Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 38 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Zapowiedź: Chievo Verona - AS Roma

Święta i Nowy Rok za pasem. To oznacza, że wracają rozgrywki ligowe. Już w środowe popołudnie Giallorossi zmierzą się na wyjeździe z Chievo Verona, w meczu 18 kolejki Serie A. Kibice i klub liczą na nowe otwarcie, po fatalnych występach od połowy listopada, nie licząc meczu z Genoą. I właśnie tylko takie rozstrzygnięcie jak w spotkaniu z zespołem Rossoblu będzie się liczyć na Stadio Bentegodi.

 

Historia pojedynków obydwu ekip nie obfituje w dużą liczbę spotkań i rozpoczyna się w sezonie 2001/2002, gdy to zespół z Werony po raz pierwszy awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Od tamtej pory obydwie drużyny spotykały się 26 razy. 13 z tych spotkań wygrali Giallorossi, 10 razy był remis, a tylko 3 mecze wygrała drużyna Chievo (5-7-1 dla Romy na Bentegodi). Co ciekawe zespół Gialloblu triumfował zatem u siebie zaledwie raz, gdy w sezonie 2012/2013 pokonał drużynę prowadzoną przez Zemana, 1-0. Jedyna bramka w tamtym pojedynku padła z pozycji spalonej. Chievo wygrało zresztą obydwa spotkania drużyn z tamtego sezonu. W "rewanżu", na Olimpico, było również 1-0 dla Gialloblu. Roma wzięła rewanż za te porażki w ostatnich spotkaniach, wygrywając za kadencji Rudiego Garcii trzy mecze z rzędu, w tym 2-0 na Bentegodi. Seria została przerwana w ostatnim meczu obydwu drużyn. W marcu zeszłego roku w Weronie padł bezbramkowy remis, wynik, który odpowiadał w pełni wydarzeniom na boisku. Od dziewięciu pojedynków drużyn co najmniej jeden z zespołów kończy mecz z zerowym kontem bramkowym.

 

Głównym celem Chievo, które występuje w Serie A ósmy sezon z rzędu, jest oczywiście utrzymanie. Z tego zespół wywiązuje się jak na razie z nawiązką, zajmując dwunaste miejsce w tabeli z ośmioma punktami przewagi nad strefą spadkową. Przewagi, która urosła w ostatnich tygodniach, gdy podopieczni Marana wygrali trzy z pięciu meczów. Nie zawsze bowiem było tak różowo. Co prawda drużyna z Werony zaczęła sezon bardzo dobrze. W pierwszej serii spotkań Gialloblu wygrali na wyjeździe, 3-1 z Empoli, aby pokonać tydzień później, aż 4-0 Lazio. To był najlepszy mecz Chievo w tym sezonie i jeden z lepszych w historii klubu. Dzięki tym wynikom zespół Marana zajmował po dwóch kolejkach pozycję lidera. W następnej kolejce Chievo zremisowało na wyjeździe z Juventusem, tracąc w końcówce meczu gola z rzutu karnego. Ujmy drużynie nie przyniosła też domowa porażka, 0-1, z Interem. W piątej kolejce zespół z Werony wygrał jeszcze 1-0 z Torino i od tej pory zaczęły się problemy. Chievo najpierw zaliczyło dwa remisy, w tym w derbach Werony, aby potem przegrał trzy mecze z kolei. Lepsze od drużyny Marana były Milan, Napoli i Genoa. Serii bez zwycięstw nie udało się też przerwać w domowym meczu z przeciętną wówczas Sampdorią. Mecz zakończył się wynikiem 1-1, a tydzień później Chievo przegrało na wyjeździe z Palermo. Zespół Marana zaliczył serię siedmiu meczów bez wygranej (trzy zdobyte punkty) i zbliżał się do strefy spadkowej. Wszystko działo się przed ostatnią przerwą reprezentacyjną. I podczas gdy po niej przestała grać Roma, punkty zaczęło zdobywać Chievo.

 

W pierwszym meczu po przerwie zespół Gialloblu pokonał na wyjeździe Carpi, odnosząc czwarte zwycięstwo w sezonie. Potem zespół przegrał u siebie z Udinese, ale tydzień później wygrał kolejny mecz z drużyną ze strefy spadkowej, ogrywając na wyjeździe Frosinone. Wreszcie w przedostatnim meczu roku Chievo pokonało u siebie Atalantę, wygrywając tym samym pierwszy domowy mecz od 23 września. Ogółem Chievo ugrało w tym sezonie 22 punkty, wynikające z sześciu zwycięstw i czterech remisów. Zespół zdobył w siedemnastu meczach 21 goli, tracąc 18 bramek czyli dokładnie tyle, co Roma. Gialloblu rozkładają w tym sezonie zdobycze punktowe po równi na mecze domowe i wyjazdy. I tu i tu zdobyli ich po jedenaście. Na własnym boisku Chievo traci mało goli: siedem w ośmiu meczach.

 

Dobrymi statystykami wyjazdowymi nie może z kolei pochwalić się w tym sezonie Roma. Zespół Garcii wygrał tylko trzy z dziewięciu wyjazdowych występów na boiskach rywali, przywożąc komplet punktów z Frosinone, Palermo i Florencjki. W Lidze Mistrzów z kolei w trzech meczach na boisku przeciwników Giallorossi zdobyli tylko punkt. To uwydatnia problemy zespołu Romy, który nie wygrał na wyjeździe właśnie od meczu z Fiorentiną. Potem zespół Garcii przegrał z Interem, a także zremisował z Bologna, Torino i Napoli. Bolą szczególnie straty punktów z dwójką niżej notowanych rywali, po bramkach straconych w końcówkach meczów z rzutów karnych. Gdyby nie to Giallorossi zajmowaliby dziś pierwsze miejsce w tabeli, z taką samą liczbą punktów co prowadzący Inter. Zresztą Romę poróżniają od Nerazzurrich właśnie cztery oczka mniej ugrane na wyjazdach. Przed własną publicznością Roma i Inter zdobyli po 19 punktów.

 

Sytuacja w tabeli nie wygląda zatem najgorzej. Giallorossim wystarczy jedna kolejka, aby złapać kontakt z liderem, a pozostała trójka wyprzeda zespół Garcii odpowiednio o trzy (Fiorentina i Napoli) i jeden (Juventus) punkt. I głównie na tym opiera swoją pozycję Rudi Garcia, który uratował swoją posadę przed świętami, pokonując Genoę i przerywając serię siedmiu oficjalnych meczów bez wygranej. Wydawało się, że czarę goryczy przelała pucharowa porażka ze Spezią, jednak trener otrzymał kolejną szansę i z niej skorzystał. Choć media piszą o kolejnym decydującym dla trenera meczu, to jednak co innego można wywnioskować choćby z przedświątecznych słów Sabatiniego, który zapowiedział, że wraz z Francuzem zatoną wszyscy. Ci wszyscy bronią zatem jego pozycji w klubie i wydaje się, że ewentualne zmiany mogłaby spowodować tylko kolejna seria fatalnych wyników i mocne oddalenie się od pozycji zapewniających grę w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Na razie więc Garcia wydaje się być spokojny. Oczywiście wiele grzechów na sumieniu mają też inni w klubie, od trenerów od przygotowania atletycznego, przez piłkarzy po kierownictwo, jednak to rozważania na zupełnie inną chwilę. Najbliższe trzy mecze powinny dać odpowiedź czy Roma może się jeszcze liczyć w walce o najwyższy cel. Na papierze bowiem możliwe jest do zdobycia dziewięć punktów. Jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się w najbliższych dwóch tygodniach.

 

Forma Chievo:

20.12.2015, 17 kolejka Serie A: Fiorentina – CHIEVO 2-0

13.12.2015, 16 kolejka Serie A: CHIEVO – Atalanta 1-0 (Birsa)

06.12.2015, 15 kolejka Serie A: Frosinone – CHIEVO 0-2 (Paloschi, Meggiorini)

29.11.2015, 14 kolejka Serie A: CHIEVO – Udinese 2-3 (Paloschi, Inglese)

22.11.2015, 13 kolejka Serie A: Carpi – CHIEVO 1-2 (Inglese, Meggiorini)

 

Forma Romy:

20.12.2015, 17 kolejka Serie A: ROMA – Genoa 2-0 (Florenzi, Sadiq)

16.12.2015, 1/8 Coppa Italia: ROMA – Spezia 0-0, k:2-4

13.12.2015, 16 kolejka Serie A: Napoli – ROMA 0-0

09.12.2015, 6 kolejka Ligi Mistrzów: ROMA – BATE 0-0

05.12.2015, 15 kolejka Serie A: Torino – ROMA 1-1 (Pjanic)

 

Po raz drugi w tym sezonie Rudi Garcia będzie musiał zmierzyć się ze sporym problemem w środku pola. Tak jak w meczu z Lazio, gdy nie mogli zagrać Pjanic i De Rossi, a po urazie wracał Keita, tak tym razem zabraknie Bośniaka i Nainggolana, a dodatkowo z gry wypadł też Ucan. Dwójka pomocników otrzymała w meczu z Genoą po piątej żółtej kartce w sezonie i będzie musiała pauzować. Młody Turek z kolei doznał urazu na drugim treningu w nowym roku i nie zagra przez miesiąc. Media donoszą tym samym o podobnym rozwiązaniu jak w meczu z Lazio. Tym razem z Vainqueurem w pomocy zagrałby De Rossi, a Iago Falque schodziłby z lewej strony do środka pola, grając rolę ofensywnego pomocnika. Wyżej zagrałby Florenzi, który zapewniłby wraz z Falque równowagę w środku pola i wspomagała tak, złożony z Gervinho i Salaha. W przeciwieństwie do derbów bowiem na murawie nie pojawi się Dzeko, który odsiedzi dwa mecze kary za czerwoną kartkę w spotkaniu z Genoą. Po trzech miesiącach przerwy do kadry powinien wrócić Totti, który jednak usiądzie raczej na ławce i będzie szykowany na sobotni mecz z Milanem. Do gry pali się też Sadiq, zdobywca gola z Genoą, jednak znając Rudiego Garcię, młody Nigeryjczyk raczej nie otrzyma szansy gry od pierwszej minuty. Przy przesunięciu Florenziego do przodu, w obronie zagra Torosidis lub Maicon.

 

Przypuszczalny skład Chievo:

Bizarri

Cacciatore Gamberini Dainelli Gobbi

Castro Radovanovic Hetemaj

Birsa

Paloschi Meggiorini

 

Kontuzjowani: Mattiello

Zawieszeni: -

Zagrożeni zawieszeniem: Castro, Rigoni

 

Przypuszczalny skład Romy:

Szczęsny

Torosidis Manolas Ruediger Digne

Vainqueur De Rossi Falque

Florenzi Salah Gervinho

 

Kontuzjowani: Strootman, Ucan, Capradossi, Ponce, Keita

Zawieszeni: Dzeko, Nainggolan, Pjanic

Zagrożeni zawieszeniem: -

Poza kadrą: Cole, Totti

 

Przedmeczowe ciekawostki:

- Środowy pojedynek poprowadzi Massimiliano Irrati, który sędziował już w tym sezonie jeden mecz Romy. Na początku rozgrywek Giallorossi pokona 5-1 na Olimpico Carpi. W pozostałych meczach zespół Romy odniósł dwa remisy i raz przegrał. Chievo z kolei zremisowało obydwa swoje mecze, które prowadził Irrati,

- Giallorossi nie stracili gola w oficjalnych meczach od 390 minut, wliczając dogrywkę ze Spezią,

- Chievo jest ulubioną ofiara Daniele De Rossiego, który strzelił tej drużynie cztery gole,

- Roma zdobyła w tym sezonie ligowym sześć goli w pierwszym kwadransie gry i jest to najlepszy wynik w Serie A,

- po siedem trafień Chievo i Romy zza pola karnego w tym sezonie daje prowadzenie zespołom w tej statystyce,

- dziewięć goli zdobył przeciwko Chievo Francesco Totti, najlepszy strzelec Romy przeciwko tej drużynie,

- Roma prowadzi w Serie A pod względem ilości piłkarzy strzelających gole. Zespół ma już trzynastu strzelców,

- aż 17 razy w 26 meczach z Chievo zespół Romy zachowywał czyste konto. Ogółem aż w 19 z 26 meczów, przynajmniej jedna z dwóch drużyn zachowywała czyste konto,

- Alessandro Florenzi czeka na 150 oficjalny występ w Romie,

- z kolei Daniele De Rossi czeka na 200 zwycięstwo Giallorossich w Serie A.

 

Ostatnie spotkania zespołów:

08.03.2015 Chievo – ROMA 0-0

18.10.2014 ROMA – Chievo 3-0 (Destro, Ljajic, Totti)

22.03.2014 Chievo – ROMA 0-2 (Gervinho, Destro)

31.10.2013 ROMA – Chievo 1-0 (Borriello)

07.05.2013 ROMA – Chievo 0-1 (Thereau)

 

Karma: +0
04.01.2016; 19:23 źródło: własne/asroma.com dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Główne newsy Aktualności

Komentarze (11)

Profil PW
FilciuASR Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
"Tym razem z Vainqueurem w pomocy zagrałby Totti"

Mały błąd chodziło chyba o Daniele a nie Franka :)

"Alessandro Florenzi czeka na 150 oficjalny występ w Romie"

Ładnie tych występów już na trzaskał :)

Liczę na pewne 0-2 pewnie po padace no ale cóż.

Forza !
Profil PW
Barteq Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Torosidis w składzie = wypinam kabel od internetu.
Profil PW
Totti10 Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Nudne 0-0 lub minimalna wygrana Chievo. Nie ma opcji, żeby wygrali ten mecz. Mówi się, że Nowy Rok to nowe nadzieje i oczekiwania - nie w tym przypadku. Jutro nie mile widziana padaka ze strony przyjezdnych...
Profil PW
Totnik Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Jak juz Garcia ma zostac do konca sezonu to pozostaje zyczyc w Nowy Rok ogarniwcia sie, walki o Scudetto i odpadniecia z Realem z godnoscia :)

Forza Roma !
Profil PW
Knursen Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Remis w fatalnym stylu i Garcia out, w innym wypadku dalej będziemy się kopać po czolach i podium ucieknie. Sabata raczej w lecie dopiero zmienią, choć nie obraze się jak obu pozegnamy na dniach, ale to raczej nierealne.
A jak jutro tego nie wygramy i Garcia zostanie dalej, to będzie chyba tyle w kwestii naszej walki o przyszloroczna LM, nie mówiąc już o dwumeczu z Realem.
Profil PW
abruzzi Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Lepiej nie liczyć na zły wynik. Bo tak jak mówiłem jeszcze przed WSPANIAŁYM meczem z Genoą i tak go nie zwolnią. Oni będą chcieli pocisnąć Rudiego dopiero jak będzie 10 meczów do końca sezonu i 12 punktów straty do trzeciego miejsca. Ale tego nie zrobią, tylko zdecydują się dograć sezon do końca, z tym co jest, bo zmiana w tym momencie nie będzie miała sensu. Poddadzą kolejny sezon, tak jak poddali ten z Zemanem, dając na ławkę Andreazzolego.

Z obecnym kierownictwem niestety nie liczy się wynik sportowy, nie ma parcia na scudetto. Liczy się kasa, a do tego wystarczy zajęcie trzeciego miejsca w tabeli i wygranie latem eliminacji CL. Jak jest drugie miejsce (we Włoszech nic nieznaczące) to jest euforia i mają już pełno z radości w gaciach, bo kasa będzie się zgadzać. Z trzecim będzie gorzej, ale będzie oczywiście parcie na przejście eliminacji CL.
Profil PW
majkel Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Nie potrafię patrzeć na tą drużynę. Co mnie boli najbardziej, to nie mam nawet siły i chęci cieszyć się z goli. Jestem po prostu zmęczony całą tą sytuacją. Wstyd mi za siebie, zawsze, bez względu na to, co się dzieje, powinno się wspierać klub i piłkarzy. Dlatego jestem zarazem zły i wściekły z powodu tego z czym mamy do czynienia. Ja się pod takim czymś nie podpisuje. Dlatego nawet nie oczekuje, a żądam zmian. Tylko ja mogę sobie chcieć. Tak samo inni kibice. Może w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy. Ale ten ktoś jest za oceanem i nie ma najmniejszego pojęcia o funkcjonowaniu klubu. Nie czuje tego. Nie czuje piłki, nie czuje Rzymu. Oddycha innym powietrzem.

Jeśli przegrana ze Spezia nie była decydującą, to zdaje się, że jesteśmy skazani na Garcię i Sabatiniego, do końca sezonu. Także wypadałoby wygrać z Chievo.

Tylko co jeśli znów uda się zająć drugie miejsce? ZNÓW będą mieli alibi, będą szczycić się tym, że pokonali przeciwności losu i pokazali jakość.
Profil PW
majkel Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Do tego pół roku należy dodać kolejne 6 miesięcy z ubiegłego sezonu. Poprzedni rok był fatalny, stąd niezbyt przyjazny nastrój. Rozchmurze się, jak wyjdzie słońce :) Póki co, prognozy nie są najlepsze. Ale jak to z prognozami długoterminowymi bywa, często się nie sprawdzają. Może przyjdzie inny, lepszy front, to i klimat się poprawi :)
Profil PW
mjroma1 Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
jeśli jutro Roma nie wygra to nie widzę już naprawdę żadnych szans dla Garcii na pozostanie na ławce ... mam przynajmniej taką nadzieję
Profil PW
CanisLupus Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Czy wygramy czy przegramy to i tak Betona mamy ! Tak więc lepiej wygrajmy. W jednej formacji Chievo ma przewagę. Paloschi i Meggiorini spisują się bez zarzutu. 2-1 dla nas.

Bezpośrednia transmisja na Eleven Sports.
Profil PW
CanisLupus Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
majkel.asr
Rozchmurz się :) Wszyscy jesteśmy zmęczeni całą tą sytuacją ale to tylko pół roku. W lecie będą zmiany. Będzie nowy DS, jakiś fajny trener i zburzone zostaną "mury" na C.Sud :) Będzie dobrze :) Po deszczu słonko wychodzi z za chmur ... a Strootman wróci w lutym z nową umową. Jest liga do obronienia i Real do wyeliminowania. Są jakieś nadzieje. Trzeba kibicować, wierzyć i ... tyle. Pół roku hejtu na Garcię i Sabata z domieszką Pallotty i kilku piłkarzy ;)
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-19):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8091 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 38 (0)
    • Użytkownicy online (0):