Trigoria: Trzeci dzień przygotowań

Zespół ma za sobą trzeci dzień przygotowań w Trigorii. Piłkarze, podobnie jak w poniedziałek i wtorek przeszli dziś dwie sesje treningowe.

Poranna rozpoczęła się o 10:05 od rozgrzewki na siłowni. Bramkarze pojawili się na murawie o 10:14 i trenowali pod okiem Savoraniego. Reszta graczy wyszła na boisko o 10:30. Po krótkiej rozgrzewce biegowej piłkarze zostali podzieleni na trzy grupy i robili przebieżki na 80 metrach, ze zróżnicowanym tempem. Manolas, De Rossi i Perotti, jako kapitanowie grup, mieli ze sobą stopery. O 10:45 rozpoczęła się część taktyczna treningu. O 11:35 trening dobiegł końca i gracze udali się do szatni.

Popołudniowa sesja rozpoczęła się o 17:35 i była poświęcona w całości treningowi taktycznemu. Santon, Defrel, Verde, Karsdorp i Gerson trenowali indywidualnie. Podczas ćwiczeń rozgrzewkowych na problemy mięśniowe napotkał Antonucci. O 18:00 rozpoczęły się ćwiczenia taktyczne w następujących składach:

Czerwoni 4-3-3: Mirante; Florenzi, Manolas, Marcano, Riccardi; Lorenzo Pellegrini, De Rossi, Stroorman; Under, Schick, Perotti,

Zieloni 4-3-3: Fuzato; Capradossi, Bianda, Juan Jesus, Luca Pellegrini; Gonalons, Pastore (Coric), Cristante (Pastore); Kluivert, Dzeko, El Shaarawy.

Raz jeden zespół robił pressing, drugi się bronił, potem role się odwróciły. Bramki w trakcie minigierki taktycznej zdobyli El Shaarawy i Cristante. O 18:22 rozgrany został minimecz na 70-metrowym boisku. Coric grał w zespole "zielonych", a Pastore był rozgrywającym dla obydwu drużyn. Wygrali 2-0 "czerwoni" po dwóch golach Schicka. O 18:46 trening dobiegł końca.

Jutro zespół przejdzie dwa treningi. Popołudniowy odbędzie się na stadionie Tre Fontane i będzie otwarty dla kibiców. Ci będą mogli wchodzić od 16, a sesja treningowa rozpocznie się o 17:30. Wejście będą mieli tylko posiadacze karnetów na nowy sezon. Spośród nich pierwsze 2500 osób, które zarejestrują się online. Drugi taki trening na Tre Fontane zespół odbędzie 19 lipca i nie będą mogli na niego wejść ci, którzy pojawią się na trybunach jutro.