Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Zespół Giallorossich sięgnął po trzecią z rzędu wygraną i może już myśleć o arcyważnym pojedynku z Szachtarem Donieck. Wybawicielem okazał się ponownie Cengiz Under, który pięknym uderzeniem praktycznie przesądził o losach spotkania.
Podobnie jak w poprzednich dwóch spotkaniach Turek otrzymał w mediach najwyższe oceny. Kolejnym graczem, który nie schodzi z wysokiego poziomu i w tym przypadku od startu sezonu, jest Alisson. Choć rywale nie przeprowadzali dziś huraganowych ataków, to jednak Brazylijczyk miał w trzech przypadkach utrudnione zadanie, przede wszystkim przy zbyt krótkim wycofaniu Jesusa i akcji Pericy, a mimo to wywiązał się ze swoich zadań znakomicie. Solidny występ zaliczyli środkowy obrońcy. Najsłabiej, zdaniem portali internetowych, wypadł El Shaarawy. Popularny Faraon jest cieniem gracza z domowego meczu z Chelsea Londyn i dziś nie potrafił nawet zagrozić bramce rywala w sytuacji sam na sam z golkiperem.
Romanews.eu | Vocegiallorossa.it | Laroma24.it | Forzaroma.info | Pagineronamiste.com | ŚREDNIA | |
Alisson | 7,5 | 7 | 7 | 7 | 7 | 7,1 |
Florenzi | 7 | 6 | 6 | 5,5 | 5 | 5,9 |
Manolas | 7 | 6,5 | 6 | 6,5 | 6,5 | 6,5 |
Fazio |
7 | 6 | 6 | 6,5 | 6,5 | 6,4 |
J.Jesus |
6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6,0 |
De Rossi |
6,5 | 6,5 | 6 | 6 | 5,5 | 6,1 |
Pellegrini |
6,5 | 6 | 5,5 | 6 | 6 | 6,0 |
Under | 7,5 | 7,5 | 7,5 | 7,5 | 7,5 | 7,5 |
Nainggolan |
6,5 | 7 | 5,5 | 7 | 6,5 | 6,5 |
El Shaarawy |
6 | 5,5 | 5,5 | 6 | 5 | 5,6 |
Dzeko |
6,5 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6,1 |
Perotti |
6,5 | 6,5 | 6,5 | - | 6,5 | 6,5 |
Strootman |
6 | 6 | 5,5 | - | 6 | 5,9 |
Defrel |
6 | 6 | - | - | - | - |
Komentarze (15)
Florenzi - 5 - jego - tak czy inaczej słabą - notę ratują tylko chęci i sporo biegania. Wrzutki tragiczne, gubienie piłki tragiczne, do tego ta akcja z autem, gdzie wolał wykłócać się z sędzią i rywal znalazł się sam na sam z bramkarzem,
Manolas - 7 - świetne spotkanie, bez większych błędów, może poza jakąś przegraną główką w środku pola,
Fazio - 6,5 - niżej od Greka, a to za to, że dał nawinąć się łatwo Pericy i Udinese miało najlepszą szansę na gola. Poza tym bezbłędny
J.Jesus - 6 - ocena mogłaby być wyższa o tą połówkę, gdyby nie zagranie na samym początku, gdzie gdyby nie przytomność Alissona, to albo byłoby 1-0, albo nasz bramkarz schodziłby do szatni z czerwonym kartonikiem. Potem zrehabilitował się nieco przerywając dwukrotnie groźne akcje. W ataku zero, ale chyba taki był zamysł taktyczny DiFra,
De Rossi - 6,5 - dobry występ Daniele. Co prawda do przodu znowu podawał powolne piłki i robił to rzadko, ale był świetnym filtrem przed defensywą, przez co i ocena Manolasa i Fazio się podwyższyły,
Pellegrini - 5,5 - mam co do chłopa mieszane uczucia. Czasami potrafi pociągnąć ładną piłkę do przodu, a czasami podaje na środku boiska pod nogi rywala. Poza tym łatwo przegrywa pojedynki jeden na jeden, a dziś było to nadto widoczne. Być może był trochę zdeprymowany po czerwonej kartce z Veroną i nie chciał znowu czegoś odwalić, ale występ przeciętny
Under - 7,5 - kilka dobrych akcji, przyspieszeń, widać w nim coraz więcej Salaha. Nie traci już tam głupio piłek i nie odbija się od rywali jak choćby w pierwszym meczu tego sezonu z Benevento. Dobra gra od pierwszych minut okraszona golem, który pozwolił nam na spokojne prowadzenie meczu w końcówce, bez tzw. gry na aferę,
Nainggolan - 6 - też mam mieszane uczucia. Z jednej strony asysta przy golu Perottiego, choć trudno było to zepsuć, z drugiej masa jakichś głupich zagrań do przeciwników. Dużo biegał, ale nadal jest daleki od swojej optymalnej formy,
El Shaarawy - 4,5 - tragiczny występ. Nic mu się nie udaje, uderza z wielu nieprzygotowanych pozycji, do tego sytuacja sam na sam, gdzie ledwo dokopnął do bramkarza. Powinien trochę odpocząć, bo już nadostawał ostatnio sporo szans i nic z tego nie wynikło.
Dzeko - 5,5 - tradycyjnie irytujący, choć dziś w innej formie niż zwykle ( zwykle straty piłki i zepsute setki). Trochę przynajmniej dziś porozgrywał tych piłek i częściej i szybciej się ich pozbywał, bez tradycyjnego holowania i strat. Do tego wywalczył jakieś dwa faule, co u niego też ostatnio bywa trudne. Sytuacji nie miał poza jedną, którą sam sobie stworzył, ale tak się zbierał do strzału, że rywale wybili mu piłkę. Natomiast irytujące było dziś to, że w ogóle czytał grę inaczej niż koledzy, zamiast zamykać akcje na krótkim słupku, to zbiegał na dalszy i dogrania Undera i Nainggolana szły do bramkarza. Też przydałby się mu odpoczynek jak Kolarovowi, a kiedy jak nie z takim rywalem jak dziś. Niestety, teraz tryptyk, w którym będzie grał ciągle.
Kevina zapamiętałem z zatrzymania piłki dla rywala we własnym polu karnym, co mogło się zakończyć golem, Defrela z wywalczenia piłki przy golu, a Perotti wiadomo, wykończył akcję na 2-0, co w przypadku Dzeko i Szarego nie byłoby wcale takie pewne. Dla Argentyńczyka plus przede wszystkim za to, że strzelił gola z akcji, co u niego graniczy z działem fantastyki.
Alisson formą przypomina Julio Sergio z pierwszego sezonu Ranieriego. Tyle że do wybronionych punktów dorzuca też pewność w rozegraniu z tyłu. Dzisiaj najbardziej spodobała mi się jego interwencja w ostatnich minutach, chyba po strzale De Poula, odbił piłkę do góry, spadała w miejscu gdzie się kotłowało, Alisson zanim podjął decyzję czy łapać czy piąstkować, szybko zerknął na to ilu zawodników będzie walczyć o piłkę i zdecydował się na to drugie.
Może zabrzmi to na wyrost, ale widać po nim ogromną inteligencję, decyzje które podejmuje są przemyślane i błyskawiczne jednocześnie. Analiza niczym w jakimś procesorze Intel i7.
Under wypalil niczym ostry sos w kebabie. Lewa noga i to jak trzyma noge przy pilce, master. Zmieniam zdanie. Już nie bedzie Turku kończ ten mecz.
Dobrze że wrócił Daniele, bo zarzadza dobrze. Brakowalo tego,choć troche opoznia gre.
Pellegrini i Szary to był kryminal w tym meczu. Florek przejal moce od Peresa? Ta sama pozycja... Mozliwe?
Zobaczymy dokąd ta pewność go zaprowadzi i gdzie kończą się jego umiejętności. Przeciwnicy są stopniowani - od najsłabszych Hellasu i Benevento poprzez przeciętne Udinese i wreszcie mocne Szachtar, Milan i wisieńka na torce - Napoli.
Martwi natomiast, że wszystkie nasze dobre chwile w sezonie wiążą się z przebłyskami indywidualności. W październiku i listopadzie byli to Alisson, Dzeko, Perotti i Kolarov, teraz jedziemy na Alissonie i Turku.
Pozostaje mieć nadzieję, że inni do nich dołączą z formą.
Ponadto dobre występy Manolasa i Fazio, DDR świetny powrót po kontuzji, Radja potrzebuje takiego przełamania psychicznego jak Under i myślę, że będzie dobrze - bez względu na pozycję na boisku. Teraz się stara, biega, lata ale efektów nie widać...
Chciałbym też zobaczyć Defrela na środku ataku od początku i liczę że swoje szanse dostanie Schick. DiFra irytuje uporczywym wystawieniem w składzie Dzeko.