Aktualnie na stronie przebywa 19 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dziś wieczorem padnie rekord najniższej w tym sezonie frekwencji, jeśli chodzi o domowe mecze Giallorossich, podaje Il Messaggero.
Jak donosi dziennik sprzedano zaledwie 6 tysięcy biletów na spotkanie, do których należy dodać 24 tysiące sprzedanych karnetów. Sporo z osób z abonentami nie pojawi się na pewno na spotkaniu, przede wszystkim Curva Sud, która protestuje przeciwko restrykcjom prefektury. W ten sposób liczba kibiców spadnie po raz pierwszy w sezonie poniżej 30 tysięcy. Najmniej osób, 33 tysiące, przyszło na pojedynek z Carpi. Najwięcej, 55 tysięcy tifosi, obejrzało w lidze mecz z Juventusem. 57 tysięcy przyszło na mecz z Barceloną.
Komentarze (19)
Włoska piłka tak długo będzie miała kryzys, jak długo kibice nie będą przychodzić na stadiony!!
Poznałem kobietę, której mąż każdego roku kupował 2 karnety na wszystkie mecze - dla siebie i córki. Córka nie chodziła, bo nie bardzo się interesowała sportem, a poza tym studiowała, wyjeżdżała itd. Gość się tym nic a nic nie przejmował. Kupował dwa karnety i zapowiedział, że tak długo, jak długo córka mieszka z nimi, będzie jej kupował karnet, bo jej miejsce jest na Curva Sud.
To są rzymscy kibice. Szacun zawsze, bo to pierwsza liga europejskich kibiców.
Może i nie przyjdą, ale klubu nigdy nie zostawią. Karnety coś kosztują prawda?
Nie tylko CS protestuje.mniejsza frekwencja rowna sie mniejszym przychoda do skarbu miasta.wiec to dosc namacalny nacisk.
Czy po prostu placimy miastu z gory okreslona kwote za wynajem niezaleznie od frekwencji?
Jak najmujesz mieszkanie to podpisujesz umowę, raczej w tym wypadku zarząd nie pójdzie do urzędu i nie poprosi żeby ze względu na protest kibiców uciąć czynsz o 1/4 ze względu na pustki na CS.
Inna sparawa to koszty organizacji np. ochrony, stewardów, zaplecza medycznego, restauracyjnego, które pewnie przy zgłoszeniu imprezy na 30 tysięcy ludzi, a na 50 tysięcy robi różnicę.
Jak juz w cos ten protest uderza to w finanse klubu. Przykre.
Jak to ktos ladnie powiedzial w starozytnosci "nie sra sie do wlasnego gniazda"
Caly serwis asroma.pl trzeba zamknac w pizdu. Po co pisac pierdoly?
Korzystając z okazji.... moja krótka opinia na temat protestu kibiców.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że każdy ma swoje racje. Ostatnio czytałem w komentarzach, jakoby "Włoskie kluby miały za mało kibiców i dlatego są biedniejsze niżeli te w Anglii" buhahaha.... Włoskie kluby mają dużo kibiców i dużo kasy, chcielibyśmy te liczby mieć w Polsce :). A Angielskie kluby... kase i kibiców mają głównie dzięki najlepszemu markitengowi na świecie, któremu ulegacie także wy, prości kibice z polski. Żaden angielski klub nie miał takich wychowanków-mistrzów jak Pirlo, Nesta i inni mistrzowie świata (bo ich wychowankowie mistrzami świata nigdy nie byli i nigdy nie będą nawet w pierwszej czwórce mistrzostw swiata czy europy, bo to 3 klasy slabsi pilkarze -mowie o wychowankach, to swiadczy o poziomie wielu struktór, nie tylko Wlosi wypadają lepiej od anglikow- niemcy hiszpanie a nawet francuzi holendrzy czy ostatnio belgowie), czy takich wychowanków jak mają hiszpanie. Anglia to nawet nie jest w tej materii druga liga, bo drugą ligą są tacy Francuzi (Niemcy, Włosi, Hiszpanie mają najlepszych wychowanków, którzy dopiero później trafiają do Anglii dzięki kasy szejków, Abramowiczów i zrobionemu przez nich marketingowi. Poziom wszystkiego innego jest stosunkowo niski w porównaniu do najlepiej działających klubów świata Niemiec, Włoch, Hiszpanii. Więc... nie *******jcie taką nietrafną krytyką użytkownika 'wuja' :D
Druga strona medalu, drogi "wuju".... Popieram z perspektywy obserwującego temat w polsce kibica- konieczność protestowania, bojkotowania. Jednak.... Widzicie, odwołam się do tego, co działo się w moim mieście. Mieliśmy problem z malinowym Ireneuszem K., którego wypier.liliśmy do Polonii. Kiedy chciał połączyć Polonię z GieKSą- myślicie, że wystarczyło by bojkotować mecze? Były akcje protestacyjne pod domem samego zainteresowanego, był pochód pod urząd miasta i efektowny protest, zakończony zgodą miasta w zainwestowanie kasy w ratownie GieKSy. Wymuszona zgoda zainteresowanego na oddanie klubu za grosze dzięki nieustannemu naciskowi kibiców, oraz decyzja miasta o wykorzystaniu sytuacji dzięki szerokiej akcji społecznej oraz protestacyjnej kibiców.
Dlaczego o tym wspominam? Ano dlatego... że faktycznie Wasz "protest" nie chodzenia na mecze wystraszy władze i sprawi, że będą srać w gacie zmieniając swoje decyzje ( :diabelek: )
Co wy sobie myślicie? Że wymusicie jakieś decyzje bo nie chodzicie na mecze i zastraszacie innych kibiców którzy chcą chodzić? W mojej opinii.... kogoś obserwującego z Polski, cała akcja to kompromitacja kibiców Romy. Jesteście kibicami znanymi na całym świecie, a nie potraficie zrobić protestu uderzającego bezpośrednio do zainteresowanych, lub do tych co spowodowali problem, a uderzacie do innych kibiców spoza Curva Sud, którzy nawet nie wiedzą o co chodzi :diabelek: Byki pełną gębą. Protest przypomina mi protest prezesa ROWu Rybnik, na pozbawienie przez sędziów utrzymania w I lidze- "W ramach protestu, nie pojadę na spotkanie opłatkowe w PZPN" - noooo faktycznie.... wszyscy z tego powodu płakali..... pewnie.... Tylko, że ze śmiechu :jezyk:
Tak to wygląda, z perspektywy kibica w Polsce, ale mogę się mylić i jeśli cokolwiek uda się "wywalczyć", to czapki z głów :) Nie mniej na dzień dzisiejszy mnie osobiście i pewnie ludzi odpowiedzialnych za decyzje cała sprawa śmieszy. Może i srają w gacie, ale ze śmiechu
Pozdrawiam Serdecznie zarówno jedną stronę opinii jak i drugą, oboje mają swoje racje i swoje głupoty.
Brak slow!
Co za buraki z was!!
Wy tak na powaznie te bzdury piszecie?