W poszukiwaniu prawoskrzydłowego

Odszedł El Shaarawy, może, a raczej powinien przyjść, piłkarz na prawe skrzydło. Tak, bowiem Giallorossi mają już w kadrze rozwiązania na lewy atak (Kluivert i próbowany w sparingach Florenzi), podczas gdy od dwóch sezonów na prawym skrzydle dostępny jest tylko Under.

Jak dobrze pamiętamy, poprzedni dyrektor sportowy, Monchi, próbował ściągnąć piłkarza do rywalizacji/rotacji z Turkiem, ale dwukrotnie jego starania skończyły się niepowodzeniem. Najpierw nie udało się pozyskać Mahreza, potem, na ostatniej prostej, sprzed nosa zniknął Malcom. W tej sytuacji w pierwszym sezonie Hiszpan zdecydował się pozyskać Schicka, z kolei w drugim pieniądze przeznaczył na środkowego pomocnika, Nzonziego. Prawe skrzydło Romy pozostało z Underem, a zanim ten się zaaklimatyzował, kibice musieli oglądać "wyczyny" Defrela i Schicka. Z kolei w zakończonym sezonie przy kontuzji Undera, na prawym ataku biegał nominalny lewy napastnik, Kluivert, ponownie Czech, a także próbowany był Zaniolo, ale właśnie występy szeroko na skrzydle zbiegły się z wyraźną utratą jakości u piłkarza. Tym samym po dwóch latach temat powraca.

Jednym z nazwisk łączonych z Romą jest Suso. Gracz posiada klauzulę w wysokości 38 mln euro Według dziennika La Repubblica Giallorossi zaproponowali wymianę na "równi" na Schicka, ale propozycja została z miejsca odrzucona. Tuttosport donosi z kolei, że Roma zaproponowała na wymianę jednego z dwójki Schick-Under, ale problemem są zarobki, gdyż Hiszpan żąda 6 mln euro netto. Wracając do La Repubblica, dziennik sugeruje, że agent proponował usługi Politano przy okazji negocjacji związanych z transferem Spinazzoli, ale Roma nie jest zainteresowana rozmowami z Interem. Nieoczekiwanie w plotkach wraca też nazwisko Malcoma. Według Il Messaggero gracz zarabia zdecydowanie za dużo, 4,7 mln euro za sezon, ale byłby gotowy zmniejszyć wynagrodzenie by grać po sezonie na marginesie w Barcelonie. Jeszcze innym kandydatem jest 22-letnie Danjuma z Bruges, wyceniany na 14 mln euro. Tymczasem Yacine Brahimi (były gracz Porto i opcja raczej na lewe skrzydło), łączony kilka tygodni temu z Romą, zostanie piłkarzem katarskiego Al Rayyan.