Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Według najnowszych doniesień z Portugalii, po zakończeniu obecnego sezonu, nowym szkoleniowcem rzymian zostanie były taktyk Chelsea, Andre Villas Boas.
Włodarze Giallorossich podkreślają poparcie obecnego trenera rzymian, Luisa Enrique, tymczasem sam zainteresowany wyznał, iż jest pewny co zrobi po zakończeniu obecnego sezonu podsycając spekulacje o opuszczeniu Wiecznego Miasta.
Boas znajdował się już na celowniku Romy, jednak włodarze stołecznego klubu nie byli w stanie sprostać jego finansowym oczekiwaniom. Obecnie Portugalczyk pozostaje bez pracy i znajduje się na celowniku Valencii, jednak wydaje się, że to Giallorossi prowadzą w wyścigu o jego podpis pod kontraktem.
Komentarze (35)
Wydaje sie mi, ze to jednak Portugalczyk ma doswiadczenie w trenerce, w przeciwienstwie do Iglesiasa. Nie będe pisał, że wieksze, bo Hiszpan w ogole nie posiada doswiadczenia i umiejetnosci do prowadzenia mocniejsego klubu.
Ale wedlug mnie, w Romie sprawdzi sie tylko i wylacznie Makaron, kazdy inny obcokrajowiec skonczy jak Voeller czy LE...
ps. O Iglesiasie pisze juz w czasie przeszlym...przypadek? ;)
Londynczyny nie potrzebuja trenera.
Jedyny młody trener, z którego przybycia bym się cieszył (chyba, nie wiem czy już cokolwiek mnie rozweseli) to nasz stary znajomy, Samolocik.
Barteq - Montella tak - ale za kilka ladnych lat. Niestety, zbyt czesto wystawial do skladu kolego - Doni za J. Sergio w zyciowej formie, a sadzal, nie wiedzac czemu Borriello.
POWTARZAM 100 RAZ - pierwszy lepszy Makaron bylby lepszy od obcokrajowcow.
Ja marze o Prandellim... ewentualnie Romanista Cosmim ;] (byloby ciekawie).
dałbym szansę AVB- w dodatku z Portugalii można sprowadzić paru fajnych grajków z paszportem UE
Zwykły wynalazek obarczony ryzykiem nie mniejszym. niz ta hiszpanska łajza.
Zwykły wynalazek obarczony ryzykiem nie mniejszym. niz ta hiszpanska łajza.
Może nie jest to szczyt marzeń ale porównując
A. LE który przez rok w Romie tylko się cofa i gubi, jedyną jego pracą było prowadzenie 15 letnich chłopaków.
B. Boasa który mimo że nie poradził sobie w Chelsea coś tam już w życiu prowadził i był asystentem Mou.
chyba wybór jest prosty.
Co do sadzania starszyzny na ławce. U nas oprócz Tottiego nie ma już nikogo kto mógłby być ważniejszy w klubie od trenera(no jest jeszcze DDR ale jego raczej Boas na ławę by nie wysłał). A nie oszukujmy się jeżeli przyjdą jako takie wyniki bez Fra kibice to zaakceptują, tak jak zrobili to kibice Juve mimo że Alex siedzi na ławie.
Roma to w tym momencie nie Barcelona żeby mieć 100 tytułów w 2 sezony żeby być godzien ja trenowac.
Stare chinskie przyslowie mowi: Jaja jakom nierowne.
Prawdziwe jaja to mial Ranieri, sadzajac na lawie w przerwie meczu derbowego Daniele i Fra. Cala sztuka polega na tym, aby cos z tych jaj wyszlo (wygrana w derbach)...
AVB poszedł do Porto po byciu przez 3 sezony usłużnym trenerskiego buca, tam samodzielnie popracowal rok i juz wykreował swój wizerunek na topowego trenera.
W CFC pokazano mu środkowym palcem, jaką ten młodzieniec ma charyzmę i zdolności trenerskie (nie mylic z koncepcją gry, bo to tylko czesc trenerskiego warsztatu, ale jak pokazuje zycie i to u niegi kulało).
Zeby było jasne- ja nie chce gwiazdorskiego przezajebistego trenera, bo Roma jest tylko takiego godna. Wręcz odwrotnie. Chcę kogoś raczej skromnego ale konsekwentnego, z AMBICJAMI CHARAKTEREM, pomyslem, wolą walki i koniecznym DOŚWIADCZENIEM. AVB po półtora sezonu samodzielnej pracy, wybacz, ale jest chłopcem w tej materii.
Co do Spalla - sam stwierdzil niedawno, ze z Rosji p[oki co sie nie rusza, tym bardziej do Wloch, bo jest tam zbyt duza presja...
1. Prandelli
2. Spal
3. Bielsa.
Ale jakoś zarząd się do nich nie garnie, więc skoro mam wybierać miedzy LE a asystentem buca który jest w top 3 trenerów na swiecie to wole już asystenta buca.
Ja byłbym za, gośc napewno o klasę lepszy od Luisa... Był asystentem Mou gdy ten pracował z Interze, wiec zna już nieco specyfikę ligi Włoskiej. Miał rewelacyjny sezon w Porto. Na pewno też nie będzie próbował tu robić drugiej Barcelony... ponadto potrafi wprowadzać młodych zawodników do zespołu a o to chodzi w tym całym rzymskim projekcie... No i będzie umiał ustawić obronę o czym Luis nie ma chyba pojęcia...
W Chelsea mu nie poszło bo ponoć był skłócony z starszyzną drużyny, tutaj jeżeli dogada się z Tottim i DDR to droga do zwycięstw będzie prosta bo warsztat trenerski ma odpowiedni.
Kluczowy czynnik jest taki, że potrzebujemy trenera od ofensywnej gry, bo taki jest plan na grę Romy, AVP wydaję się być pod tym względem akurat. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.