Totti-Corvia: żółtoczerwony pojedynek

W niedzielę 20 listopada, o godzinie 20.45 na Stadio Olimpico zmierzą się drużyny Romy i Lecce. Giallorossi Luisa Enrique przeciw Giallorossim Di Francesco, dawnego gracza Romy. Totti vs. Corvia. Jak to spotkanie widzą statystycy?

Roma wygrała ostatnie 5 spotkań rozegranych z zespołem z Puglii. W ostatnich 20 spotkaniach (od 1993 roku) zapisała na swoim koncie 15 wygranych i 5 remisów. Na korzyść zespołu z Rzymu przemawiać będą jednak nie tylko poprzednie wyniki, ale może przede wszystkim fakt, że będzie go prowadził, i to najprawdopodobniej od pierwszej minuty, il Capitano. Wydaje się, że Francesco Totti definitywnie poradził sobie z kontuzją, która od półtora miesiąca trzymała go poza boiskiem (od meczu z Atalantą). To tej pory kapitan strzelił w Serie A 207 bramek, a po raz ostatni sztuka ta udała mu się w zeszłym sezonie. Czy można sobie wyobrazić jednak lepszego przeciwnika, żeby powrócić w wielkim stylu, skoro do tej pory Lecce było jedną z jego ulubionych ofiar?

W całej swojej karierze Totti nigdy nie przegrał z Lecce. Z 10 bramkami w 14 spotkaniach Totti jest najlepszym snajperem w rywalizacji tych zespołów. Dla przeciwników jest prawdziwym koszmarem: może się poszczycić średnią 0,7 bramki na mecz. Do tej pory nie przegrał z Lecce nigdy i niemal zawsze zapisywał na swoim koncie trzy punkty. Tylko 3 razy zremisował.  Po raz ostatni do bramki Lecce trafił w kwietniu 2009 roku. Roma grała wtedy u siebie i wygrała 3-2 dzięki dwóm trafieniom il Capitano. Dwie bramki Lecce Tottiemu udało się też strzelić już wcześniej, w październiku 2001 roku, w sezonie po scudetto wygranym przez rzymian.

Zupełnie odmienne statystyki w starciach z Romą ma z kolei Daniele Corvia, eks gracz Romy. Przeciw swojej dawnej drużynie zagrał do tej pory 4 razy i nigdy nie wygrał. Dwa razy występował w barwach Lecce i dwa razy w szeregach Sieny. Wszystkie te spotkania przegrał i nigdy nie trafił do bramki. W Romie Corvia spędził trzy sezony między 2003 a 2005 rokiem, zaliczając występ w 16 spotkaniach i nie strzelając ani jednej bramki. W Lecce jest od sezonu 2009-2010, kiedy zespół ten grał w Serie B. Zdobył dla nich 23 gole. W tym sezonie, podobnie jak Totti, nie ma jednak na koncie ani jednego trafienia.