Aktualnie na stronie przebywa 4 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Andrea Della Valle, właściciel Fiorentiny, pytany po wczorajszej wygranej z Barceloną o Salaha, odpowiedział: "Ma z nami kontrakt. Został nieoficjalnie zaprezentowany, Roma mogła sobie tego darować. Sprawą gracza zajmują się prawnicy".
Ciąg dalszy coraz, mówiąc kolokwialnie, śmiesznej historii piłkarza poznaliśmy dziś wieczorem. Giallorossi, którzy rano pracowali wyłącznie na siłowni, pojawili się o 19:40 na boisku Trigorii, a wśród nich znalazł się Egipcjanin, wciąż formalnie gracz Chelsea lub, jak kto woli, Fiorentiny. Ktoś w klubie popełnił gafę, zamieszczając na oficjalnym profilu na Twitterze Romy zdjęcie z treningu, na którym widać w tle Salaha. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że tweet kilkanaście minut później zniknął. Jak podają media, w Trigorii twierdzą, że Egipcjanin przechodzi rutynowe testy fizyczne.
Komentarze (8)
tak czytajac i obserwujac jego sprawę odnoszę wrażenie, że racja jest po stronie Chelsea. Gdyby było inaczej to po pierwsze nie puściliby go do nas na badania, po drugie nie uzgadniali i oficjalnie nie komunikowali światu warunków transakcji etc., po trzecie nie ryzykowaliby kar ze strony UEFA w posatci zakazów transferowych czy finsnowych wobec Fiorentiny.
Prezydent Violi chce coś ugrać, wyjść z twarzą przed kibicami ale prawda jest taka ze gdyby jego argumenty były cos warte to Salaha nie byłoby dziś w Trigorii
To tak a propos Gersona:D