Aktualnie na stronie przebywa 8 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Brak charyzmy i charakteru w środku pola to jedna z głównych bolączek zespołu w tym sezonie, po tym jak Nainggolan i Strootman zostali wymieni na Nzonziego, Pastore i Cristante. O kulisach swojego odejścia opowiedział holenderski pomocnik dla L'Equipe.
- Klub może cię zmusić do odejścia, nawet jeśli nie chcesz odejść, ale tak nie było w moim przypadku. Rudi Garcia do mnie zadzwonił, chciał mnie: miałem dobre odczucia zarówno po rozmowie z nim jak i kierownictwem, naprawdę mnie chcieli. Roma pozyskała w mercato innych graczy, ale to był moment na nowe doświadczenie. Po pięciu sezonach w Romie pojawiła się Marsylia, wielki klub z wielkimi kibicami. Roma mnie nie wyrzuciła, być może kierownictwo nie miało do mnie takiego samego zaufania jak we wcześniejszych latach. Jednak to ja podjąłem decyzję o odejściu.
Roma sprzedała Strootmana za 25 mln euro plus 3 mln bonusów.
Komentarze (7)
Co jak co ale ambicje Holender na boisku miał ogromną
Ostatnio Sabat powiedział w wywiadzie, że jest zażenowany gra Pastore, że mu to powiedział i że Argentyńczyk musi wykrzesać formę sam z siebie, bo jak sam sobie nie pomoże to nikt inny za niego tego nie zrobi. Wytoczył też ciężkie działo, że jak Pastore będzie grał tak dalej, to lepiej niech zacznie zajmować się czymś innym niż grą.
Co tu porównywać Pastore i Kevina. Kevin miał to do siebie, że nawet jak nie miał dnia, to chłopaki koło niego chciało się grać, a to ma ogromne znaczenie. Psychologia na boisku jest ważna i kto jak kto, ale kibice Romy wiedzą o tym najlepiej - stale na tym cierpimy.