Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Zespół Rudiego Garcii pokazał po raz drugi, jak podnosić się po fatalnej porażce. Giallorossi ograli z łatwością i bez większego wysiłku, nieźle grającą w ostatnim czasie Sampdorię. O zwycięstwie 3-0 zadecydowały dwa gole Destro oraz trafienie Pjanica. Dzięki wygranej, Roma utrzymała przewagę nad Napoli i dystans do Juventusu.
Początek meczu nie zwiastował jednak łatwej przeprawy. Giallorossi, owszem, byli stroną przeważającą, jednak brakowało ostatniego podania, o czym przekonał się kilka razy Destro, gdy do piłki brakowało jemu centymetrów. Najlepszą okazję zmarnował Strootman, który nie wykorzystał błędu obrońców i z 12 metrów, uderzył prosto w bramkarza. Chwilę później padł upragniony przez Giallorossich gol. Piłkę dośrodkował z rożnego Florenzi, a idealnym uderzeniem głową, przy słupku, popisał się Destro. Dzięki prowadzeniu, Romie grało się, po zmianie stron, dużo łatwiej. Podopieczni Garcii zagrali odwrotnie niż w dwóch meczach z Napoli i tym razem to oni strzelali gole. Na 2-0 podwyższył w 53 minucie, po pięknym uderzeniu z wolnego, Pjanic. Kilka minut później, świetną akcję ofensywnego trio, wykończył Destro, który obrócił się, mając na plecach obrońcę i uderzył nie do obrony. Było 3-0. W międzyczasie kontuzjowanego Maicona zmienił Romagnoli, który zadebiutował tym samym w obecnym sezonie. Młody obrońca zajął miejsce na lewej obronie. Od tej pory, Roma oddała nieco inicjatywę rywalowi, który jednak grał wyjątkowo nieporadnie w ataku. Groźne okazje stwarzali za to Giallorossi, jednak brakowało celnego strzału na bramkę. W 72 minucie, boisko, z powodu kontuzji, opuścił Benatia. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Gastaldello. Roma wygrała pewnie, bez dużego nakładu sił, trafiając wreszcie do bramki. Świetnie zagrał też defensywa, a rywal praktycznie nie zagroził bramce De Sanctisa. Niestety, Giallorossi okupili mecz stratami Maicona i Benatii.
ROMA - SAMPDORIA 3-0 (1-0)
1-0 Destro 43'
2-0 Pjanic 53'
3-0 Destro 57'
ROMA (4-3-3): De Sanctis - Maicon (Romagnoli 54'), Benatia (De Rossi 72'), Castan, Torosidis - Pjanic, Nainggolan, Strootman - Florenzi, Destro (Bastos 82'), Gervinho
Ławka: Lobont, Skorupski, Taddei, Di Mariano, Ricci, Ljajic, Jedvaj, Toloi
SAMPDORIA (4-2-3-1): Da Costa - De Silvestri, Mustafi, Gastaldello, Regini - Palombo (Obiang 64'), Krsticic - Gabbiadini, Soriano (Fornasier 85'), Wszołek (Okaka 55') - Eder
Ławka: Fiorillo, Berardi, Rodriguez, Sansone, Salamon, Renan, Sestu, Bjarnason, Costa
Żółte kartki: Destro, Strootman (Roma), Wszołek, De Silvestri (Sampdoria)
Czerwona kartka: Gastaldello 81' (Sampdoria)
Komentarze (61)
Na minus jedynie nasza koszmarna skuteczność jak zwykle
Brawo Roma!
Dziś Destro zagrał piękne zawody i dla mnie jest alternatywą dla gry z ustawieniem Tottiego. Czasami warto zmienić coś, by było lepiej.
Co do meczu, to zrobiliśmy co trzeba, brakuje jeszcze skuteczności (strzał Strootmana!), ale ogólnie prezentowaliśmy się fajnie. Zaskoczyli mnie pozytywnie Pjanic i Destro, ostatnio irytowali strasznie, a teraz zaskoczyli. Oby to był początek ich stałej dobrej formy, a nie tylko jednorazowy wyskok.
http://gyazo.com/202fea0bec5cf6866c630fba6cd50598.png
Dlatego daruje sobie czytanie czatu podczas trwania meczu. Prawda jest taka, że dzisiaj Destro poczęści pokazał to, co ma najlepsze. Czyli przyjęcie piłki, koordynacja, ustawienie się na boisku. To o czym pisalem wcześniej, Destro to taki piłkarz, który potrzebuje dobrej gry skrzydeł, ponieważ bez tego jest niewidoczny, i w pojedynkę nie jest w stanie czegoś zdziałać, wykreować sobie szanse do zdobycia gola. Nie przepadam za tego typu piłkarzami, nie lubie gdy postawa gracza jest zależna przede wszystkim od gry partnerów, ale tacy zawodnicy jak Destro też sa potrzebni. 9 mecz, 6 bramka, po strasznej kontuzji i bardzo długiej przerwie. To źle? Niektórzy powinni zastanowić się poważnie zanim skomentuja gre Destro, a już napewno nad tym w jaki sposób to robią. Bo to wielka Roma, tutaj od razu trzeba grać super, nie zważając na nic, bo walczy się o mistrzostwo. Destro jest potrzebny Romie jak najbardziej. Trzymam kciuki za chłopaka od początku.
Co do meczu, pierwsza połowa tragiczna. Zero kreatywności, bicie na pałe, brak pomysłu na gre, konstruowanie ataku w bardzo chaotyczny sposób. Nie wiem jak Strootman nie skorzystał z tego prezentu. Kolejny słaby mecz Kevina. Dobrze, że udało się strzelić jeszcze przed przerwą, to ustawiło trochę mecz i na drugą połowę wychodziło się z inną motywacja. Dla wszystkich tych, którzy uuważają, że piłka odbiła się od głowy Destro. Wybaczcie, ale dla mnie to idiotyczne. Czasem ręce mi opadają i zmuszony jestem do pisania siłą własnej woli. To był rzut różny, gdzie pozycję trzeba sobie wywalczyć. Odległość do bramki też spora, okolice jedenastki, więc bramka Destro moim zdaniem zasługuje na uznanie. A tymczasem jest to kolejny powód ku temu, by nabijac się z Mattii... Druga bramka po fenomenalnej, zespołowej akcji. Świetnie zachował się Florenzi, który zaliczył pół asysty przy tym golu. Swoją drogą Florek w mojej opinii chyba najlepszy w Romie. Dobrze w destrukcji, asysta przy różnym i wspomniane pół asysty przy bramce na 3-0.
Pjanic też znacznie lepiej niż ostatnio. Ładny wolny, choć tutaj błąd popełnił mur, który się posypał.
Cenna wygrana. Oby to był początek kolejnego zwycięskiego marszu. Drużyna dobrze zareagowała po porażce i mam nadzieję, że pogonimy trochę Juve.
Aaaa, byłbym zapomniał. Ładnie wprowadził się też Romagnoli. Może dostanie więcej szans?
Bardzo dobrze zagrał Pjanic normalnie jak nie on...
Destro nadzwyczaj skutecznie i pewnie jak by został to by tego hat-tricka uzbierał...
Cieszy mnie szczególnie że w końcu Romagnoli szanse dostał i dziwi że Toloi za Benatie nie wszedl albo Jedvaj tylko De Rossi wynik raczej był pewny i można było dać zagrać Romagnoliemu z Castanem na środku a Jedvajowi na prawej...
Jest klasyczną 9, dokładnie tym, kogo potrzebujemy przy naszej grze. Kogoś, do kogo mogą dogrywać czy to Gervinho, czy to Ljajić, czy też kto inny, kto akurat wchodzi bokiem.
Wrócił po ciężkiej kontuzji, i gra po niej bardzo dobrze. Myślę, że gdyby popatrzeć na statystykę gol/minuty spędzone na boisku, to byłby najlepszy wśród tych, którzy strzelili więcej, niż jedną, czy dwie bramki.
Niech omijają go kontuzje, a Roma będzie miała z niego wiele pożytku.
Cieszą 3pkt :) w następnym meczu również trzeba zdobyć komplet
FORZA ROMA!
A na poważnie, fajnie że strzelił bo w końcu gra dla Romy, ale w CL raczej takiego Destro nie widzę. Strzelił w tym meczu dwa gole w następnym zmarnuje pewnie 4 setki tak jak ma w zwyczaju.
Ot taki zawodnik któremu od czasu do czasu coś wyjdzie. Dobry na sampy, ale przeciwko obrońcy na poziomie już gorzej.
Już taki styl Destro, że aby coś strzelić potrzebuje kilka dobrych podań, jak ma dobry dzień to coś wykorzysta. Z jednej strony bywa to bardzo irytujące, zwłaszcza jak nie dostaje tych podań to człowiek zastanawia się co on robi na tym boisku, ale z drugiej strony statystyki go bronią - gdyby grał od początku sezonu to pewnie walczyłby o koronę króla strzelców.
Ma niewątpliwie duży talent jeżeli chodzi o wywalczenie pozycji w polu karnym. Zachowanie przy drugiej bramce - dla mnie klasa światowa.
Musi jednak poprawić grę przed polem karnym i skuteczność, wtedy będzie mistrzem.
Kończąc temat Destro - ma bardzo dobrą średnią goli w lidze (co 75 minut), lepszą od Teveza i Higuaina, ale jak to z statystykami bywa - jego wpływ na obraz spotkania jest znacznie mniejszy. Inny typ napastnika ? Tak, ale trzeba zrozumieć, że w meczach z Napoli/Juve Destro może mieć max 2 sytuacje, zresztą ostatnio z Napoli dostał jedną piłkę na 5 metr, nie wykorzystał, a później zniknął - w meczu w którym trzeba było dać więcej niż dobre ustawienie w polu karnym przeciwnika.
A co do pisania to co to kogo obchodzi co ktoś pisze, jak nie masz ochoty to poprostu nie czytaj wogole, a nie biadolenie że nie będę czytał bo sami eksperci co na mecz żaden też nie pojdziesz bo w około też każdy lepiej wie, bardziej sie sracie jak te osoby co piszą...
Jak sobie pomyślę o drużynie pokroju Juventusu czy na poziomie ligi mistrzów, to marnie to widzę..Wiekowy Totti może być kontuzjowany, czy zwyczajnie nie dawać już rady na takim poziomie. No a Destro...na ten moment to ja go nie widzę w takiej lidze mistrzów, za cienki zwyczajnie jest.
Chociaż może się rozkręcić..
Niektórzy nie rozumieją że tu ani nie można popadać w huraoptymizm ani też raczej nikt go nie krytykuje, tylko zwraca uwagę że musi ciężej pracować bo naszym ratunkiem to on narazie na pewno nie jest...
To jest jasne że Totti i Destro to są napastnicy z zupełniej innej bajki. To są w ogóle dwa różne warianty gry, jeden z wysuniętym na szpicy, takim wykańczającym silnym fizycznym napastnikiem Destro. Drugi z głęboko cofającym się Il Capitano, który rozgrywa i dogrywa wchodzącym skrzydłowym, graczom z pola etc, zresztą każdy wie jak gra Totti.
Tylko chodzi właśnie o to, że mimo zupełnie innego stylu gry, i tego że operują nawet w innych sektorach na boisku. Oni siłą rzeczy są dla siebie zmiennikami. Gra albo Totti, albo Destro- tak to widzi Garcia. I z nimi dwoma w kadrze, nawet nie ma miejsca zbytnio dla jakiegoś trzeciego klasowego (takiego który robi różnicę, nie zapchajdziury) napastnika.
Na Serie A to działa bo obaj sobie radzą, ale w lidze mistrzów możemy się na tym przejechać. Bo Totti niestety jest wiekowy, a Destro do wielkiego napastnika jeszcze baaardzo wiele brakuje.
Ciekawe jak to wszystko w letnim okienku wyjdzie.
Nikt nie ma pretensji o to, że strzelił, tylko o to, ile razy nie strzelił. Nikt nie ma pretensji, że jest gruby, a wręcz przeciwnie, raczej panuje podziw dla szybkiego dojścia do siebie po kontuzji. Nikt nie ma pretensji za profesjonalną drugą bramkę, ale o to, że podobnych podań dostawał już kilka w ciągu ostatnich meczy i kończyły się wyprzedzeniem go przez kryjących. Słowem, problem nie polega na tym, że coś robi, ale na tym, że więcej jest sytuacji, kiedy nic nie robi. Ja wiem, że to trudniej zauważyć (nic ogólnie jest cięższe do oceny, stąd często zaniżane oceny "destrukcyjnych" pomocników, pamiętam wiecznie niedocenianego Perrottę), ale składa się na rzetelną ocenę formy gracza.
Przemyślenie wypowiedzi pomaga nie kłócić się z samym sobą, a z adwersarzem, Panowie ;)
Też uważam, że Destro to nie jest piłkarz na pierwszy skład Romy. Jest zbyt uzależniony od gry partnerów, chyba, że zaliczy jakiś fantastyczny progres i popracuje nad dryblingiem, to też jest możliwe. Jeden z ekspertów po meczu z Napoli mówił o Destro, że go nie poznaje, że jak był młody to był przebojowy, strzelał w okienka, teraz tego nie widzi. Jeśli Destro popracuje nad kilkoma aspektami może być wielki, dla mnie to piłkarz, który jest Romie bardzo potrzebny. Nawet w kontekście przyszłego sezonu, właśnie na takich rywali jak Sampdoria, czy podobnej klasy.
Nie bardzo jednakowoż rozumiem dlaczego miałbym na niego nie pomstować, jeśli gra jak gra. Jak facet stoi 80 minut a przez 10 zdobywa dwa gole, to jest fajowo: o ile robi to co mecz. Destro na razie nie robi, a w większości meczów te 10 minut przeznacza na machanie rękoma. To chyba musi irytować, hm?
Tak naprawdę jeszcze długo mu nie wybaczę Napoli, gdzie zagrał po prostu piłkarski kryminał. A dla mnie ten mecz był z punktu widzenia Romy bardzo ważny (w końcu realna szansa na Puchar - Roma nie narzeka na brak wyróżnień).
I oczywiście życzę chłopu jak najlepiej, ale jak uznamy że to, co prezentuje nam na dziś dzień wystarcza (albo raczej: Rudi tak uzna), to okaleczymy Romę. Bo nie z samymi Sampami się grywa.
1. Gramy świetny sezon
2. Tracimy mało bramek, strzelamy względnie dużo
3. Jesteśmy w czołówce
4. Mamy kilku mistrzów w składzie i perspektywy na rozwój
5. Z mojej strony bardzo się cieszę, widzę że zawodnicy są coraz lepsi, a wywołany Destro gra dobrze po kontuzji
...ale i tak mamy 9 punktów straty do Juve
i to jest teraz najważniejsze. Jeżeli dostajemy dwa razy baty z Napoli i Juve trzeba zacząć się zastanawiać czego nam brakuje. Nie patrzeć na to, że ten a ten jest dobry, że tego a tego nie można krytykować.
Zawsze chcemy być drudzy ? Mamy zadowolić się tym miejscem ? Czemu nie można wytykać błędów naszym zawodnikom, błędy które powodują, że jesteśmy o krok za Juventusem ?
Destro nie jest zły - to fakt. Destro jest dobry - to fakt. Destro brakuje wiele do czołowych napastników ligi - to fakt (?)
Dla mnie tak, jeżeli strzelił w tym sezonie jedynie jedną bramkę gdzie musiał wykazać się czymś więcej niż wywalczeniem pozycji i dostawieniem nogi to trochę mało jak na mistrzowską drużynę, której ma być egzekutorem. Z lepszymi zespołami takich patelni mieć nie będzie/nie miał i dlatego musi wykazać się czymś więcej.
TO nie znaczy, że jest słaby, cienki i się nie nadaje. Nic z tych rzeczy, jest dobry, dlatego strzela w miarę regularnie gole średniakom i dzięki niemu również bronimy skutecznie 2 miejsca. Powiem więcej - jest to napastnik który znalazł by przestrzeń w każdym zespole w Serie A, oprócz... Napoli i Juve. Wierzę, że Destro dorówna poziomem do Teveza/Higuaina, ale na razie to ta dwójka ma kilka sezonów z 20 bramkami w lidze. Destro jak osiągnie ten pułap i regularność zostanie mistrzem.
Przypomne tylko że w ostatnim mistrzowskim sezonie w ataku był Batistuta Montella Totti Delvecchio...
Ja jestem za kolejnym majstrem, jak ktoś chce 2 to niech ich głaszcze :)
Destro nie jest zły ale tak jak mold niech sie wykarze czymś wiecej ...
No dokładnie cały sens tu ująłeś;) nie chodzi o to żeby jechać po Destro jak po łysej kobyle. Ale jednak pewne zastrzeżenia są w pełni uzasadnione dla jego gry. Chyba wszyscy chcą żeby się rozkręcił, bo możliwości ma.
Perspektywy mamy na ten moment ciekawe, ale jednak trzeba równać się do najlepszych i myśleć o grze w LM. Kiedy jak nie teraz mamy zerwać z tymi 'wiecznie' drugimi?
Moim zdaniem powinniśmy inwestować w Destro, bo prędzej niż później będzie naszym wielkim napastnikiem. Mam nadzieję, że będą omijały go kontuzje.
A które błędy Destro powodują, że jesteśmy drudzy?
Po pierwsze to tracimy potencjalnie tylko 6 punktów,od razu lepiej brzmi niż te 9 ;). Po drugie, drugie miejsce mamy przez serię 4 remisów, kiedy w tym czasie Juve kosiło punkty jak leci. Czy Destro grał w tych 4 meczach przez które zamiast patrzyć na innych z góry to musimy gonić Juve i uważać na Napoli? Nie, nie grał w żadnym z 4 zremisowanych meczów, raz był chyba na ławce. Na szpicy najczęściej grał wtedy Borriello.
Pisalem ogólnie, przede wszystkim kierując swoje słowa do płaczków z czatu. Krytykować można zawsze, o ile jest to zdrowa, konstruktywna krytyka, a nie typowe wysmiewanie, chyba potrafisz odróżnić te dwie rzeczy?
Pozwolę sobie za molda - nieskuteczność. Ten jeden. Reszta to tylko elementy kształtujące. Potrzebuje grubo ponad kilku akcji, żeby strzelić, a nie zawsze tyle będzie miał. Oglądałeś Napoli?
Z tezą, że Juve jest pierwsze przez Destro bym nie przesadzał, ale jest pierwsze przez nieskuteczność na poziomie zespołu, a na tę składa się także nieskuteczność Destro. Faktem jest jednak tutaj, że na razie jeszcze się porządnie nie rozegrał.
@majkel.asr
Chyba potrafię ;) Ale nie przeszkadza mi cudze narzekanie, sam też lubię ponarzekać ;)
Destro rozegrał w lidze 9 meczów i strzelił 6 bramek, mało? Gdyby to była 9 kolejka to byłby w czołówce strzelców razem z Rossim i Cercim. No, ale stracił sporą część sezonu przez kontuzję. A i tak już wyprzedził pozostałych naszych strzelców.
Miałem napisać że najlepsi z Sampą Destro i Pjanic, jakoś nie potrafili pomóc nic konstruktywnego zagrać z Lazio czy Napoli, ale po przeanalizowaniu sytuacji stwierdziłem że joby należą się całej (prawie) drużynie. Czepianie się pojedynczych graczy w momencie gdy cała drużyna gra kiepsko jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.
Albo druga sprawa. Jest jakiś młody, najczęściej nasz wychowanek, który ma umiejętności trochę mniejsze i od niego się wymaga cudów nie wiadomo jakich że ma nam mecz wygrywać. A jest drugi, niby kozak, za kilkanaście milionów i jego się głaszcze i mówi że ma jeszcze czas itp.
"To ja się pytam - ile Destro ma lat? Ano nie skończył jeszcze 23-ech i ma przed sobą jeszcze na pewno czas 2-3 lata na rozwijanie się."
Chcecie niańczyć i głaskać starego chłopa co ma 23 lata? Proszę Was, dlatego właśnie włoska piłka idzie w dół, nie osiągamy nic w pucharach itp. 23 lata to już powinien być kozak, który wymiata w klubie, prowadzi reprezentacje, jest wiodącą postacią w drużynie. Nie piszę tu o Destro tylko ogólnie o wieku zawodnika. Usprawiedliwiać możemy jakiegoś 17-18latka, który dopiero zaczyna, a nie starego konia. 23 LATA TO NIE JEST MŁODY ZAWODNIK!!!!!!!!!
jaco, chyba się trochę zagalopowałeś...
Najlepszy wiek dla piłkarza to 26-28 lat, kiedy zdrowie jeszcze dopisuje a już doświadczenie pomaga.
Ale rzeczywiście - ile osób, tyle zdań, nie ma sensu niczego forsować bo i tak nikt nie zmieni zdania :)
Zaraz zaraz, ja piszę o warunkach jakie ma spełnić by stać się mistrzem, a Ty usprawiedliwiasz go czemu jeszcze nim nie jest. I się z Tobą zgadzam. Wiek, kontuzje, ale na upartego można powiedzieć, że Higuain w jego wieku grał już w Realu. Takie porównania są prawie całkowicie pozbawione sensu, ale jeżeli spojrzymy z perspektywy kilku lat, to widzę w Destro materiał na mistrza, jednak na dzisiaj jakościowo nie jest napastnikiem na drużynę wygrywającą Scudetto.
"A które błędy Destro powodują, że jesteśmy drudzy? "
No cóż, tu mnie masz, jednak moja ocena odnosi się do Destro od początku pobytu w Romie i jego wpływu na obraz spotkania, gdzie na szczęście widzę rozwój tego zawodnika i fakt, że już wyrównał swój rekord 6 bramek strzelonych w lidze dla Romy daje podstawy do optymizmu. Aczkolwiek jak mówiłem, patrzę też na coś więcej niż dostawianie nogi, bo w perspektywie mamy mecze z silnymi drużynami, nie tylko włoskimi... oby w LM.
Ja uważam, że piłkarz w wieku 23 lat wciąż ma się czego uczyć i powinien się uczyć - jeśli nie chce, to znaczy, że jest głupkiem.