Tylko połowa kadry do dyspozycji Fonseci

Po poprzednim, dziwnym sezonie, nowy już na starcie będzie naznaczony koronawirusem. Za trzy tygodnie Giallorossi będą mieli za sobą pierwsze spotkanie nowych rozgrywek. Czasu na przygotowania jest zatem niewiele, a dodatkowo, portugalski trener, jak i wielu innych jego kolegów po fachu, nie może pracować z wieloma najważniejszymi piłkarzami. Do kontuzjowanych i zakażonych koronawirusem dołączyli też zawodnicy powołani na zgrupowania drużyn narodowych, którzy wrócą w połowie przygotowań.

Spośród 35 powołanych początkowo graczy, w Trigorii pozostało zaledwie 17, podaje Il Romanista. Czwórkę piłkarzy zatrzymał Covid (Mirante, Perez, Peres i Kluivert). Trzynastu udało się na zgrupowania drużyn narodowych i wrócą (choć być może nie wszyscy) między 5 a 9 września. Javier Pastore zaczął sezon tradycyjnie, a więc od rekonwalescencji spowodowanej urazem. Argentyńczyk przeszedł operację biodra, które dokuczało mu od listopada zeszłego roku i przebywa w Hiszpanii na rehabilitacji. Fonseca będzie zatem zmuszony pracować w najbliższych dniach z mocno okrojoną kadrą, z której dodatkowo wielu piłkarzy nie znajduje się w jego planach czy też planach kierownictwa na nadchodzący sezon. Jedynymi, którzy są do dyspozycji i których można uważać za w teorii graczy podstawowych na chwilę obecną są Ibanez, Diawara, Veretout, Mkhitaryan i Pedro. Ormianin odrzucił powołanie na najbliższe zgrupowanie reprezentacji, do której ma wrócić w październikowej sesji meczów drużyn narodowych. Z Pedro portugalski trener tak naprawdę nie może jak na razie pracować. Hiszpan przechodzi wciąż fizjoterapię po urazie barku i do regularnych treningów wróci już w trwającym sezonie.

Nieco za wymienioną piątką jest Pau Lopez. Hiszpan pozostaje numerem jeden w bramce, ale wiąż nie jest wiadome czy pozostanie na kolejny sezon. W defensywie Fonseca może korzystać z graczy znajdujących się na wylocie. Bliscy opuszczenia Trigorii są Santon i Jesus, za nimi klasyfikują się Fazio i Karsdorp. Bouah powinien odejść na wypożyczenie, podobnie jak Seck, który wrócił, jak co roku, po drugu i trzecioligowych wojażach. W środku pola, poza wspomnianymi wcześniej Diawarą i Veretout dostępni są Riccardi, który może zostać wymieniony w mercato i tajemniczy "meteor" Trigorii, Coric, czekający na oferty. W przodzie Fonseca ma do dyspozycji Antonucciego, który powinien lada dzień trafić do Serie B i Perottiego, który musi udowodnić, że można jeszcze stawiać na niego w przyszłym sezonie. Schick z kolei prawdopodobnie nie zdąży wrócić do Rzymu z wakacji i raczej zacumuje w Leverkusen.