Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wreszcie! Giallorossi przerwali serię remisów, pokonując przed własną publicznością Fiorentinę. W meczu obfitującym w wiele sytuacji podbramkowych, okazali się lepsi o jednego gola. Zwycięskie trafienie zaliczył Destro, który pojawił się na boisku, po raz pierwszy od maja. Świetną partię rozegrał Gervinho, autor dwóch asyst i kilku innych okazji, niewykorzystanych przez Giallorossich. Zespół Garcii uciekł na pięć punktów Napoli, które zremisowało z Udinese i utrzymał dystans do Juventusu.
ROMA - FIORENTINA 2-1 (1-1)
1-0 Maicon 6'
1-1 Vargas 29'
2-1 Destro 66'
ROMA (4-3-3) De Sanctis - Maicon, Benatia, Castan, Dodò - Pjanic, De Rossi, Strootman - Florenzi (Destro 56' (Bradley 89')), Ljajic (Taddei 74'), Gervinho
Ławka: Lobont, Skorupski, Burdisso, Romagnoli, Jedvaj, Torosidis, Marquinho, Ricci, Totti, Borriello
FIORENTINA (4-3-2-1): Neto - Tomovic, Rodriguez, Savic, Pasqual - Ambrosini (Joaquin 78'), Aquilani (Pizarro 74'), Borja Valero - Cuadrado, Vargas (Matos 85') - Rossi
Ławka: Munua, Lupatelli, Roncaglia, Compper, Alonso, M. Fernandez, Ilicic, Rebic, Wolski, Olivera
Żółte kartki: Ambrosini, Rodriguez, Neto, Cuadrado (Friorentina), De Sanctis, Destro, Castan (Roma)
Czerwone kartki: Pjanic 87' (Roma)
Komentarze (82)
Destro strzelił
Montella przegrał
potrójne szczęście na niedziele :))
FORZA ROMA !!
24
Ogromnie cieszy to zwycięstwo, chyba wszyscy odetchnęliśmy z wielką ulgą, te 3 punkty były nam potrzebne jak tlen.
Jeszcze jakby udało się zgarnąć komplety z Milanem i Catanią i podejść do meczu z Juve ze stratą 3 punktów, było by świetnie.
FORZA ROMA !
Wreszcie zwycięstwo.
Oby jak najdłużej trzymać tę serię bez porażki :D
GRAZIE ROMA!
Gervinho- świetny, dwa gola nam zrobił w zasadzie, i ciągnął całą grę w napadzie, już dawno nie mieliśmy takiego skrzydłowego napastnika, ta jego nieprzewidywalność ;) w sumie jak na dość ryzykowną grę to często te dryblingi mu wychodzą. Bestia.
Cieszy bramka Destro, powinno łatwiej mu być teraz wrócić do gry, dobrze by było gdyby rozkręcił się bo właśnie takiego napastnika nam brakuje.
Powtórzę nie widzę niczego szczególnego w Dodo, słaby w defensywie z przodu bardzo chaotycznie, powinniśmy się rozglądać za LO do pierwszego składu, Balza na rezerwę, Dodo out.
I mój dawny ulubieniec Pizarro w koszulce Violi..dalej pokazuje klasę, szkoda że go nie ma u nas, na zmiennika Pjanica byłby idealny.
Obrona Morgana przy wolny mega kozak. W ogóle jaka motywacja w obronie. Przy każdej interwencji reakcja jak po strzelonym golu. Łapało za serce. Forza Roma.
Bradley dostał za mało minut żeby cośschrzanić:)
Tadek z fajnej strony się pokazał i oby Rudi zrozumiał że jest lepszy od Bradleya.
Gervinho świetny mecz ale sam to on mało zrobi- szkoda że nie strzelił bramki
Ale... obecnie mamy mniejszą stratę do 1 miejsce niż przewagę nad 2...
Gervinho man of the match. Dwie asysty i wkrety niczym z twistera. Morgan tymi dwoma interwencjami odpokutował Bergamo. No i gol Destro. Był tam gdzie powinien, zrobił to co powinien, takiego kogoś Romie bbrakowało. Jego bramka ważna nie tylko dla niego, ale również całego zespołu. Ciesze się też z gola Maicona, zasłużył na niego w tych wszystkich meczach.
Widok Montelli po meczu bezcenny ;)
GRAZIE ROMA!
Na Milan z przodu Gervinho, Destro (chyba, ze Totti bd gotowy) Ljajic. Za Pjanica Florek (to nie jest piłkarz na skrzydło), albo Tadek.
Fenomenalny Gervinho, szkoda że nie wykorzystał setki. Nie dlatego że wynik byłby lepszy, ale po prostu zasłużył żeby wpisać się na listę strzelców.
Benatia pogromca, scena gdy młody napastnik Vioki odbija się od niego jak od tira w jednej z ostatnich akcji - bezcenne. Castan również wzorowo.
De Sanctis czyli bramkarz, jakiego nie mieliśmy od dawna. Szkoda że wpuścił tego babola w Bergamo, ale jeśli na 14 meczów ma zawalać jednego gola i bronić takie wolne jak dzisiaj, proszę bardzo. Furiat, prawdziwy pirat.
Dodo dostał naprawdę ciężkie zadanie. Robił co mógł, ale naprawdę jeszcze długa droga przed nim. D'Ambrosio potrzebny od zaraz!
Jeśli Benatia to tir, to Strootmana trzeba określić mianem towarowego. Szkoda słupka.
No i na koniec oczywiście... Mattia. Tego nam było trzeba. Tego jemu było trzeba. Teraz wszystko będzie coraz lepsze, wierzę w to. Może gol w 99% to dzieło Gervinho, może nie brał udziału w pressingu, ale mam nadzieję że udowodni do końca roku że w styczniu kupimy... zmiennika, a nie podstawowego środkowego napastnika.
Piękna walka, Violka bądź co bądź jednak gorsza była. Szkoda że z Milanem zagramy bez Miralema, ale oby już z Francesco. Wtedy strata kreatywnego Bośniaka może nie będzie aż tak zauważalna.
Dziękuję Rzymianie za cudowny mecz, dopiero teraz puls dochodzi mi powoli do normalnego. Za tydzień Milan, będzie ciężko, nie wolno lekceważyć wagi tego pojedynku mimo tragicznej formy Rossonerich i oby do przodu. Cieszy potknięcie Napoli, jeszcze jakby Parma się skupiła i urwała punkciki Interowi...
FORZA ROMA!!!
Bieganie przy linii to trochę nie jego pozycja, fajnie potrafi wejść w pole karne, ale to mógłby robić czasami i ze środka pola.
Teraz kiedy wrócą Totti i Destro, liczę że Florenzi wróci do pomocy, w ataku powinien grywać sporadycznie.
A swoją drogą bieda w pomocy jest wielka, świetnie trio Strootman- De Rossi- Pjanic tylko na ławce nie ma nikogo, drętwy Bradley, Taddei, Florenzi świetnie uzupełniał by tą trójkę. Tak czy siak jakiś transfer do pomocy jest konieczny zimą.
Florenzi jest od pomagania Maiconowi, który zapędza się bardzo pod pole karne rywala i potem brakuje jemu sił.
Bradley będzie grał od 1 minuty. To wystarczy aby bać się Milanu. O Balotellim nie wspomne.
Trochę szacunku do rywala. Mam nadzieję, ze piłkarze nie będą mieć takiego podejścia jak Ty. Milan, to Milan, zawsze trzeba na nich uważać. Beda grać u siebie, jak zauważył scythese, wracają piłkarze po kontuzjach, Ballotelli wydaje się, że wraca do formy. Ten mecz nie bd łatwiejszy od dzisiejszego. Roma traci Pjanica i pojawia się spory problem. Nie zapominają o tym.
Bradleya z Milanem nie zobaczymy, zobaczycie :D zagra Florenzi, albo Tdi.
Brawo Glik :DD!!
FORZA MAGICA!!!
Dziwi mnie też, że Garcia grając trio Gervazy Ljajic Florek, właśnie jego nie próbował jako środkowego, bo tam może by sobie lepiej radził.
Jestem wielkim fanem Ljajica, ale dzisiaj znowu miał piłkę idealną na asystę, a wali w bramkarza. Tak czy siak potrafi on zrobić wiatr, a nie tylko bramki są ważne, chociaż mam nadzieję, że w końcu zacznie trafiać grając w podstawie. Chociaż dziś nawet tego wiatru nie było dużo w jego wykonaniu.
Gervazy- od czasów Manciniego nie mieliśmy piłkarza, który tak ciągnął grę pod nieobecność Fra- no może jeszcze Mirko, ale jemu się chciało tylko z silnymi rywalami.
Narzekanie na Dodo stało się już chyba chlebem powszednim na stronie, ale w porównaniu do Bradleya zrobił on znaczny postęp i nie jest taki tragiczny, jak niektórzy piszą. Drugim Tonetto może nie jest, ale drugim Lorią też nie.
Morgan kozak, oprócz bramy z Atalantą nie można się do niczego przyczepić.
Z Milanem bez Pjanica, najlepiej byłoby nastawić się na kontry z Destro w ataku i Florkiem w pomocy. Bo Bradleya nie zdzierżę.
Z Florenzim to niestety jest ten problem, że jest bardzo uniwersalny. A jak coś jest do wszystkiego, to jest też do...no właśnie. Na dzisiaj skrzydło to jedyne miejsce gdzie Flo może liczyć na regularne występy, bo przy epickim trio: De Rossi, Pjanic, Strootman na grę raczej zbyt wielu szans by nie miał. Florenziego nie da się nie lubić, chyba wszyscy jak tu jesteśmy mu kibicujemy, i obserwując jego postępy to może z niego wyrosnąć kiedyś bardzo solidny zawodnilk, ale nie ktoś na miarę Francesco czy Daniele.
Podsumowując :), szkoda że Florenzi jest taki nijaki, bo może przez to mieć trudności ze znalezieniem sobie miejsca, chociaż może grać na każdej pozycji w pomocy. Nadrabia sercem i zaangażowaniem. I stąd przewodzi naszej klasyfikacji strzelców z 4 bramkami. Snajperem to on jednak niespecjalnym.
Florek wkłada w grę całe serce, a do tego to Romanista, więc każdy, w tym oczywiście ja chciałby, żeby grał w podstawie, ale niekoniecznie w ataku. A w pomocy jest niestety 3 nie do ruszenia.
Co do snajpera, akurat w tym sezonie przeważnie co miał na nodze to wpadało, widać, że w tym aspekcie zrobił wielki postęp w porównaniu to poprzedniego sezonu. Chyba nawet w wywiadzie mówił, że podpatrywał Tottiego. I te jego bramki były nawet niebrzydkie, nie po dobitkach do pustaka, więc w tym aspekcie na pewno lepiej wychodzi od Ljajica. Myślę więc, że bliżej środka więcej by zdziałał, chociaż wtedy Ljajic by grał z Maiconem i nikt by się nie wracał.
W każdym razie to nie jest zmartwienia na dziś- zlaliśmy Violę w dobrym stylu i z tego się cieszmy.
Florenzi , tak samo jak rok temu , bardzo dobry początek sezonu a po kilku kolejkach gubi formę. Niestety,jak na piłkarza ofensywnego,jest słaby technicznie i gdy brakuje mu sił do biegania staje się bezużyteczny. Także go lubię , ale wirtuozem on nigdy nie będzie.
Niemniej, dziś się cieszmy!
Zauważyłem, ze gdy zaczynamy "cisnąc na maxa" przeciwnik zupełnie nie istnieje:] Dziś taki mieliśmy początek meczu i okres po 60 minucie do bramki Destro gdy w kilka minut mieliśmy 3 okazje.
Samber nie widziałem tego strachu przed rywalem, fakt że się cofnęliśmy, ale ja widziałem tylko że nasi kontrolowali grę a Fiorentina bezradnie atakowała(z wyjątkiem okazji Rossiego). Poprzednie remisy to też raczej szczęście przeciwników i nasz pech, taki jest sport, taka jest seria A, jak nie wierzysz spytaj tych z Juve albo Napoli;)
Ale jednak gra jako skrzydłowy napastnik, a w kreowaniu gry do przodu i szarpaniu z boku jest dość słaby, często niewidoczny.
Jak dla mnie powinien grać jako pomocnik, sporadycznie jako napastnik. Nie zgodziłbym się że jest nijaki, jest uniwersalny, ma poukładane w głowie, zawsze daje z siebie wszystko, i coś tam też potrafi. Taki zawodnik zawsze będzie przydatny w drużynie.
Destro dojdzie do 100% kondycji to florek siada na lawie i tyle.to bardzo dobry zawodnik i do tego Nasz wilczek ale na tym poziomie sama ambicja i wybieganie to za malo.Nasze trio w pomocy to zawodnicy o klase lepsi stad decyzja moze byc tylko jedna.Dziwie sie tylko, ze nikt nie pomyslal i nie zrobil z niego ofensywnie grajacego bocznego obroncy.z taka wytrzymaloscia i ambicja nie jednego by zameczyl.Swietna zmiana Tadka w koncowce, doswiadczenie procentuje i pare minut urwal
Niedawno był zawieszony. Dziś dostał piątą żółtą kartkę w sezonie. Jeszcze trzy i dopiero zostanie ponownie zawieszony.
tak z ciekawości - co masz do Montelli, że się cieszysz m.in. z tego, że właśnie on przegrał?"
porównaj sobie wypowiedzi kilku byłych zawodników Romy i między nimi VM dotyczące naszego klubu a zobaczysz różnice i będzie miał odpowiedź na Twoje pytanie...
wiadomo jak było z Montellą - ale mimo wszystko oczekiwałbym innych zdanie wypowiedzianych w kierunku ASR czytałem już kilka wywiadów z nim i w każdym bardzo mnie denerwował swoimi wypowiedziami...