwszej części rozgrywek. Wówczas drużyna Mandorliniego miała osiem punktów na koncie i zajmowała czwarte miejsce w tabeli. Dziś jest prawie czwarta, ale jeśli odwrócić ligowa klasyfikację. Dokładnie zespół z Werony plasuje się na szesnastej pozycji, a więc piątej od końca. Hellas mają zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową i wystarczy jedna kolejka, aby otwierające ją Cagliari, złapało kontakt. Coraz niższa pozycja i gorsza sytuacja w tabeli to efekt sezonowych serii słabych wyników, w tym tej z ostatnich tygodni. Wcześniej jednak, na przełomie października i listopada, podopieczni Mandorliniego zaliczyli osiem ligowych występów bez wygranej, zdobywając w tych meczach tylko trzy punkty. To wtedy zespół spadł na stałe w dolne rejony tabeli, gdzie utrzymuje się do dzisiaj. Ranking podniosła Veronie nieco druga połowa grudnia i początek nowego roku, gdy zespół zdobył siedem oczek w czterech spotkaniach, jednak w ostatnim czasie wszystko wróciło do stanu z października i listopada. Wszystko zaczęło się od podwójnej potyczki z Juventusem. Najpierw Hellas przegrało 1-6 w Coppa Italia, a kilka dni później uległo mistrzowi Włoch, 0-4 w Serie A. Po dwóch wysokich porażkach przyszła wygrana z Atalantą i to było wszystko, na co było stać w ostatnim czasie zespół Mandorliniego. W ostatnich trzech kolejkach Verona nie ugrała ani jednego punktu, zdobywając przy tym cztery i tracąc aż dziesięć bramek.

 

To właśnie formacja obronna przeżywa w ostatnim czasie duży kryzys. W ostatnich sześciu oficjalnych meczach zespół z Werony stracił aż 21 goli, zachowując czyste konto tylko w pojedynku z Atalanta. Oczywiście, również cały sezon w wykonaniu obrony Hellas nie należy do najlepszych. Defensywa Verony jest jedną z czterech zdecydowanie najgorszych w lidze i niewiele pomaga sam Rafael Marquez, były defensor Barcelony, sprowadzony do drużyny latem. W 23 ligowych spotkaniach podopieczni Mandorliniego zachowali tylko pięciokrotnie czyste konto. Obok 0-4 i 1-6 z Juventusem, Hellas mają też na sumieniu wyjazdowe 2-6 z Napoli i 2-5, sprzed tygodnia, z Genoą. W przeciwieństwie do poprzednich rozgrywek, w tym sezonie zespół z Werony nie może się pochwalić mocnymi zdobyczami punktowymi. Domowe 1-1 z Lazio i wyjazdowe 2-2 ze słabym w tym sezonie Interem, to wszystko, na co było stać Toniego i spółkę. Hellas ogrywali tylko drużyny z dołu tabeli. Na własnym boisku zespół Mandorliniego sięgnął w tym sezonie po 14 punktów, w porównaniu do 10 ugranych na wyjazdach. Na Stadio Bentegodi Verona odniosła 4 zwycięstwa, 2 razy remisowała, a 5-krotnie opuszczała boisko z niczym. W 11 domowych meczach zespół zdobył 14 goli, a tracił 17. Na Bentegodi wygrywały Milan, Sampdoria, Fiorentina, Chievo i w ostatnio Torino. Z ostatnich pięciu domowych meczów zespół wygrał dwa i przegrał trzy.

 

Dużo większe problemy z wygrywaniem na własnym boisku mają Giallorossi. Począwszy od listopadowego meczu z Interem (4-2), zespół odniósł na Stadio Olimpico tylko jedne zwycięstwo i potrzebował do tego 120 minut. W regulaminowym czasie gry był bowiem remis. Podopieczni Garcii potwierdzili fatalną domową dyspozycję w czwartek, remisując 1-1 z Feyenoordem Rotterdam. Tak na dobrą sprawę był to już siódmy remis w dziesiątym występie w nowym roku, który zarazem komplikuje sprawę rewanżu. Na szczęście, co zabrzmi nieprawdopodobnie, z Veroną zespół zmierzy się na wyjeździe. Na terenie rywali bowiem Giallorossi odnieśli w nowym roku dwa zwycięstwa, ogrywając Udinese i Cagliari. W ostatnich pięciu ligowych wyjazdach Roma ugrała 11 punktów, co jest zdecydowanie lepszym wynikiem od 5 oczek zdobytych na tym samym dystansie na Stadio Olimpico. Właśnie przez fatalne występy na własnym boisku (Roma jest szesnastą drużyną w lidze, biorąc pod uwagę ostatnich pięć domowych meczów) zespół stracił dystans do Juventusu. Dziś wynosi on aż dziesięć punktów, bowiem Bianconeri wygrali w piątek z Atalantą. Zatem na superpojedynek z Turyńczykami Roma może się stawić, w najlepszym wypadku, z siedmioma punktami straty. Co za tym idzie, brak wygranej w meczu z Hellas może zdecydowanie zmniejszyć szanse w walce o mistrzostwo, o którym mówią nadal piłkarze i trener.

 

Przyczyn tak słabej gry zespołu jest wiele i raczej trudno znaleźć tą, która wpływa najgorzej na postawę drużyny. Wszystko dodane do siebie tworzy mieszankę wybuchową, która ogranicza do minimum wydajność zespołu. Widać braki w przygotowaniu, słabą formę piłkarzy, coraz większy brak motywacji, związany ze słabymi wynikami, brak zmian taktycznych ze strony trenera, mimo że rywale wyraźnie pokazują, że rozgryźli już Romę. To tego dochodzi spóźnione i nie do końca udane mercato, a do winy przyznaje się sam Sabatini: "Muszę przyznać, że niektóre wybory, których dokonałem, mogą być wątpliwe. Nasz kryzys nie jest nierozwiązywalny, wystarczy bardzo niewiele. Pozyskaliśmy dwóch graczy plus Spollego, którzy są bardzo mocni i udowodnią to w przyszłości. Być może popełniłem błąd jeśli chodzi o wyczucie czasu, Ibarbo był w trakcie leczenia, Doumbia wrócił z Pucharu Narodów Afryki. Powinienem był dokonać wyborów, które przyniosłyby natychmiastowe korzyści i mówilibyśmy teraz o innym zespole. Nie neguję jednak wartości graczy: prawdziwy Doumbia strzeliłby Feyenoordowi dwa gole". Przynajmniej dyrektor sportowy Giallorossich przyznał się do swoich błędów. Zimowe mercato jest zawsze po to, aby dokonywać korekt w składzie na teraz, a nie pozyskiwać piłkarzy, którzy będą gotowi do gry na kolejny sezon. Na takie ruchy jest czas latem. I podczas gdy Shaqiri, Brozovic, Gabbiadini, Antonelli, Salah czy Diamanti już błyszczą w swoich zespołach i decydują o ich wynikach, Ibarbo nadal leczy kontuzję i wróci w drugiej połowie marca, z kolei Doumbia odstaje z formą od swoich kolegów, którzy przecież do mocarzy pod tym względem w ostatnim czasie nie należą.

 

Forma Verony:

15.02.2015, 23 kolejka Serie A: Genoa – VERONA 5-2 (Toni x2)

07.02.2015, 22 kolejka Serie A: VERONA – Torino 1-3 (Toni)

01.02.2015, 21 kolejka Serie A: Palermo – VERONA 2-1 (Tachtsidis)

25.01.2015, 20 kolejka Serie A: VERONA – Atalanta 1-0 (Saviola)

18.01.2015, 19 kolejka Serie A: Juventus – VERONA 4-0

 

Forma Romy:

19.02.2015, 1/16 Ligi Europy: ROMA – Feyenoord 1-1 (Gervinho)

15.02.2015, 23 kolejka Serie A: ROMA – Parma 0-0

08.02.2015, 22 kolejka Serie A: Cagliari – ROMA 1-2 (Ljajic, Paredes)

03.02.2015, 1/4 Coppa Italia: ROMA – Fiorentina 0-2

31.01.2015, 21 kolejka Serie A: ROMA – Empoli 1-1 (Maicon)

 

Rudi Garcia powinien skorzystać w niedzielne popołudnie z tych samych piłkarzy, co w meczu z Feyenoordem. Do zmiany dojdzie między słupkami i być może na środku obrony. Media awizują do gry Astoriego, który pozwoli odpocząć któremuś z pozostałej dwójki obrońców. Na prawej obronie powinniśmy zobaczyć ponownie Torosidis, który był jednym z lepszych piłkarzy w meczu z Feyenoordem. Do zmian dojdzie najpewniej w pomocy, gdzie do składu wejdzie Keita. Gotowy do gry na dobrym poziomie jest, jak wiemy, Paredes, jednak Garcia nie wystawił Argentyńczyka nawet w meczu z Parmą, mimo że ten zdobył ważnego gola z Cagliari. W ataku pewniakiem wydaje się być Gervinho. Do jedenastki wraca Ljajic. O miejsce numer trzy powalczą Florenzi, Verde, Totti i Doumbia. Wydaje się, że faworytem jest ten pierwszy, o ile nie zostanie przesunięty na prawą obronę.

Przypuszczalny skład Verony:

Benussi

Pisano Marques Marquez Brivio

Ionita Tachtsidis Hallfredsson

J.Gomez Toni Jankovic

 

Kontuzjowani: Rodriguez, Sala, Moras, Rafael

Zawieszeni: -

Zagrożeni zawieszeniem: Martic, Ionita, Valoti

Przypuszczalny skład Romy:

De Sanctis

Torosidis Manolas Astori Holebas

Keita De Rossi Nainggolan

Florenzi Ljajic Gervinho

 

Kontuzjowani: Balzaretti, Castan, Strootman, Iturbe, Ibarbo, Lobont

Zawieszeni: -

Zagrożeni zawieszeniem: Torosidis, Maicon, Yanga-Mbiwa

Poza kadrą: Curci

 

Przedmeczowe ciekawostki:

- Mecz poprowadzi Andrea Gervasoni, arbiter wyjątkowo szczęśliwy dla Giallorossich. Roma wygrała bowiem 8 meczów, które sędziował, raz zremisowała i tylko raz przegrała. W tym sezonie Gervasoni prowadził wyjazdowe spotkanie Giallorossich z Empoli, wygrane 1-0, po samobójczym trafieniu Sepe. Bilans Verony wynosi 2 wygrane i 2 porażki. Ostatni mecz prowadzony przez Gervasoniego, to grudniowe derby Werony, przegrane przez Hellas 0-1,

- Roma nie przegrała z Hellas od 12 meczów (10 zwycięstw i 2 remisy). Zespół z Werony pokonał po raz ostatni Giallorossich 20 października 1996 roku (2-1),

- trener Mandorlini nie należy do najlepszych, jeśli chodzi o drugie połówki sezonów. Do tej pory z dziewięciu sezonów, które rozgrywał na różnych szczeblach ligowych, tylko dwukrotnie zdobywał ze swoimi drużynami więcej punktów w rundzie rewanżowej (łącznie 10). Siedem razy ugrywał w drugiej rundzie mniej oczek niż w pierwszej (łącznie o 49 mniej). Ten sezon jest jak na razie tego potwierdzeniem. Zespół z Verony zdobył tylko trzy punkty w pierwszych czterech kolejkach rundy rewanżowej, podczas gdy w pierwszych czterech spotkaniach z początku rozgrywek ugrał oczek osiem,

- Roma nie przegrała na wyjeździe od 3 miesięcy. Giallorossi polegli po raz ostatni 5 listopada, w Monachium, przegrywając 0-2 z Bayernem. W kolejnych meczach na terenie rywali odnotowali cztery zwycięstwa i trzy remisy.

 

Ostatnie pojedynki zespołów:

27.09.2014: ROMA – Verona 2-0 (Florenzi, Destro)

26.01.2014: Verona – ROMA 1-3 (Halfredsson – Ljajic, Gervinho, Totti)

01.09.2013: ROMA – Verona 3-0 (Cacciatore – sam., Pjanic, Ljajic)

13.01.2002: ROMA – Verona 3-2 (Assuncao, Cassano, Batistuta – Mutu x2)

26.08.2001: Verona – ROMA 1-1 (Oddo – Samuel)

 

Karma: +0
21.02.2015; 12:43 źródło: własne dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Główne newsy Aktualności

Komentarze (26)

Profil PW
RoMaO Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Trzeci raz z rzędu piłkarzem meczu został wybrany Verde (Cagliari, Parma, Feyenoord). Co na to Garcia i reszta rutynowanych gwiazd?

Jedno słowo: wstyd!!!
Profil PW
globus78 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Kolejny raz się zastanawiam czy oglądać mecz. Pewnie jutro zdecyduję, że tak. Ciekawe czy poraz kolejny będę żałował
Profil PW
As11 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Zapowiada się kolejna niedziela, w której Roma popsuje mi humor ;).
Profil PW
corristo Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
@RoMaO

Dokładnie, wszystkich nas cieszą dobre występy obiecującego Verde, jednak z drugiej strony wiele to mówi o formie i poziomie gry reszty naszych piłkarzy, w tym wielu gwiazd, gwiazdeczek i reprezentantów swoich krajów. Nie jest dobrze.
Profil PW
mold Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Nie jest dobrze, ale nie jest też tragicznie. Roma gra słabo od meczu z Bayernem, ale przynajmniej byliśmy bardzo skuteczni. Teraz tej skuteczności brak, jednak jeżeli jest to ten okres w sezonie, gdzie drużynie po prostu nie idzie, dobrze że chociaż remisujemy, a nie zbieramy cięgi.

Niestety do takiego tłumaczenia można się doczepić z każdej strony, zważywszy na fakt, że w poprzednim sezonie tempo naszej gry było nieporównywalnie szybsze i po prostu lepiej wyglądaliśmy.

Jednak ludzie zwalniający Garcię powinni spokojnie usiąść, przeanalizować wyniki z ostatnich lat, przypomnieć sobie jak szybko wróciliśmy z nim do Top 3.
Profil PW
corristo Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
I chwała Rudiemu, że mimo beznadziejnej formy trzyma tę drużynę w jakiś ryzach, w miarę regularnie punktując.

Jednak przejrzyjmy na oczy, w naszym przypadku celne punktowanie w lidze, w żaden sposób nie przekłada się na realną siłę. Jesteśmy ciency, ale regularni, nic więcej...
Profil PW
RoMaO Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
mold, nikt nie zwalnia tutaj Garcii na hurra. No, może poza kilkoma osobami z gorącymi głowami. Chodzi natomiast o to, że kryzys trwa już 3 miesiąc i trener nie ma pomysłu (co wynika z jego coraz bardziej zagmatwanych wypowiedzi) na zakończenie kiepskiej gry. Zawodnicy nie mają pewności siebie, za to odpowiedzialny jest trener.
Profil PW
mold Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Ktoś tutaj pisał, że te wypowiedzi pomeczowe to typowa papka dla dziennikarzy. Garcia nie może wyjść przed mikrofon i przejechać się po zawodnikach, bo by popełnił sportowe samobójstwo.

Kryzys trwa, wiem że psychika człowieka pozwala robić rzeczy nie z tej ziemi, ale serio wątpię by rok temu prawie ci sami zawodnicy potrafili rozegrać 70 minut na dobrym poziomie (jeżeli chodzi o intensywność i pressing), a teraz przy słabej motywacji trenera tylko 20...

Wątpię, że Garcia zajeżdża zawodników na treningach bardziej niż rok temu i dlatego ostatnio pękła '20' jeżeli chodzi o kontuzje mięśniowe.

Wątpię, by Garcia nie dostrzegał, że nasi zawodnicy boją się wyjść na pozycję, zagrać na jeden kontakt, przyspieszyć. Problem jest głębszy, bo tak ospałej drużyny nie pamiętam od dawna. Grają przeciwko trenerowi? Symulują grę? Garcia im zakazuje stwarzać sytuację i narzucać tempo ?

Dla mnie jest jedna rzecz za którą Garcii należy się srogi opiernicz. Trzymanie się Pjanica, nie dawanie szansy młodszym aż do czasu gdy nie miał kim grać.

Kończąc - mamy dobrego trenera za co mogę się dać pokroić. Tego samego nie mogę powiedzieć o sztabie medycznym i pracownikom odpowiedzialnym za przygotowanie fizyczne. Sprawa z Ibarbo to był kryminał, Sabatini w ostatnim wywiadzie mówił, zapytany o kondycję graczy, że na razie nie będzie zmian, ale coś czuję że po sezonie dojdzie do szukania kozła ofiarnego, który do tego bez winy nie będzie...
Profil PW
swergoc Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
off top
Parma rozwiązana i zdegradowana z Serie A. A my zdążyliśmy z nimi stracić 2 punkty...
Profil PW
Knursen Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Mamy farta, jakby nie mogli tego zrobić tydzień wcześniej. Trudno się mówi, trzeba pocisnąć Hellas.
Profil PW
Junkhead Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
"Ktoś tutaj pisał, że te wypowiedzi pomeczowe to typowa papka dla dziennikarzy. Garcia nie może wyjść przed mikrofon i przejechać się po zawodnikach, bo by popełnił sportowe samobójstwo."

Tu nie chodzi o to, żeby publicznie jechał po piłkarzach, tylko o to ,żeby przyznał się, że gra była ****owa. A nie gada głupoty typu - no ok zremisowaliśmy, ale gra w pierwszej połowie mogła się kibicom podobać. Jeśli zespół jest w kryzysie i gra kupę to trenerzy mają w zwyczaju jednak się do tego przyznać. Wystarczy prześledzić konferencje innych trenerów. To prawda, jechanie po piłkarzach to sportowe samobójstwo, ale wcale nie trzeba tego robić by przyznać się, że sytuacja nie jest dobra. Można chociażby wziąć winę na siebie.
Profil PW
riss Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Czyli Juve odskoczyło już na 10 punktów. Znowu to oni zdobędą mistrza, boli to najbardziej bo wcale nie grają tak rewelacyjnie w tym sezonie.

Dla mnie Rudi nie ma koncepcji na grę, gra uparcie 4:3:3 i nic kompletnie nic nie potrafi zmienić, tu widać ewidentnie braki jego w przygotowaniu taktycznym, może we Francji na sporym farcie udawało mu się to, jednak we Włoszech jest trochę trudniej. Powinien jak facet powiedzieć dałem dupy, źle przygotowałem taktykę na ten mecz, chłopaki staną za nim i może jak wszyscy zbiorą się w sobie to coś jeszcze w tym sezonie z tego będzie.

Inaczej tego nie widzę, takie wieczne remisowanie doprowadzi do tego że wylądujemy gdzieś koło 4-5 miejsca wkrótce.
Profil PW
corristo Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
@Canis_Lupus

Jest sporo racji w tym co piszesz. Trudno mi ocenić kto ponosi odpowiedzialność, za słabe przygotowanie fizyczne drużyny. Ale nie jest przecież tak, że trener jest tu zupełnie niewinny, a krytykować należy wyłącznie zaplecze.

Jak zdejmiemy z trenera odpowiedzialność za przygotowanie fizyczne, mentalne czy nietrafioną taktykę, to co nam zostanie?
Profil PW
abruzzi Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Parma nie została ani zdegradowana, ani rozwiązana. Choć do tego bardzo blisko. To jedynie jakiś angielski portal puścił taką sensację wyssaną z palca. Wczoraj pojawił się jedynie komunikat Lega Calcio wyjaśniający co się stanie, jeśli ewentualnie Parma zakończy przedwcześnie udział w rozgrywkach. Angielskie pismaki przekształciły to w sensację. Póki co Parma jest nadal na mapie Serie A.
Profil PW
samber Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Wygramy ten mecz.
Chociaż z Feyenoordem zawalili na całej linii, to jakaś poprawa była widoczna.
Wygramy z Veroną. Osobiście spodziewam się nawet dość przyzwoitej gry z naszej strony. To może być ładny i emocjonujący mecz. Czuję, że powoli wracamy z dalekiej podróży.
I czas najwyższy.
Profil PW
abruzzi Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Boisko będzie mokre, bo padało i podobno jeszcze trochę pada, więc jest szansa, że Rudi nie wystawi Miralema "supertechnika, podam do tyłu lub do rywala" Pjanica.
Profil PW
Buker7 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jak przed każdym meczem wierze że to dzisiejsze spotkanie będzie punktem zwrotnym dla formy naszego zespołu :)

FORZA ROMA!
Profil PW
swergoc Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Abruzzi - czyli nieprawdą jest, że każdy zespół do końca sezonu za mecz z Parmą ma 3pkt dopisane?
Profil PW
abruzzi Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
To znaczy, jeśli będzie tak jak napisałeś wcześniej czyli zespół zostanie wycofany/wyrzucony z rozgrywek, to tak. Parma jest bliska degradacji, ale jeszcze "żyje".

Natomiast komunikat Lega Calcio miał na celu wyjaśnienie kwestii regulaminowych. I to, co piszesz, jest prawdą. Od momentu wycofania Parmy, wszystkie kolejne mecze będą traktowane jako walkower dla rywala.

Na razie zaplanowane na dziś spotkanie z Udinese zostało przełożone na inny termin, bo Parma nie ma kasy, aby opłacić służby porządkowe i prywatne firmy niezbędne do utrzymania porządku na stadionie. Także docelowo ma być rozegrany w innym terminie, na neutralnym terenie, bez kibiców.

Jest jeszcze opcja, że klub dogra sezon Primaverą, ale do tego też jest potrzebna pewna kasa, a tam nie ma ani grosza. Wczoraj nie mieli prądu i ciepłej wody w centrum treningowym. Ghirardi, był dyrektor Parmy, odpowiedzialny za różne machlojki, nagle, w stylu polskich Rywinów i innych bogatych przestępców, doznał ponoć zawału i leczy się w szpitalu. Ogólnie jaja.
Profil PW
swergoc Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Szkoda tej Parmy. Mimo wszystko klub z piękną historią. Chciałbym żeby jednak jakoś wyszli z tych kłopotów. Ale do tego potrzeba inwestora. A do szamba mało kto chce wchodzić...
Profil PW
bartlomiej Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Mecz na Orange Sport :)
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Proszę Panów. Przygotowanie drużyny przed sezonem, czy to przed rundą to sprawa kadry trenerskiej. Przygotowanie fizyczne, taktyczne, podejście mentalne. Wreszcie to co wszyscy nazywają odbudową psychiczną po porażce. Za to wszystko odpowiada sztab trenerski, którego szefem jest niejaki Rudi Garcia. Do tego dochodzi dobór zawodników, ustalanie taktyki itp. Kto za to odpowiada ?? Totti, De Rossi czy Sabat ? Bo ja uważam, że Garcia ! Poza tym kryzys klasowego zespołu (a roma w Serie A za taką ekipę uchodzi) może trwać dwa może trzy tygodnie. Trener ma w kadrze ponad 20 ludzi. Mógł kombinować na wiele sposobów co zmienić personalnie czy w ustawieniu. Nic nie wykombinował ! Czy my jesteśmy w stanie zagrać teraz coś innego od 4-3-3 ? Nie. Juve gra 3-5-2, 4-4-2 czy rzadziej 3-4-3 ale to gra ! My nie mamy takich opcji. Poza tym można grać w obojętnie jakim ustawieniu ale mając świeżość, dając szansę większej ilości graczy, stawiając na młodych w momentach kryzysu. Wchodzi Verde i coś się rusza. Wchodzi Paredes i jest lepiej. W następnym meczu ... wracamy do starych, błędów i nawyków. Stylu gry nie komentuję bo ta drużyna nie posiada stylu gry. PAPKA ... tak można nazwać to, co gra Roma w tym sezonie. NIE OSTATNIO, PANOWIE ! W TYM SEZONIE ! A za tą sytuację odpowiada Pan Garcia.
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Pewnie Primaverą dograją ligę dla świętego spokoju. Tego Jose Mauri i tak ciężko byłoby "ukraść" a super się zapowiada chłopak.
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Tak z rok temu był temat wymiany na linii PSG - Roma. Chodziło o myk Pjanic/Pastore. Wtedy psioczyłem. Ile bym dzisiaj dał za taki transfer.
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Co do meczu to Hellas nie ma za bardzo czym straszyć. W formie z poprzedniego sezonu to Roma ich wciąga nosem. Na dziś, na taką Romę, to i dziad Toni wystarczy.
Profil PW
ApocalypticLove Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Hallfredsson ciupnie nam bramę z dystansu ;d
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-19):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8091 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 43 (0)
    • Użytkownicy online (0):