Aktualnie na stronie przebywa 43 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wczoraj i dziś zespół Giallorossich miał wolne, w oczekiwaniu na rozpoczęcie treningów przed niedzielnym meczem z Genoą. Luciano Spalletti wczoraj obejrzał spotkanie Empoli z Atalantą, a dziś wziął udział w Memorialne Niccolo Gallego, który odbył się w jego restauracji we Florencji. Przy tej okazji trener Romy udzielił kilku wywiadów.
Spalletti dla Mediaset
Pełen stadion na meczu Roma-Genoa?
- Przez te półtora roku nigdy nie przeżyłem atmosfery, jaką przeżywałem w trakcie mojego pierwszego doświadczenia w Romie. Wiedza, że Olimpico będzie tak naładowane w sentyment kibiców Romy pozwoli nam skorzystać najlepiej z jakości, jaką posiadamy.
Ty w Fiorentinie?
- Musimy pozostać skoncentrowani na tym meczu. Wygrana tego spotkania oznaczałaby dla nas bardzo wiele. Fiorentina jest piękną rzeczywistością. Przegrali trochę zbyt dużo meczów, ale może się zdarzyć.
Odejście Tottiego?
- To on musi powiedzieć co będzie robić. Nie wiem co myśli. W meczu będzie możliwość, że będzie mógł pomóc drużynie.
Twoja przyszłość?
- Wczoraj wieczorem byłem tutaj na kolacji i mogę rozważyć też bycie kelnerem. To może być okazja.
Spotkanie z Baldinim?
- Jest moim przyjacielem, gdy tutaj przyjeżdża spotykamy się, gdyż jesteśmy przyjaciółmi.
Juve?
- Udowodnili, że mają papiery, aby zmierzyć się z tak niesamowitym poziomie. Zasłużyli na mistrzostwo i zasłużyli na grę w finale Ligi Mistrzów.
Spalletti dla tuttomercatoweb.com:
Niedzielny mecz na Olimpico?
- Będzie dodatkowy bodziec, świadomość, że Olimpico będzie naładowane sentymentem, pozwoli nam wykorzystać lepiej jakość zespołu.
Empoli?
- Mam wielkie zaufanie do jakości i relacji Martusciello ze swoimi graczami. To pozwoli Empoli na rozegranie ostatniego meczu na maksimum. Empoli posiada mniej jakości niż w poprzednich latach, ale trenerowi udało się z niej maksymalnie skorzystać.
Komentarze (8)
Kibice nie przyjdą na Olimpico w takiej liczbie by ładować Romę gdy niemal wszystko jest rozstrzygnięte. Przyjdą żegnać Kapitana łysy ignorancie!
Co do Tottiego, nie da się zaprzeczyć, ze Totti na temat swojej przyszłości nic jeszcze nie powiedział. Wszyscy mówią, bo niby wiedzą, ale Franek nic nie powiedział. Czekamy więc, jak on sam chce to rozegrać. To pewnie będzie kolejna jego cudowna piłka