Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w RegulaminieZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 32 gości oraz 0 użytkowników!
Włoski Związek Prasy Sportowej (USSI) atakuje Romę. Wszystko sprowadza się do akredytacji wydawanych na otwarte treningi dla prasy.
„AS Roma wydała akredytację na sesje treningowe pierwszego zespołu. Oczywiste i niedopuszczalne są ograniczenia prawa do prasy i pluralizmu informacji, ale także korzystania z prawa do pracy, którego odmawia się kolegom dziennikarzom i fotografom. Niedopuszczalne ograniczenie prawa do prasy ustanowione przez AS Roma dotyczy wszystkich sektorów informacyjnych”.
Dalej zarzuca się brak swobody dostępu do informacji, który gwarantuje Sąd Konstytucyjny i który jest ignorowany przez klub.
"Dziennikarzom odmówiono dostępu do pierwszego oficjalnego sparingu sezonu. Tak samo będzie z drugim. W drugiej części przygotowań, w Portugalii, w ciągu 12 dni tylko kilka razy będzie można wejść do ośrodka sportowego goszczącego Romę i obejrzeć treningi"
Na koniec możemy przeczytać, że: "Należy zagwarantować prawo do dostępu i do dostarczania informacji czytelnikom, widzom oraz słuchaczom".
W czasach gdy dziennikarze żonglowali wiadomościami w przebraniach klaunów, być może doczekaliśmy się reakcji właścicieli, na którą nie było stać poprzedniego Prezydenta od twittera.
Motyla noga. Dostali akredytację, mają dostęp do treningów i serio, oburzenie, bo nie można oglądnąć walki na śmierć i życie z beniaminkiem czwartej i beniaminkiem drugiej ligi?
Jak zawsze robią g. z niczego zamiast zająć się swoją pracą.
Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.
Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.
No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.
Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
- Dosyć młody
- Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
- Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.
Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.
Komentarze (2)
Jak zawsze robią g. z niczego zamiast zająć się swoją pracą.