Szalona końcówka w Rzymie: Roma - Sassuolo 2-1

Dave Dodano: 3 lata temu | Karma: 4

W poprzednim sezonie nie wygralibyśmy takiego meczu jak ten albo jak ten z violą A tu zespół umie podnieść się po ciosie Obrona do poprawy Ale mamy w końcu bramkarza który jest kotem ^^
Grazie Roma!

Romulus Dodano: 3 lata temu | Karma: 5

Jak najwięcej takich meczy! Można osiwieć lub zedrzeć sobie gardło z emocji, ale z happy endem. Grazie Roma

Muszę powiedzieć, że po Mourinho spodziewałem się raczej minimalizmu w stylu Ranierego, a na razie mamy jedną z najlepszych od dawna odsłon Romy jeśli chodzi o przyjemność z oglądania. Sporo rzeczy do poprawy, ale jest potencjał i można mieć nadzieję na dobry sezon

Hakonas Dodano: 3 lata temu | Karma: 7

Grande Rui! Reakcja Mourinho na bramkę bezcenna, nigdy nie widziałem by trener biegł pod Curvę cieszyć się z zespołem i kibicami. Piękne zdjęcia.
Dawno w Romie nie widać było takiej woli walki po straconej bramce. Mogliśmy ten mecz przegrać, ale go wygraliśmy. I to nie samym szczęściem, ale w największej mierze mentalnością.
Są 3 punkty, są cenne lekcje taktyczne, jest dalsze poznawanie się drużyny. Grazie Roma i widzimy się w Weronie

M4R14N1312 Dodano: 3 lata temu | Karma: 3

Aż sobie screenshota tabeli zrobiłem.
Bieg Mou pod Curva Sud...

matekson Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Ahhh jakby ta drużyna wyglądała ze Spinazolla ...
Po Alisonie wkoncu prawdziwy kot!
Jak Mou ogarnie obronę tj wróci Smalling z pierwszego sezonu to będzie cacy

kreatos Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Słabszy mecz od poprzednich. Szkoda że Lele nie wykorzystał swoich szans, ale to co dzisiaj poratował Rui Patricio to MVP!! Brawo też Stefan, bo ja już się przygotowałem na remis. Liczę, że tak jak grali końcówkę, tak będą grali w kolejnych spotkaniach

FORZA ROMA!
*dawno nie miałem ochoty tego napisać

marbas Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Oj to nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Vina zagrał 73 min meczu w piątek 2 w nocy. Dzisiaj widać, że gość wyglądał jak po maratonie a tu dostaje 90 min? Ale narzekać nie ma co, wynik świetny przede wszystkim dzięki Ruiemu Patricio! Cóż za występ i mecz przykład, jak ogromne znaczenie i jaką różnice może zrobić bramkarz. Oby to zwycięstwo dodało jeszcze więcej rozpędu drużynie, trzeba utrzymać miejsce w tabeli

Omen Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Horror a nie mecz!

Mam tak skołatane nerwy że chyba zrobię sobie wycieczkę do Ciechocinka.
W pewnym momencie mogło być już nawet 3-1 dla Sassuolo.
Cudowny Rui Patricio!
No i niesamowity charakter drużyny.
GRAZIE ROMA!

PS. No i te problemy na lewej flance... ja dobrze wiem czyja to vina!

Burdisso Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

W środę z Sofia muszą zagrać rezerwy.. nie chce widzieć na murawie żadnego z pierwszej 11... Liczę na Zalewskiego i Bovo od od 1minuty

Mikesss Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Fajnie ze tak sie zakonczylo, ale ja ciagle mam wrazenie ze Roma przed straconym golem a po straconym golu to dwie rozne druzyny. Czemu nie jestesmy w stanie tak grac przez chociaz 70min zeby zdusic przeciwnika? Co prawda mieli oni wtedy swoje szanse ale my po tym straconym golu zaczelismy grac z sensem

samber Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Tak szczerze mówiąc to trochę szkoda Sassuolo bo oni na ten remis zasłużyli, ale to nie nasze zmartwienie

Cieszmy się bez zbędnego filozofowania, bo ostatnio tak mało mieliśmy powodów do radości
P.S.
A czemu nie jesteśmy w stanie tak grać cały mecz? Najwyraźniej nie mają tyle siły. Ruszyło się jak weszli wypoczęci zawodnicy z ławki. Trenerzy starają się aby zespół zmieniał rytmy gry w czasie meczu. Nam niestety oddanie piłki rywalowi bardzo ale to bardzo nie służy, niemniej musimy nauczyć się grać bez piłki i pod presją, po prostu musimy to umieć.

CanisLupus Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Szalony mecz. Nieprawdopodobny. Nie trzeba się zastanawiać nad tym, dlaczego go wygraliśmy, bo nikt na to pytanie, nie znajdzie odpowiedzi. Trzeba się będzie zastanowić, co zrobić by do kolejnego takiego meczu nie doszło. Dziś byliśmy wyraźnie słabsi od przeciwnika ale mieliśmy Rui Patricio a oni nie. W tej drużynie wszyscy muszą się poprawić na wielu płaszczyznach, tylko nie bramkarz. Bramkarza mamy z kosmosu. Forza Roma!

Barteq Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Ja rozumiem że jesteśmy tu przyzwyczajeni do defetyzmu, ale... że byliśmy słabsi, że Sassuolo szkoda? Oni mieli sytuacje i my, setki - ich bronił Patricio, a naszych nie wykorzystywaliśmy sami, jaka to różnica? Wiem że już zapomnieliśmy, ale bramkarz jest od tego żeby bronić i ratować zespół, więc cieszmy się że znowu możemy polegać na naszym kiperze. Obie drużyny obijały też słupki. VAR nie uratował nas, tylko sprawiedliwość, po coś jest. Warto też zaznaczyć że gol Sasol to totalny fart i przypadek, więc naprawdę ciężko znaleźć mi jak zasłużyli na punkty.

Mecz był ciężki, ale wygrana zasłużona. I ten wypalony Mourinho na koniec który urwał się w kierunku CS jak Spinazzola przy linii bocznej

Forza!

exjaco Dodano: 3 lata temu | Karma: 2

VAR od tego jest żeby klarować nieudolność przeciwników. Wygrał lepszy zespół. Bo bramkarz tez zalicza się do zespołu.

Koston Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Z Fonseca u steru na pewno byśmy ten mecz przerżneli i to minimum 3 w plecy.

Obrona szwankuje, brakuje nam spokoju i stabilności. Trochę mnie to nie dziwi, bo mamy bardzo młodych zawodników w składzie no i Jebanieza, któremu raz na kilka zagrań coś odbije i zagra do przeciwnika.

Takie mecze tr, eba wygrywac, rzutem na taśmę czy nie, ale najważniejsze są 3 punkty. Nie zmienia to faktu, że zespół musi być bardziej skoncentrowany, bo taki Milan czy Napoli nas po prostu rozjadą.

Na plus na pewno jest ławka. Rzeczywiście zmiany coś zmieniają i taki Szary pokazuję, że w perspektywie całego sezonu, każdy może dorzucić cegiełkę ogólnego rezultatu.

Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Takie zwycięstwa budują mentalność.
A że co do gry są uwagi no cóż jak to Józef mówi pracy dużo. Aby szło mu lepszemu. Forza Roma !

abruzzi Dodano: 3 lata temu | Karma: 5

Raczej timing samych sytuacji powoduje u niektórych mylne wrażenie, że byliśmy słabsi, bo tak ogółem to obydwa zespoły miały tyle samo okazji z gry. Oni dwie kontry sam na sam i słupek, my dwie szanse Pellegriniego, gdzie nie wiadomo jak to możliwe, że przestrzelił, a za drugim razem mógł spokojnie podać. Plus słupek miał Abraham. Tyle tylko, że Sassuolo miało swoje szanse na 2-1 i 3-1 przed nami i to wprowadza trochę mylne wyobrażenie o spotkaniu. Jasne, że gdyby w bramce stał nadal Pałka Lopez, to byśmy pewnie zdrowo z tego spotkania nie wyszli, ale golkiper to też składowa zespołu.

Mecz był jaki był. Fatalny z obydwu stron do przerwy, z ogólnym chaosem i otwarty po zmianie stron. I takie mecze trzeba wygrywać i jeszcze takie w sezonie będą, bo nie mamy kadry żeby jechać na pełnym gazie co kolejkę.

Jedyne co najgorsze z tego meczu to to, że nadal to my prowokujemy większość sytuacji dla przeciwnika, co nie powinno się na tym poziomie zdarzać.

Vina zagrał słabo, ale chłop wrócił w sobotę w południe do Rzymu, z innej strefy czasowej, a w piątek nad ranem grał mecz w reprezentacji. Mkhitaryan rozegrał już ósmy kolejny mecz co 3-4 dni, bo zagrał 270 minut w swojej śmiesznej reprezentacji.

jaws Dodano: 3 lata temu | Karma: 4

Uważam jak Abruzzi, Pelle jedna bramę jak nic powinien mieć. Za maślaka z fiora i sas byłoby w papę. No i Mou, on wie jak budować mental. Sam Mou biegł jakby puchar zdobył. Tam nie będzie miejsca na odpuszczanie!!

Porezowy Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Ja bym się tego Viny tak nie czepiał. Jeśli chłop skończył mecz w piątek o 2-3 nad ranem, przeleciał pół świata i Żozef wystawił go w niedzielę o 20 w pierwszym składzie to raczej powstaje pytanie "co sobą reprezentuje Calafiori?"

Rui nam dziś wyciągnął mecz. Bez dwóch zdań MVP meczu. W poprzednim sezonie z ogórkami między słupkami nie byłoby czego zbierać.

Martwi mnie nieco brak rotacji składu. Najlepszy przykład - wspomniany wcześniej Vina czy Miki, który niecały miesiąc po rozpoczęciu sezonu już wygląda na zajechanego. Zupełnie przeszedł obok meczu. Mam nadzieję, że na CSKA Żozef wyjdzie drugim garniturem.

Dziś mocno uwidocznił się brak DMC z prawdziwego zdarzenia. Wchodzili środkiem jak w masło. Mam nadzieję, że w zimowym mercato Tiago zakontraktuje jakiegoś generała środka pola. Nie chciałbym zapeszyć... ale chyba buduje nam się drużyna

Zed Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Emocji było co nie miara praktyczne przez cały mecz a finał epicki. Najważniejsze że wygrany. Wszyscy narzekają na Vine ale gdzie był środek pomocy czy Miki? Jak nie broni cały zespół to tak to wygląda. Biegowo wyglądało to bardzo słabo ale reprezentacje zrobiły swoje. Dlaczego się czepiacie mikiego że gra w reprezentacji? Rownie Dobrze Niemcy mogą tak mówić o Lewandowskim, ze gra w szmiesznej reprezentacji. Tego nie zmienimy. Nikt mi nie wmowi że Jakikolwiek trener wystawi słabszego gracza kosztem lepszego. Skoro vina grał to znaczy że kalafiorowa nie ufa. A gra viny wynikała z gry całego zespołu, oczywiście był słaby ale bez przesady. Wychodzi brak klasowego DP i kapitana który by zjechał na boisku kolegów i postawił do pionu. A na koniec, czytajac przed meczem niektórych to się mialo wrazenie że 3 punkty się należą, a niby dlaczego? Przecież przeciwnik miał 4 punkyy przed tym meczem. Jak widać po tym meczu, potrafią grać w piłkę. Materiału do analizy jest dużo, ale najważniejsze że po wygranym w takich okolicznościach można na spokojnie to im pokazać bo może nie będą się obrażać. I najważniejsze, niektórzy pytali dlaczego gra "najsilniejsza" 11. Odpowiedz jest jedna. Bo nie traktuje półśrodków, jeśli nadarza się okazja wejść na szczyt to to Mou to wykorzysta bez względu na koszty. Bo tak się buduje mental i zespół. Ci ludzie muszą uwierzyć że mają szansę na tytuł. Tak jak przeciwnik wczoraj uwierzył że można wygrać z Roma. I chyba najważniejsze wszyscy trąbią o wczorajszym meczu. I chyba najtwardsi kibice Romy mają powody do dumy i chwili radości.

Ucho Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Sezon jest długi, nie każdy mecz jest się w stanie prowadzic przez 90 i cisnąć przeciwnika, a Sassuolo to nie są ogóry, najwazniejsze, że w tym całym szalenstwie dowozimy 3 pkt u siebie.
Mou postawil wszystko na jedna kartę bo wproawdzajac ofensywnych, zespol przesunal się wyzej razem z linia obrony, gdzie skrzydlowi SASow siali zamęt. Poszlismy na wymiane ciosow tym razem na nasza korzysc. Vina słabo, ale jak chlopaki pisali mogl miec jet laga, dla mnei Ibanez zdecydowanie na plus. Ogolnie to duzo agresji u nich widac, oby byli to w stanie utrzymać dłużej.

Adamus Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Wierzyłem do końca w wygraną i się udało

to jest mental to jest drużyna, nie szło, było ciężko, słabszy mecz ale wpadło! Cieszą takie zwycięstwa i budują coś fajnego.

Tak gra lider Panowie

W czwartek sparing (mam nadzieję zobaczyć rezerwy) a w niedziele wyjazd do Verony po 3 punkty.

Daje Roma!

Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: 2

Józef tym sprintem pokazał że ma jeszcze ten ogień

delvecchio Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Jak wrócą Smiling i Spina to nakosimy tych punktów coś czuję w tym sezonie. Swoją drogą to jest styl Mistrza Mou - skutecznie do bólu choć nie zawsze bezboleśnie. Wydaje mi się Drodzy Romanisti, że w tym sezonie wpadnie jakieś trofeum w końcu

Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Za wcześnie na takie wnioski. Po 1 nie graliśmy z nikim mocnym. Maślak też na początku robił punkty na leszczach. Po 2 w Tottkow też Jose moco zaczynał...

samber Dodano: 3 lata temu | Karma: 1

Zbyt wcześnie, to prawda. Jednak wczoraj mecz był trudny, to nie był spacerek i zarówno Mou jak zespół pokazali jaja. Sassuolo grało aby wykorzystać naszą wysoką obronę, grali na granicy spalonego. Robili to dość dobrze i tworzyli okazje. Mou widział, ale nie pękł, nadal kazał atakować i grać o 3 pkt. Nie, no ja z tych trzech meczy jestem zadowolony bardzo, nawet jak trafiają się nam dziwne błędy.

Klub	M	P
1. AC Milan	38	86
2. FC Internazionale	38	84
3. SSC Napoli	38	79
4. Juventus FC	38	70
5. SS Lazio	38	64
6. AS Roma	38	63

Szalona końcówka w Rzymie: Roma - Sassuolo 2-1

Podobne newsy

Inne wersje

Komentarze (26)