Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Pierwsza sesja treningowa po fatalnym meczu przeciwko Fiorentinie i przed spotkaniem z Juventusem za nami. Luis Enrique pozostaje u sterów. Hiszpan, zaraz przed rozpoczęciem treningu zdobył zaufanie grupy, która potwierdziła szacunek i pełne poparcie dla trenera. Już wcześniej Enrique zdobył zaufanie kierownictwa. Stąd idziemy przed siebie z Luisem Enrique.
Wiadomością dnia, jeśli chodzi o piłkarzy jest powrót Pizarro i Rosiego do regularnych treningów. Obydwaj mają duże szanse powrócić na mecz z Juventusem i przydarzą się na pewno na poniedziałkowe spotkanie w związku ze sporymi problemami kadrowymi. Na boisku nie pojawili się z kolei Burdisso, Kjaer, Rosi i Gago. Piłkarze, którzy zagrali w niedzielę od pierwszych minut przeszli lekki trening.
Gracze pojawili się na murawie o 14:10. O 14:20 rozpoczęły się rozgrzewka i tradycyjna gra w "dziada". Z pierwszym zespołem trenowali Viviani i Caprari. O 14:40 gracze, którzy zagrali od początku meczu z Fiorentiną, rozpoczęli ćwiczenia bez obciążeń. W międzyczasie boisko opuścili Taddei i De Rossi, bynajmniej jednak nie z powodu jakichś problemów. O 14:45 rozpoczęła się minigierka na zmniejszonym boisku:
Zieloni: Okaka, Caprari, Juan, Simplicio, Barusso, José Angel, Pizarro,
Czerwoni: Rosi, Totti, Viviani, Greco, Cassetti, Borriello, Osvaldo.
W Trigorii pojawił się komplet dyrektorów Giallorossich. O 15:10 rozpoczęły się ćwiczenia gry jeden na jednego. W międzyczasie Totti przeszedł do pracy indywidualnej. O 15:20 rozpoczęła się minigierka, w której udziału nie wziął Pizarro. Trener skorzystał z tych samych ustawień drużyn, co w poprzednich ćwiczeniach, Viviani grał jako rozgrywający. O 15:30 sesja treningowa dobiegła końca.
Komentarze (4)
Borriello - Osvaldo/Totti
Lamela
Pjanić-Pizarro-De Rossi
Chilijczyk wprowadziłby spokój w środku pola.
Chociaż jak dla mnie przy ewentualnej porażce, powinien być to ostatni mecz Enrique, mógłby przynajmniej dać szansę Vivianiemu i Caprariemu.
Byłoby pięknie znaleźć następce De Rossiego...
Totti
Pjanic Lamela/Viviani
De Rossi/Viviani/Pizzarro
ew. De Rossi na środek obr
Może zejscie TDI i De Rossiego to nowe kontrakty. OBY!
Enrique - Enrique - Enrique - Enrique
Enrique - Enrique - Enrique
Enrique
Enrique - Enrique
Tak to będę widział dopóki nie odejdzie "wiadomo kto". W składzie możemy mieć kogokolwiek, a i tak dostaniemy bęcki.
Z innej beczki - Ancelotti powiedział że Roma nie kontaktowała się z nim w sprawie posady, niemniej on podtrzymuje że chętnie poprowadzi naszą drużynę, ale teraz nie jest na to czas, póki drużynę trenuje Enrique.
A Spall bardzo ciepło wypowiedział się o Romie. Stwierdził że jest kibicem Romy i pewnego dnia wróci do Rzymu, bo ma tu dom i jego syn się tu uczy, i absolutnie nie odcina się od poprowadzenia Romy jeszcze kiedyś w przyszłości.
To tyle co mi się udało z włoskiego odczytać, nie jestem w tym niestety żadnym orłem także nie ręczę za absolutną dokładność tego co tu widzicie.