Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 49 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Zapowiedź: AS Roma - Juventus Turyn

Miał być kluczowy mecz w walce o scudetto, będzie ostatni dzwonek dla zespołu Garcii; remisy oddaliły Giallorossich od Juventusu i tylko wygrana w poniedziałkowym pojedynku podtrzyma szanse walki o tytuł. Po serii domowych remisów tylko wspięcie się na wyżyny może przynieść upragniony cel w postaci trzech punktów. W poniedziałkowy wieczór dojdzie do batalii, która rozwiąże sprawę mistrzostwa, bądź podtrzyma rumieńce rywalizacji o najwyższy cel. Wierzymy, że dojdzie do tego drugiego.

 

Poniedziałkowe spotkanie będzie 164 potyczką drużyn w Serie A. 77 z tych meczów wygrał Juventus, a 37-krotnie lepsi byli Giallorossi. Jeśli chodzi o mecze rozegrane na Stadio Olimpico, lepsza jest Roma, która triumfowała 29 razy przy 25 zwycięstwach zespołu z Turynu (114-95 w bramkach). Przewaga Giallorossich, jeśli chodzi o domowe pojedynki z Juventusem, była kilkanaście lat temu znacznie większa. W latach 1992-1995, na przestrzeni trzech sezonów, Roma odniosła komplet zwycięstw z poniedziałkowym rywalem. Niestety, tyle samo wygranych na Stadio Olimpico w meczach z Juventusem, zespół Giallorossich odniósł w kolejnych 18 potyczkach! Romie udało się wygrać w Serie A, przed własną publicznością, tylko w sezonach 1989/1999 (2-0), 2003/2004 (4-0) i 2012/2013 (1-0). Poza tym aż 7-krotnie triumfował Juventus, a 8 razy zespoły dzieliły się punktami. Wygraną Turyńczyków zakończył się ostatni pojedynek drużyn na Stadio Olimpico. 11 maja zeszłego roku, w przedostatniej kolejce sezonu, Bianconeri triumfowali dzięki bramce Osvaldo. Juventus okazał się też lepszy w ostatnim oficjalnym pojedynku zespołów, na początku tego sezonu. W meczu w Turynie, pełnym sędziowskich kontrowersji (dyskusyjne gole drużyny Allegiego), padł wynik 3-2 dla gospodarzy. Tym samym zespół Bianconerich przedłużył serię ligowych wygranych z Romą do trzech. W oficjalnych meczach seria przegranych Giallorossich z Juventusem wynosi dwa spotkania, gdyż zespół prowadzony przez Garcię wygrał przed rokiem 1-0, w 1/4 finału Coppa Italia.

 

Historia pokazuje, że przewaga 9 punktów na tym etapie sezonu nie musi być wystarczająca do zdobycia tytułu. Przekonał się o tym w sezonie 1999/2000 sam Juventus. Aby jednak mieć jakiekolwiek szanse, zespół Garcii musi wygrać poniedziałkowe spotkanie. Punkty odrobić będzie bowiem bardzo ciężko, gdyż Turyńczycy nie tracą ich w tym sezonie wiele, czego nie można powiedzieć, szczególnie w ostatnim czasie, o drużynie Romy. Giallorossich dopadł w nowym roku syndrom remisów, a taki wynik znudził się już samemu Stadio Olimpico, gdzie zespół nie wygrał w lidze od 93 dni. Gracze Garcii legitymują się serią pięciu remisów przed własną publicznością, co wygląda jeszcze dziwniej w konfrontacji z pierwszą częścią sezonu. Do momentu pierwszego domowego podziału punktów z rywalem (Sassuolo), Roma odniosła bowiem siedem wygranych z rzędu. Później punkty urywały, poza wspomnianym zespołem Neroverde, również Milan, Lazio, Empoli i Parma. A wystarczyło aż, a może tylko - jeśli skonfrontować z poprzednim i z początkiem tego sezonu – trzy-cztery zwycięstwa. Nie ukrywajmy bowiem, że każdy z tych rywali jest na papierze słabszy od Romy, a szczytem niemocy w ostatnich tygodniach było 0-0 z Parmą. Przy pozytywnych rozstrzygnięciach Giallorossi traciliby dziś do Juventusu 1-3 punktów, a być może nawet by prowadzili, przy założeniu kompletu domowych zwycięstw w tych spotkaniach. Niestety, rzeczywistość okazała się inna.

 

I okazała się dosyć zaskakująca. Niemal z uporem maniaka powtarzaliśmy bowiem po kilku pierwszych, udanych występach zespołu, że walka o tytuł rozegra się na boiskach rywali. Roma bowiem wygrywała u siebie mecz za meczem i wydawało się, że dotrzyma, na tej płaszczyźnie, kroku Juventusowi. Dziś 9 oczek straty wynika z wpadek przed własną publicznością. Wpadek, a raczej ich serii, która była wynikiem wielu czynników, o których długo by pisać. "Była" to słowo użyte celowo i w nadziei, że wraz z wygraną z Feyenoordem wszystko powoli się kończy i zespół wróci na właściwą ścieżkę. W Rotterdamie, mimo wielu przeciwności i na pewno kilku błędów, drużyna Garcii wreszcie walczyła całe 90 minut i przede wszystkim wygrała coś ważnego, po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, Coppa Italia i oddaleniu się w tabeli ligowej od Juventusu. Wygrana powinna przede wszystkim podbudować niskie w ostatnim czasie morale piłkarzy i dać dodatkowe siły w walce o kolejne cele. W lidze celami jest zbliżenie się po poniedziałkowym meczu do Juventusu oraz bronienie drugiej pozycji przed Napoli i tym samym uniknięcie walki o Ligę Mistrzów w sierpniowych eliminacjach. Furtką do Champions League jest też końcowe zwycięstwo w Lidze Europy, ale do tego daleka droga. Wracając do zespołu z Neapolu, również on wykorzystał ostatnie potknięcia Giallorossich i traci w tabeli tylko trzy punkty. Zapowiada się więc mocna rywalizacja. Dwoma punktami wygrywa Roma z Napoli na własnym boisku, gdzie odniosła 7 zwycięstw i 5-krotnie remisowała. Giallorossi zdobyli przed własną publicznością 23 gole, a stracili tylko 7, co jest najlepszych wynikiem obok Juventusu.

 

Niestety Bianconeri strzelili u siebie 9 bramek więcej i w ogólnym rozrachunku wyprzedają znaczeni Romę, jeśli chodzi o bilans bramkowy. Juventus stracił w tym sezonie 13 goli w porównaniu do 18 bramek wpuszczonych przez Romę. Różnica nie jest więc duża. Zdecydowanie lepiej spisuje się za to zespół Allegriego w ataku. Bianconeri zdobyli do tej pory 51 bramek, a więc aż o 14 więcej od Giallorossich. Jako jedyny zespół w lidze zdobywają średnio ponad 2 gole na mecz. Drugie Napoli ma na koncie 44 gole, trzecie Lazio, 40. W ostatnich czterech oficjalnych spotkaniach Bianconeri zdobyli 9 bramek, a więc o jedną więcej niż Roma w ostatnich ośmiu pojedynkach. I głównie dobra postawa ofensywy pozwoliła Turyńczykom odjechać w tabeli. W obronie bowiem Juventus gra ostatnio słabiej niż na początku sezonu, tracąc dosyć często gole. W ostatnich czterech spotkaniach Buffon wyciągał piłkę z bramki pięć razy. Mimo bilansu 9-5 udało się wygrać trzy z tych meczów, a jeden zremisować. We wtorek zespół Allegriego pokonał u siebie 2-1 Borussię Dortmund w 1/8 finału Ligi Mistrzów i zdobył minimalną zaliczkę przed rewanżem. W ostatnim meczu ligowym z kolei Juventus ograł w Turynie, 2-1, Atalantę. Spotkanie nie było jednak łatwe dla graczy Allegriego. Ogółem, w nowym roku, zespół z Turynu wygrał 5 spotkań, a 3 zremisował. To pozwoliło odjechać Pirlo i spółce na dziewięć oczek, choć po pierwszym spotkaniu nowego roku różnica między zespołami wynosiła jeden punkt.

 

I niestety, jedynie wygrana Romy w poniedziałkowym spotkaniu, może otworzyć jeszcze szanse walki o mistrzostwo. Juventus bowiem punktuje bardzo regularnie, a przegrał w lidze tylko raz, 29 października, z Genoą. Od tamtej pory Bianconeri nie przegrali w ogóle, jeśli brać pod uwagę 90 minut gry. Drużynie szło w lidze, szło w Lidze Mistrzów, zespół awansował do półfinału Coppa Italia. Gracze Allegriego uznali jedynie wyższość Napoli w grudniowym spotkaniu o Superpuchar, ale tap polegli dopiero w karnych. Jeśli chodzi o wyjazdy, Juventus jest najlepiej grającym zespołem w Serie A. Turyńczycy wygrali 7 meczów, zremisowali 6, a jeden przegrali. W tej klasyfikacji wyprzedają o 3 punkty Romę. Zespół zdobyl na wyjazdach 19, a stracił zaledwie 6 goli i nie sobie równych w lidze, jeśli chodzi o tą statystykę. Drogę do bramki Juventusu znalazły u siebie Genoa (wygrana), Cesena (dwa gole i remis), Sassuolo (remis), Cagliari (porażka), Napoli (porażka). Zespół z Turynu ma już na rozkładzie, jeśli chodzi o wyjazdy, m.in. Milan (1-0), Lazio (3-0) i Napoli (3-1). I właśnie od meczu w Neapolu, z 11 stycznia, Bianconeri nie wygrali w Serie A na wyjeździe, odnosząc dwa remisy: bezbramkowy z Udinese i 2-2 z Ceseną.

 

Forma Romy:

26.02.2015, 1/16 Ligi Europy: Feyenoord – ROMA 1-2 (Ljajic, Gervinho)

22.02.2015, 24 kolejka Serie A: Verona – ROMA 1-1 (Totti)

19.02.2015, 1/16 Ligi Europy: ROMA – Feyenoord 1-1 (Gervinho)

15.02.2015, 23 kolejka Serie A: ROMA – Parma 0-0

08.02.2015, 22 kolejka Serie A: Cagliari – ROMA 1-2 (Ljajic, Paredes)

 

Forma Juventusu:

24.02.2015, 1/8 Ligi Mistrzów: JUVENTUS – Borussia 2-1 (Tevez, Morata)

20.02.2015, 24 kolejka Serie A: JUVENTUS – Atalanta 2-1 (Llorente, Pirlo)

15.02.2015, 23 kolejka Serie A: Cesena – JUVENTUS 2-2 (Morata, Marchisio)

07.02.2015, 22 kolejka Serie A: JUVENTUS – Milan 3-1 (Tevez, Bonucci, Morata)

01.02.2015, 21 kolejka Serie A: Udinese – JUVENTUS 0-0

 

Rudi Garcia będzie mógł skorzystać z tej samej kadry, co w spotkaniu z Feyenoordem. W coraz lepszej kondycji powinien znajdować się Iturbe, z kolei na pewne problemy narzeka Doumbia i nie będzie dostępny w poniedziałkowy wieczór, tak jak w Rotterdamie. W każdym razie raczej żaden z tej dwójki nie pojawi się w pierwszym składzie. W meczu w Rotterdamie funkcjonowało dobrze trio Ljajic-Totti-Gervinho i to ci gracze powinni wybieć od pierwszej minuty. Na środku pomocy Nainggolan zmieni najpewniej Keitę. Nie powinno dojść do roszad w defensywie.W bramce stanie z powrotem De Sanctis. W obozie rywala zabraknie przede wszystkim Pirlo, który doznał urazu w pojedynku z Borussią Dortmund. Po meczu z Niemcami na problemy narzekali też Pogba i Vidal, ale alarm został zażegnany. W ataku, obok Teveza, powinien wystąpić ponownie Morta, który w nowym roku jest również skuteczny co Argentyńczyk.

Przypuszczalny skład Romy:

De Sanctis

Torosidis Manolas Yanga-Mbiwa Holebas

Pjanic De Rossi Nainggolan

Ljajic Totti Gervinho

 

Kontuzjowani: Balzaretti, Castan, Strootman, Maicon, Ibarbo, Lobont, Doumbia

Zawieszeni: -

Zagrożeni zawieszeniem: Torosidis, Maicon, Yanga-Mbiwa, Manolas

Poza kadrą: Curci


Przypuszczalny skład Juventusu:

Buffon

Lichsteiner Bonucci Chiellini Evra

Vidal Marchisio Pogba

Pereyra

Tevez Morata

 

Kontuzjowani: Asamoah, Romulo, Pirlo, Marrone, Sturaro

Zawieszeni: -

Zagrożeni zawieszeniem: Ogbonna, Pogba, De Ceglie

 

Przedmeczowe ciekawostki:

- Poniedziałkowe zawody poprowadzi Daniele Orsato. Będzie to drugi mecz Romy i Juventusu, który poprowadzi ten arbiter po remisie 1-1 grudnia 2011 roku na Stadio Olimpico. Orsato sędziował do tej pory 15 meczów z udziałem Giallorossich, a ich bilans to 7 zwycięstw, 6 remisów i 2 porażki (z Lecce i Genoą). Ostatnim meczem Romy, który prowadził, były styczniowe derby Rzymu, zakończone remisem 2-2. Bilans Juventusu to 7 zwycięstw, 8 remisów i 4 porażki. Ostatnim spotkaniem Turyńczyków, które sędziował były listopadowe derby, wygrane przez zespół Allegriego 2-1,

- statystyki pokazują, że zespół Juventusu nie ma jeszcze w kieszeni mistrzowskiego tytułu. W sezonie 1999/2000 Bianconeri mieli właśnie 9 punktów przewagi nad Lazio i to na 8 kolejek przed końcem rozgrywek. W tym czasie przegrali bezpośredni mecz na Delle Alpi, a tytuł stracili w ostatniej kolejce, przegrywając w Perugii. Historia pamięta też przypadek bezpośredniej walki Romy i Juventusu, choć zakończony po myśli wcześniejszego lidera, a więc Bianconerich. W połowie sezonu 1985/1986 Stara Dama miała 8 oczek więcej od Romy, ale za zwycięstwo przyznawano 2, nie 3 punkty. Giallorossi zaliczyli świetną serię zwycięstw i pięć kolejek przed końcem, mając 5 oczek straty, wygrali u siebie z Juventusem 3-0. Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek Giallorossi dogononili rywala. Niestety, w przedostatniej kolejce przydarzyła się, uznawana za najgorszą w historii klubu, domowa porażka z Lecce, które było już pewne spadku do Serie B. Wspaniały wysiłek spełzł na niczym,

- Giallorossi nie wygrali w lidze na Stadio Olimpico od 30 listopada (4-2 z Interem). Od tamtej pory zaliczyli 5 remisów. Jeśli wziąć pod uwagę wszystkie oficjalne meczem od tamtego momentu, Giallorossi wygrali tylko raz, po drogrywce z Empoli. Do tego zremisowali z Feyenoordem i przegrali z Fiorentiną oraz Manchesterem City,

- Juventus nie przegrał od 22 oficjalnych meczów, zaliczając 15 zwycięstw i 7 remisów. Ostatnim zespołem, który znalazł sposób na drużynę Allegriego była 29 października Genoa,

- szansę na setny oficjalny występ ma Caceres, który rozegrał do tej pory 70 meczów w Serie A, 8 w Coppa Italia, 20 w europejskich pucharach i wystąpił raz w Spuerpucharze Włoch,

- Juventus zremisował dwa ostatni mecze wyjazdowe i jeśli podzieli się punktami z Romą, zaliczy taką samą serię jak trzy lata temu, gdy w okresie luty-marzec 2012 zremisował z kolei trzy spotkania na terenie rywali,

- Juventus jest ostatnim zespołem, który pokonał w lidze Romę na Olimpico, Od 11 maja zeszłego roku Giallorossi rozegrali u siebie 12 spotkań. Pierwsze 7 wygrali, kolejne 5 zremisowali,

- 15 marca 1931 zespół Romy odniósł najwyższe w historii zwycięstwo nad Starą Damą (5-0). Najwyższa domowa porażka to z kolei 1-5 z 12 listopada 1946 roku,

- 3 wygrane, 5 remisów i 3 porażki to bilans występów Allegriego przeciwko Romie,

- 3 ligowe porażki i wygrana w Coppa Italia to z kolei bilans Garcii w pojedynkach z Juventusem.

 

Ostatnie pojedynki zespołów:

05.10.2014 Juventus – ROMA 3-2 (Tevez x2, Bonucci – Totti, Iturbe)

11.05.2014 ROMA – Juventus 0-1 (Osvaldo)

21.01.2014 ROMA – Juventus 1-0 (Gervinho)*

05.01.2014 Juventus – ROMA 3-0 (Vidal, Bonucci, Vucinic)

15.02.2013 ROMA – Juventus 1-0 (Totti)
* Coppa Italia

 

Karma: +0
01.03.2015; 12:32 źródło: własne dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Główne newsy Aktualności

Komentarze (47)

Profil PW
completny Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Nawet jeśli pokusimy się o zwycięstwo to niewiele to zmieni w walce o scudetto. Jedyne co to da nam to pewność siebie w kolejnych meczach o punkty. Pewnie Totti będzie polował na jakiegoś gola, bo on lubi ważne spotkania. FORZA ROMA
Profil PW
globus78 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Nic nie przemawia za naszym zwycięstwem i dlatego wygramy 1:0
Profil PW
swergoc Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Co się dzieje we Włoszech, że wszystkie mecze są opóźnione?
Profil PW
abruzzi Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Solidarność z piłkarzami Parmy, których wszyscy (liga i włoski związek) mają w d...., stąd wszyscy wychodzą 15 minut później. I myślę, że podobnie będzie jutro.
Profil PW
swergoc Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Dzięki.
Popieram, naprawdę szkoda piłkarzy, ale również klubu i jego historii.
Chociaż ratowanie klubu jako jednostki organizacyjnej nie należy oczywiście do związku.
Profil PW
Totnik Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jaki ostatni dzwonek ? Nawet jak wygramy to Scudetto będzie wciaz dość odległe. Roma zaliczyła juz tyle dzwonów i jeszcze zaliczy w tym sezonie. Zaliczymy pewnie kolejny dzwonek od Juve ale bynajmniej nie będzie to dzwonek do Scudetto. Raczej do wstydu i hańby. Meczu nawet nie oglądam.
Profil PW
kuba Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
inny wynik niż czwórka do przodu dla Juve będzie dla mnie zaskoczeniem.
Profil PW
Knursen Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Kojarzycie może czy na Olimpico można wejść z plecakiem? Albo czy jest jakiś depozyt? Lecę tylko na mecz i nie będę miał gdzie indziej plecaka zostawić. Dajcie znać jak kojarzycie, będę wdzięczny.
Profil PW
Barteq Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
To będzie straszny mecz... Szacunek dla wszystkich zachowujących spokój ducha i przede wszystkim optymizm... Daje Roma...
Profil PW
punioLP Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
czuje, ze tego nie przegramy...wszystko znaki na niebie i ziemia temu przeczą ale jednak...
Profil PW
Robson Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Z plecakiem wejdziesz , ale czy zachowasz całą zawartość plecaka to już inna sprawa.
Profil PW
Luke Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jak nasi nie spartolą czegoś w tyłach- typu asysty do przeciwników to przeczuwam remis. Juve ma tyle przewagi, że nie rzuci się, żeby nas rozgromić, my raczej też nie nastrzelamy im 15 goli.
Profil PW
kuba Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
nie muszą się rzucać, żeby Nas rozgromić :/
Profil PW
Werewolf Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
serce podpowiada 1-0 dla nas, ale rozum mówi, że będzie 3-1 dla nich - 2 gole ze spalonego i jeden z karnego, aha jak ktoś obstawia, to pewniak: Chiellini nie dostanie kartki, choćby nie wiem co zrobił...
Profil PW
Knursen Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Dzięki Robson.
Profil PW
szuperman23 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Cytując klasyk rozpier**** nas panie kapitanie...
Chyba, że zdarzy się cud i zremisujemy.
Profil PW
majkel Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Może Olimpico czeka tak długo na zwycięstwo właśnie po to, by wygrać z Juventusem? Chciałbym w to wierzyć. Nic nie przemawia za Romą, nawet atut własnego boiska wydaje się być słaby, przecież na murawę wychodzą piłkarze, a nie kibice. Wsparcie z trybun może nie pomóc, kiedy zabraknie umiejętności.
Obawiam się tego meczu jak każdy i nie oczekuję zwycięstwa, bo wiem jak wygląda nasza sytuacja. Można pisać o zemście o pomszczeniu wyniku, ale w niczym nam to nie pomoże. Roma jest zwyczajnie słaba, a mecze z mocniejszymi rywalami wręcz obnażają wszelkie problemy Romy. Liczę chociaż na remis, brak głupich błędów, jeśli Juve ma wygrać, to niech to zrobi jak na najsilniejszą drużynę w lidze przystało.

Rozumiem napięcie przed meczem, strach o wynik, ale deklarowanie się, że nie będzie się oglądać meczu jest dla mnie dużą przesadą. Co jeśli wygramy? Co jeśli wrócimy do regularnego wygrywania? Ja w takiej sytuacji nie miałbym odwagi spojrzeć w lustro jako kibic. Każde zwycięstwa, chwile chwały i, przede wszystkim, gorsze momenty, moment kryzysu, powinniśmy przeżywać razem z klubem, z Romą, a nie odwracać się od drużyny, umywać ręce, kiedy jest źle. To charakteryzuje prawdziwego kibica. W przeciwnym razie, dopingowanie nie ma sensu. Kibice sukcesu nie są potrzebni.

Forza Roma
Profil PW
Minda Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Bracia, gdzie dzisiaj Romanisci zbierają się w Wawce, żeby razem kibicować? :)
Profil PW
kuba Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Pogba ma jednak nie grać.

Rudi zmienia ustawienie na 4-2-3-1 z Fra na szpicy.

Może coś drgnie?
Profil PW
kuba Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
ps.

De Rossi, Nainggolan; Gervinho, Pjanic, Ljajic; Totti.

Może Miralem w końcu odnajdzie się na pozycji, na której grał za dawnych lat.
Profil PW
Mastery Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Nadzieja umiera ostatnia...po tych żenadach co oglądałem w poprzednich spotkaniach, dosłownie nic za nami nie przemawia...ale ja jednak w nich wierzę. Mogę przełknąć porażkę, ale po walce. Chce dzis zobaczyć jak walczą o każdy metr boiska. Może jestem naiwny ale co tam, wierzę w zwycięstwo! Forza Roma!
Profil PW
KnD Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
majkel popieram w 100% II część Twojej wypowiedzi - dodam ponadto, że jak przychodzą takie mecze to wierzę jak nigdy - jakby tu przyjechał Real czy Chelsea to też bym wierzył w naszych.
w najgorszym wypadku zremisujemy

FORZA ROMA!
Profil PW
Roman Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jeżeli chcemy jeszcze realnie myśleć o mistrzostwie, to ten mecz trzeba wygrać
FORZA ROMA !
Profil PW
jarecki Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Nie ma z czego sie cieszyc. Wolalbym zeby nasi wrabali Judeuszom będącym w pelnym skladzie.
Profil PW
Junkhead Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Owszem, jest się z czego cieszyć, bo nawet z osłabionym Juve będzie piekielnie ciężko, a jakby jeszcze wyszli w najsilniejszym składzie to już w ogóle, byłoby pozamiatane.
Profil PW
jarecki Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
A czy nasz skład jest przeciętny ? Patrzmy w kontekscie serie A. Uważam, że mamy porównywalną siłe rażenia, więc skąd ta bojaźliwość przed dzisiejszym meczem, nawet jeśli miałby grac Pogba I Pirlo....

Przepraszam bardzo, ale my przecież mamy ambicje na majstra tak ? Nawet jeśli nie w tym roku to w następnym. Ale ludzie, litości, nie ma co chować głowy w piasek przed Juve. Troche pewności siebie !!

Profil PW
Junkhead Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
A co ma do tego nasz skład? Jak my nie potrafimy od kilku miesięcy zagrać dobrego meczu z silniejszym rywalem. Ba, nawet z najsłabszymi się męczymy. Nie wygraliśmy na Olimpico od listopada. Na papierze mamy może i dobry zespół, ale samo to nie wystarczy, trzeba jeszcze umieć to przełożyć na rzeczywistość. A z tym jest ogromny problem.

To nie chowanie w głowy w piasek, tylko zwykła pokora.
Profil PW
corristo Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Na papierze to my mamy skład nie gorszy niż Juventus, szkoda tylko, że w rzeczywistości wygląda to jak wygląda i piłkarze grają dużo poniżej swoich możliwości.

Ten mecz najprawdopodobniej skończy się remisem, bądź jednobramkowym zwycięstwem gości. Nie stanowimy obecnie jakiegoś wielkiego zagrożenia dla Juventusu, więc nie spodziewam wielkiego forsowania się z ich strony. Za to my gramy, jak gramy i chyba nie ma szans żeby porządnie ukąsić Juve.

Pewna możliwość zwycięstwa, oczywiście jest i ja w to mimo wszystko w to wierzę. To było by naprawdę coś. Tylko trzeba zagrać coś zdecydowanie więcej niż w Rotterdamie...coś więcej niż przez ostatnie 3 miesiące.
Profil PW
Minda Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Czasem sami marudzicie na gimbaze kibicującą realowi, city czy innym, a teraz sami zachowujecie się gorzej niż przedszkole. Tak jak pisał WUJU ostatnio, żeby zamknąć mordy i kibicować, a jak nie, to nikt Wam nie każe tu siedzieć. Jak można mówić, że się kocha i kibicuje, jak jeszcze przed meczem wieszacie na wszystkich psy. Jeśli tak, to wróćcie za parę lat, gdy James zrobi z Romci światową potęgę... a nie, nie wracajcie. Takich farbowanych lisów nam nie trzeba, ani tu, ani na trybunach, ani pod Trigorią.

Forza Roma per sempre!
Profil PW
killjoy Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
https://www.youtube.com/watch?v=ABkUNegxGQc transmisja z dojazdu piłkarzy na stadion na żywo!!

Forza Roma!!!
Profil PW
IlPrincipe Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Wyszła kapitalnie - drugie żółtko Vasilisa i z wolnego Tevez strzela gola...
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jude zagra na luzie bo niby czym się mają przejmować. Nawet jak przegrają to dzieli nas punktowa przepaść. Z drugiej strony sprawy mogą przybrać nieoczekiwany obrót. Mogą przegrać z Nami później z Dortmundem w rewanżu no i ... witaj kryzysie. A My (przynajmniej tak się wydaje) z tego kryzysu właśnie wychodzimy. Dlaczego by więc nie wierzyć ? Przynajmniej do jutra
Profil PW
NortoN1987 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
trzeba wierzyć potencjał mamy, tylko brak jest takiej zlości sportowej jak z zeszłego sezonu !
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Tyle, że my już nie gramy nieważnych spotkań. Tym bardziej, że jak się obejrzysz to zobaczysz śmieciarkę pędzącą za Nami.
Profil PW
NortoN1987 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
tak jak piszesz trzeba walczyć o utrzymanie 2 miejsca bo pogoń za nami co raz bliżej....
Profil PW
NortoN1987 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
a tak w ogóle to leci gdzieś w TV bo nie widzę w opisie:(
Profil PW
GAD Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Śniło mi sie dziś że wygrlaliśmy 1-0 a gola zdobył Mapou :D

Ale patrząć na obecną forme Romy to wydaje mi sie że jakby mi sie śniły smoki latające po Rzymie to byłby to bardziej realistyczny sen :P
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
NortoN1987. Canal+Sport 20.40
Profil PW
NortoN1987 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Grazie Canis_Lupus :)
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jeśli jutro z nimi nie wygramy to będzie oznaczać, że jesteśmy poprostu słabi. U nich na pewno nie zagra Pirlo i Pogba. 50/50 ocenia się szanse Vidala. Tak więc my będziemy grać a oni bronić. Wygramy !
Profil PW
Malkos Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jutro trzeba po prostu wygrać, żeby jeszcze w tym sezonie powalczyć o mistrzostwo. Remis i porażka już nic nam nie dają poza tym, że pozostałe ekipy za Napoli skoczą nam też na plecy. Naszym plusem jest to, że Juve może nas zlekceważyć, ponieważ nawet jak przegrają to nadal zachowają bezpieczną przewagę. Rozum nie daje wielkich szans na zwycięstwo, ale przeczucie podpowiada, że wygramy.
Profil PW
bartlomiej Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Torino wygrało z Napoli i Glik strzelił :). Jak jutro wygramy z juventusem to odskoczymy troszkę od tego Napoli będzie mniejsze ciśnienie. Patrzyłem dziś trochę na mecz Fiorentina - Inter i muszę przyznać ze fiołki grają naprawdę technicznie i z pomysłem.
Profil PW
Malkos Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Czemu Juve dostało aż 15000 biletów dla swoich?
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Pogba za zapalenie mięśnia uda. Bez Pirlo i Pogby drużyna z Austrii bardzo dużo traci. Wygramy. Obstawiam 2-0.
Profil PW
Kelsen Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jeżeli Genoa była w stanie pokonać Juventus, my też jesteśmy w stanie. Wiadomo dla Juventusu mecz z Nami a z Genoa to inny ciężar gatunkowy, ale mimo wszystko. Juventus ma 9 pkt przewagi - to może ich rozluźnić. Jedyna szansą na zwycięstwo jest zagranice wzorowo taktycznie z ogromną ambicją, z czystymi głowami i zabojczą skutecznoscia. Roma zawsze zaskakuje wtedy kiedy wszyscy się tego najmniej spodziewają. Myślę, że dziś na to jest idealny moment. FORZA ROMA!
Profil PW
ForzaRoma Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
wiezmy w rome i zwycieztwo na juve
FORZA ROMA
Profil PW
rufiopole Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Po pierwszej połowie widać że juve czeka na kontra i jak najmniejszym wysiłkiem osiągąć zwycięstwo.Zobaczymy jak druga połowa im wyjdzie.
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-19):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8091 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 49 (0)
    • Użytkownicy online (0):