Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 27 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Vainqueur: Miralem i Radja nie mają ograniczeń

William Vainqueur udzielił wywiadu dla mikrofonu belgijskiego portalu sportowego sportmagazine.levif.be, w trakcie którego mówił o swoim doświadczeniu w Romie.

 

"Gdy wygrywasz derby, możesz robić co chcesz": Rzym nie jest zły...

- Tutaj czujesz codziennie presję związaną z grą w klubie rozmiaru Romy. Gdy sprawy idą dobrze, jak teraz, ludzie zostawiają ciebie w spokoju, ale gdy sprawy idą gorzej, jak w listopadzie i grudniu, ludzie szybko się rozgrzewają. Ultrasi przychodzą do centrum treningowego. Derby Rzymu są wyjątkowym wydarzeniem. Za każdym razem gdy się wygrywa, można robić w stolicy to czego pragniesz, idziesz do restauracji i nie płacisz, ludzie za tobą chodzą. Miałem okazję w nich grać i przede wszystkim wygrać.

 

Lubisz pracować w klubie, w którym jest taka presja?

- Tak, dlatego wykonuję tą pracę. Zarówno kierownictwo jak i Daniele De Rossi, wyjaśnili mi jak będzie. W Standardu Liege miałem wspaniałych kibiców, z kolei w Moskwie graliśmy przed 5 tysiącami ludzi. Było zero presji, nie zmieniało się wiele czy wygrywałeś czy przegrywałeś.

 

Jak ocenisz swój sezon?

- Dobrze. Zwłaszcza dlatego, że jestem otoczony przez wielkich graczy: De Rossi, Pjanic, Keita, Maicon, Nainggolan i oczywiście Totti, itd. Odkryłem inną piłkę, inny poziom, jeśli nie widzisz gry przed otrzymaniem piłki, nie żyjesz i słyszysz jak Totti na ciebie krzyczy.

 

Na początku było ciężko?

- Tak. Gdy dołączyłem do zespołu, przybyłem po kontuzji, której doznałem w Rosji i po pierwszym treningu, sesji opartej na pracy fizycznej, wróciłem do domu i wymiotowałem. Zrozumiałem to, co powiedziano mi o Włoszech, że to nie był żart. Wystarczy zobaczyć rozmiar ud graczy, aby zrozumieć co mam na myśli.

 

Przybyłeś do Romy bez wielkich referencji. To utrudniło ci zadanie?

- We Włoszech znają się na piłce. Pomocnik jest w ich oczach również ważny co napastnik czy obrońca. Nie jest przypadkiem, że Pirlo i De Rossi są Włochami.

 

Czujesz, że się rozwinąłeś?

- Pewnie. Przybyłem, jakbym był nikim. Gdy znalazłem się na ławce poczułem się w pierwszej chwili jak w teatrze. To była moja szansa. Ten klub jest pełen świetnych graczy, którzy nie mają nawet szans, aby usiąść na ławce. Gdy przybyłem miałem plan opracowany razem z moim agentem, Meissą Ndiaye: rób na początku małe kroki, pracuj na treningu, aby znaleźć miejsce na ławce, a potem w pierwszym składzie. Wiedziałem doskonale, że nie będę miał szans gry w wyjściowym składzie, przede mną jest wiele gwiazd, to było niemożliwe. Musiałem przyjść i się o to starać, to moja ambicja.


Wśród tych gwiazd jest Radja Nainggolan.

- Jest genialny. Potrafi robić wszystko. Jest silny, dobry technicznie, może grać nieco wyżej w środku lub nieco niżej. Roma jest już bardzo mocna, ale on może grać w jeszcze mocniejszych: PSG, Realu Madryt, to nie ma znaczenia. Jednak chłopakiem, który zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie, nie licząc Tottiego, jest Pjanic: to geniusz. Gdy jest gotowy w stu procentach, oglądanie jego jest przyjemnością. Nie biega 100 km/h, ale widzi wszystko na boisku. Miralem i Radja nie mają ograniczeń.


Twoje wyświęceniem była gra z Realem w fazie pucharowej Ligi Mistrzów?

- Gdy powiedzieli mi, że zagram w pierwszym składzie z Realem, mój agent powiedział mi, żebym pamiętał skąd przyszedłem, jakich poświęceń dokonałem, gdyż zrobiłem to właśnie po to. W Rzymie byłem na ławce, dwa tygodnie później pojawiłem się na murawie Bernabeu obok Modrica...

 

Byłeś zestresowany przy okazji derbów?

- Tak, szczególnie dlatego, że zagrałem w wyjściowym składzie. Liderzy zespołu i kibice dali mi do zrozumienia, że nie można przegrać. Gdy byliśmy w hotelu widzieliśmy jak 5-6 tysięcy kibiców przyszło na ulicę o ósmej rano. Walter Sabatini zaprosił mnie do swojego biura, powiedział, że zagrał, że we mnie wierzy i że nie ściągnął mnie po nic. Wtedy zacząłem się trząść. Przed przerwą na reprezentacje byliśmy nadal drudzy czy trzeci, potem rzucali w nas jajkami i pomidorami i zapytałem siebie gdzie ja wylądowałem. Gdy udawaliśmy się do Neapolu, dla przykładu, na lotnisku eskortowało nas dwustu policjantów. To było czyste szaleństwo.

 

Spalletti?

- Jest jak 50-krotność Luzona [jego trener ze Standardu - dod.red.]. Jeśli nie zrobisz tego, czego żąda, zabije cię [śmiech - dod.red.]. Kocha jednak swoich graczy i broni ich do samego końca. Jestem w tym zespole nikim w porównaniu do innych nazwisk, ale on traktuje wszystkich na tych samych zasadach. Taktycznie jest topowy trenerem, czuje grę jak nikt inny. Mówi ci, gdzie musisz się ustawić w pewnym momencie, na początku nie rozumiesz, potem zdajesz sobie sprawę, że piłka jest pod twoimi nogami.

 

Przyzwyczaiłeś się do bycia z taką legendą jak Totti?

- Jest niesamowicie spokojny w szatni. Sportowo pozostaje imponujący. Ma prawie 40 lat, pytałem go jak to robi. Ma oczy dookoła siebie, stopę, która pozwala mu robić to, co chce. Przeciwko Chievo Verona naprawdę zdałem sobie sprawę gdzie jestem: widziałem De Rossiego, Gervinho, Maicona i zdałem sobie sprawę, że gram w Romie. To głupie, ale naprawdę tam zdałem sobie z tego sprawę.

 

Karma: +0
16.03.2016; 18:56 źródło: vocegiallorossa.it dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Aktualności Wywiady

Komentarze (14)

Profil PW
As11 Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Niesamowita szczerość ze strony Williama. Bez owijania w bawełnę powiedzial wszystko tak jak to widzi, szacuneczek.

Ogólnie w stosunku jakość/cena transfer kapitalny. Za 500k euro mocne uzupełnienie składu, cos ala Torosidis kilka lat temu, oby tylko dal nam jakosc na dluzszy czas niz Vassilis.
Profil PW
zolter Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
500k Euro to w dzisiejszej piłce nie za duże pieniądze. Lubie gościa, daje rade.
Profil PW
kuba Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
dla mnie ten czlowiek jest dla pomocy tym, czym Jose Angel dla obrony. Zero kreatywnosci i ograniczanie sie jedynie do najlatwiejszych podan. Teraz to nawet defensywny pomocnik musi od czasu do czasu zaliczyc asyste a'la Pjanic z Palermo. U Willego istnieją jedynie podania wszerz boiska...
Profil PW
majkel Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
@kuba,

Chyba troszkę Cię poniosło z tym porównaniem.
Willy może i gra bardzo zachowawczo, jest mało kreatywny, ok, ale on zdaje się mieć inne zadania na boisku. Założenie jest takie, by piłkę rozgrywał ktoś inny. Ciężko też od kogoś takiego, wymagać jakiejś widowiskowej gry, wystarczy spojrzeć na jego CV i regularność, z którą gra. Może gdyby dostawał więcej szans, to by się bardziej rozkręcił. Z Genoą na Olimpico miał świetną asystę do Sadiq. Żeby się rozwijać, trzeba grać. Nainggolan też był tylko przecinakiem, a przy Spallu odżył i jeszcze bardziej się rozwinął. Jak na oczekiwania jakie niósł za sobą ten transfer, to Vainquer gra bardzo dobrze i nie ma co się go czepiać.
Profil PW
kuba Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
To już nie czasy Gattuso czy Ambrosiniego :)
każdy musi umieć zogrywać piłkę, tym bardziej w pomocy.

Ma inne zadania na boisku - musimy sie obudzić, mamy rok 2016, a nie 2006. Teraz najlepsi grają jak na hali. Wszyscy atakują i wszyscy się bronią... jak u Spalla.

Pewnie macie racje, ale mi nadal pasuje bardziej do pilkarza pokroju Jose "nie wiem co zrobić z piłką, więc podam do tyłu" Angela.

Profil PW
majkel Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Oczywiście masz rację co do tego, jak obecnie powinno się grać, też nie raz zwracałem na to uwagę, jednak ciężko wymagać by Vainquer spełniał te kryteria. Mi absolutnie nie przeszkadza, to że jest to zawodnik, który przede wszystkim jest widoczny w destrukcji. Wszechstronność nie jest jego domeną, ale swoją grą nie razi i jest solidny rezerwowym, ciężko od kogoś takiejgo wymagać czegoś ponad to :)
Profil PW
zolter Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Ja dorzuce tyle że gość jest raczej solidnym ławkowiczem. To "zadanowiec", wchodzi na boisko i robi swoje, a że jego rola jest bardziej defensywna to tego sie trzyma. Tacy też są potrzebni. Taki Jose Angel to jednak sporo gorzej.
Profil PW
As11 Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Kilka dni temu byl post o kwotach danych transferow, Vainqueur niecale 600 tysiecy.
Profil PW
Eweret Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
I już w moim prywatnym rankingu ulubionych graczy Romy z tego sezonu podskoczył o kilka miejsc przede wszystkim za szczerość i świadomość własnych możliwości
Profil PW
marbas Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Świetny wywiad - naprawdę miło się czyta takie odpowiedzi Williama. Tak jak wyzej koledzy pisali - za takie pieniądze bardzo udany transfer - musi popracować nad kreatywnością bo to rzeczywiście jego najsłabszy punkt.
Profil PW
marbas Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
No i kosztował 500 tys euro - śmieszna kwota :D

Wg. transfermarkt jest warty 5 mln euro
Profil PW
marbas Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Poprawka - kosztował 3 mln euro.
Profil PW
marbas Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Ok - ile w końcu kosztował Vainquer? Bo są 3 wersje - 500 tys euro, 3 mln euro albo 5 mln euro...
Profil PW
doomin Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
"Jestem w tym zespole nikim w porównaniu do innych nazwisk ..."

Szacunek dla Vainqueur za skromność - dobra inwestycja Romy!
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-20):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8092 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 27 (0)
    • Użytkownicy online (0):