Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 31 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Zapowiedź: AS Roma - Atalanta Bergamo

Niestety, stało się. W ostatniej serii spotkań Giallorossi spadli na trzecie miejsce w tabeli, za plecy Lazio, wypadając po raz pierwszy za kadencji Garcii poza pierwsze dwie pozycje w klasyfikacji. I to teraz Roma będzie musiała gonić rywala, a szansa na jego wyprzedzenie będzie już w najbliższej kolejce. W niedzielne popołudnie zespół Garcii podejmie u siebie Atalantę, podczas gdy Lazio zagra na wyjeździe z Juventusem. W meczu liczyć się będzie tylko zwycięstwo, bo ewentualne stracone punkty mogą stać się gwoździem do trumny w końcowym rozrachunku.

 

Niedzielna potyczka będzie 106 pojedynkiem zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej. 51 z tych meczów wygrali Giallorossi, 22-krotnie lepsza była Atalanta, a 32 razy zespoły dzieliły się punktami. Jeśli chodzi o pojedynki na Stadio Olimpico, zdecydowanie przeważają Giallorossi. Zespół Romy wygrał u siebie 34 razy, przy 14 remisach i zaledwie 4 zwycięstwach Nerazzurrich. Giallorossi wyśrubowali w ostatnich latach statystykę zwycięstw na Stadio Olimpico, gdyż legitymują się serią ośmiu domowych wygranych z zespołem z Bergamo. Jeśli doliczyć potyczki w Coppa Italia, seria powiększa się do dziewięciu meczów. Atalanta nie zdobyła punktów w Rzymie od 25 maja 2003 roku, gdy wygrała tutaj 2-1, w ostatniej kolejce sezonu. Zwycięstwo zdało się na niewiele, gdyż Nerazzurri przegrali baraż z Regginą i spadli do Serie B. Aby poszukać ostatniego remisu na Olimpico, trzeba sięgnąć zdecydowanie bardziej wstecz, do sezonu 1992/1993. W ostatnim spotkaniu w Rzymie Giallorossi wygrali 3-1, po trafieniach Taddeiego, Ljajica i Gervinho. W pierwszej rundzie tego sezonu z kolei, w Bergamo, było 2-1 dla Romy. Do siatki przeciwnika trafiali Ljajic i Nainggolan.

 

Bramki, a szczególnie te strzelane przez napastników, są dziś największym tabu w zespole Rudiego Garcii. Giallorossi mają w 2015 roku zdecydowany problem z ofensywą, co przekłada się na fatalne wyniki i utratę drugiej pozycji w tabeli. 19 goli zdobytych w 20 meczach w drugiej części sezonu to wynik godny zespołów z dolnej części tabeli, a nie drużyny walczącej o najwyższe cele. Jeszcze gorzej wygląda ta statystyka w ostatnich meczach, gdzie zespół zdobył tylko 5 bramek w 8 podejściach. Na szczęście dobra gra defensywy pozwoliły na zwycięstwa z Ceseną i Napoli, co utrzymało chwilowo zespół na drugiej pozycji w tabeli. Niestety, remis z ostatniej kolejki, z Torino, spowodował, że Giallorossich wyprzedziło rozpędzone Lazio. Po raz pierwszy za kadencji Garcii Roma spadła poza pierwszą dwójkę. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, głównym powodem takiego stanu rzeczy jest kondycja szeroko pojętej ofensywy. Zespół albo nie stwarza sytuacji, a jak już się udaje, są one koncertowo marnowane. Tak było choćby w pojedynku w Turynie. Napastnicy zespołu, którzy zdobywali seryjnie bramki w poprzednim sezonie i trafiali wiele razy w pierwszej połowie obecnego, nie trafili do siakti rywali od ośmiu spotkań. Pięć wspomnianych wcześniej bramek zdobyli w ostatnim czasie Keita, De Rossi, Pjanic i Florenzi, który mecz z Torino grał na prawej stronie defensywy. To fatalny wynik jak na zespół, który latem i zimą wydał najwięcej pieniędzy na wzmocnienia w ataku. Iturbe zatrzymał się na jednym golu, Ibarbo dopiero łapie rytm meczowy, a Doumbia, mimo dwóch i pół miesiąca treningów, nie wydaje się być gotowym do gry. Zawodzi tez najlepszy strzelec zespołu, Ljajic.

 

Lepiej niż ofensywa wygląda w ostatnich meczach obrona. Po katastrofach z Fiorentiną i Sampdorią, Giallorossi stracili w trzech kolejnych meczach tylko jednego gola, co przyczyniło się do zdobycia siedmiu punktów w lidze. To nie wystarczyło na rozpędzone Lazio, choć kibice i zespół mają nadzieję, że Roma wróci na drugie miejsce po tej serii spotkań. Najważniejszym jest powtórzenie tego, co miało miejsce z Napoli, gdzie zespół wrócił, po czterech miesiącach, do wygrywania przed własną publicznością. Mimo tego statystyki są wciąż nieubłagane dla Giallorossich. Zespół zdobył tylko 30 punktów przed własną publicznością, co zaowocowało dużą stratą do Juventusu. Jeszcze na początku roku pisaliśmy, że kluczem w walce o scudetto będzie dotrzymanie Turyńczykom kroku, jeśli chodzi o występy wyjazdowe. I to się udało (Roma ma tutaj dwa punkty mniej od Juventusu). Niestety, nikt nie zakładał, że Giallorossi zaczną tracić seryjnie punkty przed własną publicznością. Dziś drużynie pozostaje walka o drugą pozycję, bardzo ważną z wielu względów. Po pierwsze daje bezpośredni awans do Ligi Mistrzów, co nie jest już tak pewne, jeśli chodzi o eliminacje, o czym przekonało się w tym sezonie Napoli. Po drugie pozwala na spokojne przygotowania do nowego sezonu. Po trzecie zakończenie sezonu przed Lazio jest równie ważne jak dwa powyższe.

 

Ostatnie osiem meczów sezonu jest równie ważne dla zespołu Atalanty. Drużyna z Bergamo walczy bowiem o utrzymanie w Serie A, co nie było obarczone tak wysokim ryzykiem na początku rozgrywek, jak w ostatnich tygodniach sezonu. Wszystko za sprawą fatalnej formy Nerazzurrich w lutym i marcu. Po wygranej na początku lutego z Cagliari, zespół z Bergamo zaliczył siedem meczów bez zwycięstwa, zdobywając w nich zaledwie trzy punkty. Porażki z Fiorentiną, Juventusem, Interem i Sampdorią doprowadziły do niebezpiecznego zbliżenia się Ceseny i w efekcie zwolnienia trenera Colantuono. Zmienił to Eduardo Reja, który porażki zamienił na remisy. W marcu zespół podzielił się punktami z Parmą, Udinese i Napoli. O ile ten ostatni podział punktów (na San Paolo) można było przyjąć za sukces, o tyle pierwsze dwa były równoważne z przegranymi. Nie lepiej było w domowym pojedynku z Torino, który zespół Atalanty przegrał 1-2. Po 29 kolejkach Atalanta zajmowała 17 miejsce w tabeli z zaledwie 4 punktami przewagi nad strefą spadkową. Fatalną serię 8 meczów bez wygranej udało się przerwać przed tygodniem, gdy Denis i spółka ograli na własnym boisku Sassuolo. Dodatkowo przegrały Cesena i Cagliari, przez co Nerazzurri odjechali na kolejne trzy punkty od strefy spadkowej.

 

Dziś przewaga Atalanty nad osiemnastą Ceseną wynosi siedem oczek i wydaje się bezpieczną, szczególnie że rywale nie grzeszą w ostatnich tygodniach formą. To pozwala uśmiechnąć się na chwilę podopiecznym Reji, którzy jednak muszą być czujni, bo dwa zwycięstwa Ceseny bądź Cagliari, przy ich słabej formie, mogą szybko zmienić obecną sytuację. Zespół Atalanty ciężko określić drużyną własnego boiska bądź grającą dobrze na wyjazdach. 29 zdobytych punktów dzieli się na 17 ugranych u siebie i 12 zdobytych na terenie rywali. Tu zespół odniósł dwa zwycięstwa (Milan i Cagliari), 6 razy remisował (m.in. Napoli, Genoa) oraz 7-krotnie przegrał. Słabo wygląda szczególnie forma strzelecka. Zespół Nerazzurrich legitymuje się bowiem najgorszą ofensywą w lidze, jeśli chodzi o wyjazdowe pojedynki. W 15 meczach na obcych boiskach zespół z Bergamo zdobył tylko 9 goli. Nie lepiej wygląda zresztą ogólna statystyka. Nerazzurri strzelili w tym sezonie tylko 26 bramek, co jest wynikiem gorszym tylko od ostatniej Parmy. Słabą postawę ofensywy nadrabia obrona, która z 41 straconymi golami ma zdecydowanie lepszy wynik od zespołów ze strefy spadkowej.

 

Forma Romy:

12.04.2015, 30 kolejka Serie A: Torino – ROMA 1-1 (Florenzi)

04.04.2015, 29 kolejka Serie A: ROMA – Napoli 1-0 (Pjanic)

22.03.2015, 28 kolejka Serie A: Cesena – ROMA 0-1 (De Rossi)

19.03.2015, 1/8 Ligi Europy: ROMA – Fiorentina 0-3

16.03.2015, 27 kolejka Serie A: ROMA – Sampdoria 0-2

 

Forma Atalanty:

12.04.2015, 30 kolejka Serie A: ATALANTA – Sassuolo 2-1 (Denis x2)

04.04.2015, 29 kolejka Serie A: ATALANTA – Torino 1-2 (Pinilla)

22.03.2015, 28 kolejka Serie A: Napoli – ATALANTA 1-1 (Pinilla)

15.03.2015, 27 kolejka Serie A: ATALANTA – Udinese 0-0

08.03.2015, 26 kolejka Serie A: Parma – ATALANTA 0-0

 

Rudi Garcia może mieć mieszane uczucia, jeśli chodzi o ustalanie składu na niedzielny pojedynek. Z jednej strony do kadry wraca Keita (po kontuzji), Torosidis (po zawieszeniu za kartki), a lepiej dysponowany niż w Turynie powinien być Totti. Z drugiej jednak Francuz nie skorzysta z usług zawieszonych Manolasa i De Rossiego, a po meczu z Torino stracił też Pjanica. Co za tym idzie powrót Keity jest niejako wymuszony. Brak De Rossiego i Bośniaka zmusił Malijczyka do przyspieszenia powrotu, gdyż jak sam powiedział w jednym z wywiadów, nie jest gotowy na sto procent. W środku pola obok Keity i Nainggolana zagra ktoś z dwójki Ucan-Paredes, chyba że Garcia zdecyduje się na Florenziego. W ataku, po miesięcznej przerwie, powinniśmy zobaczyć Tottiego, którego wspierać będą Ljajic i Iturbe.

 

Przypuszczalny skład Romy:

De Sanctis

Florenzi Yanga-Mbiwa Astori Holebas

Nainggolan Keita Paredes

Iturbe Totti Ljajic

 

Kontuzjowani: Castan, Strootman, Maicon, Gervinho, Pjanic

Zawieszeni: Manolas, De Rossi

Zagrożeni zawieszeniem: Maicon, Astori, Keita

 

Przypuszczalny skład Atalanty:

Sportiello

Masiello Benalouane Stendardo Drame

Zappacosta Baselli Carmona A.Gomez

Moralez Denis

 

Kontuzjowani: Raimondi, Cherubin, Bellini

Zawieszeni: Pinilla, Biava, Cigarini

Zagrożeni zawieszeniem: Boakye, Moralez, Cigarini, Biava, Zappacosta, Sportiello

 

Przedmeczowe ciekawostki:

- Niedzielny mecz poprowadzi Andrea Gervasoni, arbiter wyjątkowo szczęśliwy dla Giallorossich. Z prowadzonych przez niego meczów zespól Romy wygrał 8, zremisował 2, a przegrał tylko jeden pojedynek, w sezonie 2011/2012, z Genoą. W tych rozgrywkach Gervasoni sędziował dwie potyczki z udziałem Giallorossich. W drugiej kolejce sezonu Roma pokonała 1-0 Empoli, a niedawno zremisowała 1-1 z Veroną. Zdecydowanie gorzej wygląda bilans Atalanty, która wygrała 2 mecze prowadzone przez tego arbitra, 3-krotnie przegrała, a 6 meczów kończyła porażką. W ostatnim spotkaniu zespół z Bergamo przegrał 0-2, na San Siro, z Interem,

- Roma legitymuje się serią 9 domowych zwycięstw z Atalantą (8 w lidze i jedno w Coppa Italia),

- Giallorossi zdobywali gole w ostatnich 15 domowych meczach z zespołem Nerazzurrich, strzelając rywalowi 31 bramek. Po raz ostatni nie udało się trafić do siatki w grudniu 1996 roku, gdy Atalanta wywiozła z Rzymu wynik 2-0, a jedną z bramek zdobył Pippo Inzaghi,

- Yohan Benalouane ma szansę na setny oficjalny występ na włoskich boiskach. Do tej pory wystąpił w 88 meczach Serie A i 11 w Coppa Italia, w barwach Ceseny, Parmy i Atalanty,

- szansę na setny występ w zespole Nerazzurrich ma Guglielmo Stendardo, który zagrał do tej pory 96 razy w Serie A i 3-krotnie w Coppa Italia.

 

Ostatnie potyczki zespołów:

22.11.2014: Atalanta – ROMA 1-2 (Moralez – Ljajic, Nainggolan)

12.04.2014: ROMA – Atalanta 3-1 (Taddei, Ljajic, Gervinho – Migliaccio)

01.12.2013: Atalanta - ROMA 1-1 (Brivio - Strootman)

24.02.2013: Atalanta – ROMA 2-3 (Livaja x2 – Marquinho, Pjanic, Torosidis)

11.12.2013: ROMA – Atalanta 3-0 (Pjanic, Osvaldo, Destro)*

*Coppa Italia

 

Mecz pokaże Orange Sport.


Karma: +0
18.04.2015; 12:49 źródło: własne/forzaroma.info dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Główne newsy Aktualności

Komentarze (21)

Profil PW
globus78 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Pewne 3 punkty. Nie ma innej opcji. 2:0 po golach Ibarbo i Tottiego. Do tego remis merdasów i wracamy na drugie miejsce. Forza Roma
Profil PW
majkel Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
"19 goli zdobytych w 20 meczach w drugiej części sezonu to wynik godny zespołów z dolnej części sezonu" - tabeli

"Na szczęście dobra gra defensywy pozwoliły na zwycięstwa z Ceseną i Atalanta" - z Napoli

"Zmienił do Eduardo Reja, który porażki zamienił na remisy" - to.

Mecz ponownie na Orange Sport? Dziwne, tym bardziej, że zagramy bez Curva Sud, więc zapowiadają się emocje, jak na grzybach. Podobnie wyglądał bodajże mecz z Interem w poprzednim sezonie, z tym wyjątkiem, że była to sobota i wieczór.

Nie wierzę w drugie miejsce, póki co sprawdza się scenariusz jaki założyłem sobie już jakiś czas temu, czyli remisy, porażki, kolejne rozczarowania przeplatane jakimiś epizodami, które dadzą złudne nadzieję naiwnym kibicom. Chciałbym żeby było inaczej, ale nie widzę ku temu żadnych przesłanek. Zespół zawodzi i nie jest w stanie osiągnąć optymalnej, równej formy. Kiedy ostatnio, w lidze, wygraliśmy dwa spotkania pod rząd? Non stop padają jakieś śmieszne deklaracje, słowne zapewnienia, albo rozpoczyna się koncert życzeń pt: "Ja chcę" (z niemieckiego 'Ich will"). Dość! Pewne granice już dawno temu zostały przekroczone. Jedyne, co zmienia się w Romie, to priorytety i miejsce w tabeli. Wcześniej każdy chciał i mówił o mistrzostwie, teraz jest tak samo z drugim miejscem. Czy oni siebie słyszą? Florenzi już szczeka i uspokaja, że będziemy drudzy. Po co, na co? Każdy mecz Romy, bez względu na to z kim gramy, jest dla niej samej wyzwaniem. Wcześniej przeciwnik tej klasy, kiedy przyjechał na Olimpico, rzucał biały ręcznik, teraz walczy, jak równy z równym. Bez LM popadniemy w przeciętność, ale czy jak awansujemy, to będzie lepiej? Sabatini już szykuje ofensywę na ofensywę. Nie chce posiłkować się plotkami, spekulacjami, ale nie widać, nie słychać, by klub był zainteresowany jakimiś normalnymi obrońcami. No tak, przecież Sabat lubi działać po.ciuchu. Nie ufam ani Garcii, ani Sabatiniemu. Obaj tym sezonem skompromitowali siebie i zespół. Garcia tym co mówi i wynikami drużyny (odpadniecie z trzech pucharów, baty 7-1 od Bayernu, kompromitujące spotkania z Napoli, Violą), a Sabat zimowym oknem i ciągłymi przeprosinami, to moja wina. Co to jest?

Jutro mecz obejrzę, jak zwykle, dlatego zyczylbym sobie, by było to udane, spokojne i przyjemne popołudnie. Niestety, moje żądania w stosunku do Romy są chyba zbyt wygórowane.
Profil PW
Omen Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Trzymam dziś kciuki za Juve! Na pohybel skur....nom!
Profil PW
Phoenix Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
nie sądzę że będziemy dobrze grać ale liczę na skromne zwycięstwo, ale wydaje mi się że Juventus się podłoży bo niby mają rewanż w LM.
Profil PW
czarny Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Zgadzam się z majkelem co do większości jego wypowiedzi. Drugie miejsce jest mocno wątpliwe. Terminarz mamy trudniejszy od Lazio (wyjazdy z Lazio, Interem i Milanem) i w formie też jesteśmy zdecydowanie gorszej. Zobaczymy co będzie?
Profil PW
latarnik Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
A więc Juve się nie podłożyło.
Profil PW
samber Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Nie ma co dużo dywagować, tylko jutro trzeba wygrać i liczyć tylko na siebie.
Lazio jeśli dobrze pamiętam ma na zakończenie Sampę (wyjazd), Romę, Napoli (wyjazd). Nawet bez żadnych interesów będą mieli co grać, bo nikt nie zechce zmoczyć ostatniego meczu w sezonie u siebie. A wiele wskazuje, że wszystkie te zespoły będą jeszcze grały o stawkę. Nie mówcie więc, że oni nie mają gdzie punktów gubić. I dziś najwyraźniej przegrają, chociaż poczekajmy.
My też mamy swoje mecze, więc nie ma co się pier... trzeba wygrywać.
Profil PW
Barteq Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Lotito łatwo zobaczyć uśmiechniętego, wystarczy postawić go koło szwedzkiego stołu.

Musimy wygrać i tyle. Ucan w pomocy, Doumbia w ataku, Florenzi w obronie, tak bym to widział. Reszta oczywista.
Profil PW
Junkhead Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
To chyba jakiś trolling z tym Doumbią.
Profil PW
Kebby Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
De Sanctis; Torosidis, Mapou, Astori, Holebas; Florenzi, Nainggolan, Paredes; Iturbe, Totti, Ljajic.
Profil PW
Kebby Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
No Totti No Party:)
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Zobaczymy co to za fighter ten Zappacosta ? Coś czarnego w ataku jutro raczej wyjdzie od pierwszych minut.
Profil PW
ForzaRoma Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
wygrać i liczyć na potknięcie esesamów z lazio i mamy znow drugie miejce :))
Profil PW
kubisty13 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
a Lazio przegrywa po strzale Teveza :)
Profil PW
Rafczyk Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Jutro wygrywamy z Atalantą i wracamy na drugie miejsce. Nie wierzę że Lazio zdoła wygrać z Juventusem, który dzisiaj wygląda o klasę lepiej. W dodatku brakuje kilku graczy z podstawowej 11 z Lazio,także jutro po zwycięstwo !

PS. Tevez już 19 goli w lidze. Cena- 9 mln, Doumbia- 15 mln, Iturbe 25 mln :-))))
Profil PW
aqua906 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Dziś Lazio straciło punkty i my do końca sezonu też kilka pewnie stracimy, więc 2 pozycja zapowiada się bardzo loteryjnie :D
Na koniec sezonu będzie licytacja, kto miał więcej szczęścia :D
Profil PW
aqua906 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Moim zdaniem w pomocy: Ninja, Ucan, Florenzi, a w ataku: Totti, Ibarbo i Iturbe lub Ljajic, tylko to zależy od jego humoru, bo jak w ostatnim meczu będzie strzelał fochy to będzie 10 vs 11. Paredesa bym nie dawał do pomocy, bo jednak poza bramką w tym sezonie, pokazał mniej od Turka.
Profil PW
CanisLupus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Juve-Lazio 2-0. Dobry wynik. Jutro wracamy na fotel wicelidera.
Profil PW
Wito Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
trza uważać na strzały nozycami:)
Profil PW
Brzeziu Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
De Sanctis - Holebas, Astori, Manolas, Torosidis - Ninja, Totti, Ucan - Ljajic, Doumbia, Ibarbo

Takie marzenie :)
Profil PW
aqua906 Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Na co wy liczycie z tym Dumbiom... myślicie, że w końcu stworzy sobie sytuację? Może i w końcu to zrobi, ale czy wykorzysta, to już lepiej postawić na Iturbe, który te sytuacje sobie stwarza, ale nie wykorzystuje - Prostsza droga do gola :D
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-19):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8091 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 31 (0)
    • Użytkownicy online (0):