Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 36 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Zapowiedź: AS Roma - CFC Genoa

Po długich, wieloletnich oczekiwaniach, Stadio Olimpico zapełni się ponownie. 65 tysięcy kibiców nie przyjdzie jednak oglądać tylko Romy walczącej korespondencyjnie o drugie miejsce. Większość z nich pojawi się na stadionie, aby pożegnać dumę i idola Giallorossich, Francesco Tottiego. Późnym niedzielnym popołudniem zespół Spallettiego zmierzy się z Genoą, a po raz ostatni w oficjalnym spotkaniu wystąpi Il Capitano. Zapowiadają się ogromne emocje, w dużej mierze niezwiązane czysto z boiskiem.

Niedzielne spotkanie będzie jubileuszową, setną potyczką zespołów. Ogólny bilans pojedynków drużyn w Serie A wypada na korzyść Romy. Zespół Giallorossich wygrał 46 meczów, a 32-krotnie triumfowali Rossoblu. Jeśli chodzi o batalie na Olimpico, Roma wygrała 36 z 49 meczów, przegrywając 7 i remisując 6. Giallorossi są więc zdecydowanym faworytem, jeśli chodzi o historię potyczek, a jeszcze mocniejszym, jeśli popatrzeć na ostatnie lata. Roma bowiem legitymuje się serią dziesięciu domowych wygranych z zespołem z Ligurii. Giallorossi nie stracili punktów na Olimpico w meczach z Genoą od 9 stycznia 1994 roku, gdy pojedynek drużyn zakończył się remisem, z kolei nie przegrali od 17 stycznia 1990 roku, gdy Rossoblu udało się wygrać 1-0. Na marginesie, wspomniany podział punktów, sprzed 23 lat, był zresztą ostatnim w oficjalnych meczach zespołów. Od tej pory potyczki zawsze miały swojego zwycięzcę. I w ostatnich latach wygrywała tylko Roma, która legitymuje się dziś pięcioma wygranymi z kolei w oficjalnych potyczkach. Giallorossi przegrali po raz ostatni z Genoą w meczu na Luigi Ferraris, kończącym sezon 2013/2014, gdy zespół Rudiego Garcii o nic już nie rywalizował. I właśnie jeszcze pod wodzą Francuza w grudniu 2015 roku, drużyny mierzyły się po raz ostatni w Rzymie. Roma wygrała wówczas 2-0 po bramkach Sadiqa i Florenziego. Było to zresztą ostatnie zwycięstwo obecnego trenera Marsylii na ławce Romy. Potem zespoły spotykały się dwukrotnie w Genui, w tym w pierwszym meczu 2017 roku. Wówczas o wygranej Romy przesądziło samobójcze trafienie Izzo.

Dziś o wygranej Giallorossich może przesądzić cokolwiek, oby tylko zespół zainkasował w niedzielę komplet punktów. Gracze Spallettiego bronią bowiem drugiej pozycji przed naciskającym Napoli, a trzy punkty w pojedynku z Genuą mogą być warte od 40 do 50 mln euro za awans do Ligi Mistrzów, który zostanie zapewniony po zajęciu drugiej pozycji. I tak w tym sezonie mamy sytuację odwrotną do tej z poprzedniego, gdy to zespół Napoli bronił w ostatnich kolejkach drugiej pozycji przed drużyną Giallorossich. Wówczas sztuka ta udała się drużynie Sarriego, tym razem musi udać się Romie. Gracze Spallettiego są murowanym faworytem do zainkasowania trzech punktów. Powodów i względów jest wiele, a podane na wstępie statystyki to tylko wierzchołek góry lodowej. Zespół Romy gra o zapewnienie wielkich pieniędzy płynących z europejskich salonów i zapewnienie sobie spokojnego lata. Drużyna złapała w końcówce sezonu drugi oddech, o czym może świadczyć 25 punktów na 30 możliwych zdobytych w ostatnich meczach. Lepiej w tym okresie grało tylko Napoli, które ugrało 26 oczek. Niedzielny rywal znajduje się z kolei zdecydowanie po drugiej stronie barykady i nie ma już o co grać, ale o tym później.

Niedzielne spotkanie będzie też, jak każdy ostatni mecz sezonu, spotkaniem pożegnań, prawdopodobnie dla Spallettiego i Szczęsnego, na pewno dla kilku innych graczy (o tym jednak dowiemy się w trakcie mercato), ale przede wszystkim dla Francesco Tottiego, który założy po raz ostatni koszulkę Romy w oficjalnej potyczce. Od kilku tygodni potwierdzało to kierownictwo klubu, wreszcie w czwartek potwierdził też główny bohater. Nie wiadomo jednak czy mecz z Genoą będzie dla Il Capitano ostatnim w karierze, gdyż jego wpis z Facebooka pozostawił wiele otwartych furtek, o czym rozpisywały dziś dziś włoskie dzienniki. Media są pewne, że zwrot "będę mógł założyć po raz ostatni" świadczy o tym, że to klub zdecydował o zakończeniu piłkarskiej kariery Tottiego w Romie, a nie sam zainteresowany, mimo zupełnie innych wcześniejszych przekazów Pallotty. Dziennikarze są też zdania, że Il Capitano może skusić się jeszcze na grę gdzieś w egzotycznym miejscu. Odpowiedź na te i inne pytania, jak m.in. przyszłość Spallettiego, poznamy jednak najwcześniej po niedzielnej potyczce. Tymczasem na ostatni mecz Tottiego wyprzedano wszystkie bilety, zapowiada się wielka feta i wspaniała choreografia ze strony kibiców. Klub, aby uczcić wydarzenie, poprosił o przesunięcie godziny spotkania z 20:45 na 18:00, na co przystała rzecz jasna Lega Calcio.

W tym święcie uczestniczyć będzie też rywal Giallorossich, Genoa, z Nicolasem Burdisso, który pełnił też swego czasu rolę jednego z zastępców Il Capitano w Romie, jeśli chodzi o kapitańską opaskę. Jego zespół nie może zaliczyć tego sezonu do udanych, gdyż losy Rossoblu ważyły się do przedostatniej serii spotkań. Zespół, podobnie jak cztery lata temu, gdy doszło do poważnych spięć na linii drużyna-kibice, musiał walczyć w ostatnich tygodniach o utrzymanie, za sprawą świetnej postawy Crotone, regularnego punktowania ze strony Empoli i własnej fatalnej gry. Początek sezonu nie zapowiadał takich kłopotów. Rossoblu zdobyli w siedmiu kolejkach dwanaście punktów, przegrywając tylko z Sassuolo. Potem zespół grał w kratkę, robiąc za Robin Hooda Serie A. Podopieczni wówczas Jurica remisowali u siebie z Empoli, Pescarą czy Udinese, aby z kolei ugrać komplety punktów z Milanem, Juventusem i Fiorentiną, co można było wyjaśnić tylko i wyłącznie motywacją lub jej brakiem. W meczach z zespołem Rossonerich i Bianconerich nie pozostawili złudzeń kto był lepszy na boisku. Z kolei po wygranej z Fiorentiną rozpoczął się gwałtowny zjazd w dół tabeli i kłopoty.

Zespół bowiem zaliczył kolejnych dziesięć meczów bez wygranej, dobywając w nich zaledwie trzy punkty, w tym u siebie z takimi rywalami jak Bologna i Genoa. W zespole przestało funkcjonować wszystko, a przede wszystkim atak, który przestał zdobywać bramki. Swoim graczom nie pomógł na pewno prezydent Preziosi, który wytransferował zimą z drużyny kreatora środka pola, Rincona, skrzydłowego Ocamposa i najlepszego strzelca poprzedniego sezonu, Pavolettiego, zastępując ich słabszymi graczami. Zespół wyraźnie się męczył, kierował ku dolnym rejonom tabeli, a czarę goryczy przelała wyjazdowa porażka 0-5 z ostatnią w tabeli Pescarą. Po tym spotkaniu z posadą pożegnał się Juric. Jego miejsce zajął Mandorlini, który najpierw ugrał domowy punkt z Bologną, a następnie wygrał na wyjeździe bardzo ważny mecz z Empoli, przerywając serię dziesięciu spotkań bez wygranej. To jednak niczego nie zmieniło. Zespół przegrał kolejne cztery spotkania, nie zdobywając w nich nawet gola, a największy wstyd przyniosło domowe 0-5 z Atalantą. Po tym spotkaniu ultimatum dostał Mandorlini, który wytrzymał jeszcze jedną kolejkę. Po porażce 0-3 z Udinese pożegnał się ze stołkiem trenerskim. Na ławkę wrócił Juric, któremu udało się zremisować z Lazio. Potem zespół przegrał z Juventusem i przede wszystkim u siebie z nie grającym o nic Chievo, co zapowiadało ogromne kłopoty w ostatnich kolejkach. Wreszcie zespołowi udało się pokonać 1-0 Inter, co było bardziej zasługą gości, niż Rossoblu. Tydzień później Genoa zaliczyła kolejny blamaż w sezonie. Drużyna walcząca o utrzymanie przegrała 0-1 z pewnym spadku Palermo. Na szczęście w ostatniej kolejce drużynie Jurica pospieszyło z pomocą słabe w ostatnim czasie Torino, które przegrało na Ferraris, a także rywale. Swoje mecze przegrały Empoli i Crotone, dzięki czemu Genoa utrzymała się w Serie A. W utrzymaniu pomogła na pewno gra przed własną publicznością, gdzie zespół ugrał 25 punktów. Na wyjazdach Rossolbu zgromadzili tylko 11 oczek i legitymują się obecnie serią czterech przegranych na boiskach przeciwników. Ponadto w żadnym z tych meczów nie zdobyli gola. Genoa jest zresztą wraz z Empoli najrzadziej trafiającym zespołem w meczach wyjazdowych (12 goli w 18 spotkaniach).

Forma Romy:
20.05.2017, 37 kolejka Serie A: Chievo – ROMA 3-5 (El Shaarawy x2, Salah x2, Dzeko)
14.05.2017, 36 kolejka Serie A: ROMA – Juventus 3-1 (De Rossi, El Shaarawy, Nainggolan)
07.05.2017, 35 kolejka Serie A: Milan – ROMA 1-4 (Dzeko x2, El Shaarawy, De Rossi)
30.04.2017, 34 kolejka Serie A: ROMA – Lazio 1-3 (De Rossi)
24.04.2017, 33 kolejka Serie A: Pescara – ROMA 1-4 (Strootman, Nainggolan, Salah x2)

Forma Genoi:
21.05.2017, 37 kolejka Serie A: GENOA – Torino 2-1 (Rigoni, Simeone)
14.05.2017, 36 kolejka Serie A: Palermo – GENOA 1-0
07.05.2017, 35 kolejka Serie A: GENOA – Inter 1-0 (Pandev)
30.04.2017, 34 kolejka Serie A: GENOA – Chievo 1-2 (Pandev)
23.04.2017, 33 kolejka Serie A: Juventus – GENOA 4-0

W ostatnim meczu sezonu Luciano Spalletti będzie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy, rzecz jasna za wyjątkiem Florenziego. Do wyjściowej jedenastki powinien wrócić Nainggolan, który mecz z Chievo rozpoczął z ławki, z powodu ostatnich problemów z łydką. Francesco Totti pojawi się zapewne na murawie po przerwie.

Przypuszczalny skład Romy:

Szczęsny

Ruediger Manolas Fazio Emerson

De Rossi Strootman

Salah Nainggolan El Shaarawy

Dzeko


Kontuzjowani: Florenzi
Zawieszeni: -
Zagrożeni zawieszeniem: De Rossi, Paredes

Przypuszczalny skład Genoi:

Lamanna

Biraschi Burdisso Gentiletti

Lazovic Rigoni Cofie Veloso Laxalt

Palladino Pandev


Kontuzjowani: Perin, Pinilla, Rigoni
Zawieszeni: Izzo (6 miesięcy)
Zagrożeni zawieszeniem: Orban

Ostatni mecz sezonu poprowadzi Paolo Tagliavento. Arbiter z Terni sędziował do tej pory 33 mecze Giallorossich, a ich bilans to 21 zwycięstw, 4 remsiy i 8 porażek. Wszystkie przegrane miały miejsce na wyjazdach, a ostatnia 1-3 z Torino, w pierwszej rundzie tego sezonu. Ostatnim meczem Romy, który sędziował Tagliavento, był lutowy pojedynek z Interem na San Siro, wygrany 3-1. Bilans Genoy to 8 wygranych, 5 remisów i 6 porażek.

Ostatnie spotkania zespołów:
08.01.2017: Genoa – ROMA 0-1 (Izzo - gol samobójczy)
02.05.2016: Genoa – ROMA 2-3 (Tachtsidis, Pavoletti – Salah, Totti, El Shaarawy)
20.12.2015: ROMA – Genoa 2-0 (Florenzi, Sadiq)
03.05.2015: ROMA – Genoa 2-0 (Florenzi, Doumbia)
14.12.2014: Genoa – ROMA 0-1 (Nainggolan)

Karma: +0
26.05.2017; 22:08 źródło: własne dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Zapowiedź meczu Roma - Genoa

Komentarze (10)

Profil PW
completny Dodano: 7 lat temu | Karma: 2
Na takie pożegnania nigdy nie ma dobrego momentu, zawsze będą boleć. Jedyne co nam pozostało, to obejrzeć ten ostatni mecz Francesco i podelektować się ostatnimi zagraniami mistrza. Trzeba podziękować losowi, że mieliśmy okazję żyć w czasach tak wielkiego PIŁKARZA. Il Capitano zawiesza buty na kołku, ale jego grę będziemy wspominać do końca życia.

GRAZIE FRANCESCO

...to dzięki Tobie pokochałem ten klub.
Profil PW
samber Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Szczerze mówiąc to zacząłem kibicować Romie nie myśląc o Tottim, ale to w niczym nie zmniejsza mojego podziwu i szacunku dla tego Mistrza. Niezwykły piłkarz.
Profil PW
punioLP Dodano: 7 lat temu | Karma: 2
coś co kiedyś wydawało sie wrecz niemożliwe, tak odlegle nastąpi lada dzień...
Profil PW
Acrux Dodano: 7 lat temu | Karma: -1
Żal i ból mi tyłek ściskają. To już naprawdę ta pora i ten czas. Czas boiskowego rozstania.
Łezka się w oku kręci i to naprawdę nie mała.
Oby chłopaki nie zawiedli i dali Francesco spokojne pożegnanie w wygranym meczu.
Forza Roma...
Forza Il Capitano...
Profil PW
Mastery Dodano: 7 lat temu | Karma: 4
W niedziele po raz ostatni zobaczę Tottiego w akcji i na pewno pewna część mnie która kibicowała Romie po prostu umrze. Nie wiem ale dla mnie to nie dzień radości a bardziej przygnębienia. Człowiek dzięki któremu zacząłem ogółem interesować sie piłką nożną no i kibicować Romie po prostu odchodzi... Szczerze? Miałem w sobie ogromną wiarę, że ten dzień nigdy nie nastąpi.
Profil PW
nazgul Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Tak jest kolej rzeczy.. 17 lat kibicuje Romie i Tottiemu i nigdy nie dopuszczałem myśli ze nadejdzie taki dzień.. Kończy się pewna era, epoka piłkarzy przy których się wychowałem. Dziekuje Ci Kapitanie za wszystko ! Pokazałeś światu że pieniądze nie są najważniejsze w futbolu a Twoimi zagraniami, bramkami będę cieszył oczy do końca życia ! Ce' solo un capitano !!!
Profil PW
Totti10 Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Będzie strzelane i to dużo. Zepną się chłopaki ku LM i Il Capitano.

Podobno Fra na zorganizowanej kolacji, wypalił z tekstem o konieczności zawieszenia butów na kołku z powodu kierownictwa. Palotta, Baldissoni, Spal to powinni być zlinczowani. Możliwe, że będą sceny z tifosi, jak w pamiętnym meczu o Scudetto z Parmą. Kończy się pewna epoka, a na horyzoncie pustka. Kogoś, choćby o zbliżonym potencjale, brak.

Avanti Lupi!!!
Profil PW
CanisLupus Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Tak. Po obu stronach :P
W Genoi nie zagrają Pinilla, Simeone, Rigori i Pandev. Ciekawe kto wbije Romie bramkę? Żeby chociaż jakiś strzał na bramkę Szczęsnego oddali ...
Profil PW
zolter Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Jak większość myślałem ze ten dzień nie nadejdzie nigdy. Jak byłem mały dzieciak podziwialem Rome Capello to już wtedy Totti był kapitanem i bohaterem drużyny. Wydawało się że Francesco jest od zawsze i na zawsze...
Profil PW
globus78 Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Smutne te zakończenie sezonu. Oby była wiktoria i ze 30 minut Franka.
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-5):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8077 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 36 (0)
    • Użytkownicy online (0):