Słaby Nzonzi, Gol Riccardiego, Florenzi wróci wcześniej

Za nami kolejny dzień zmagań reprezentacyjnych. Dziś z pierwszej kadry Romy na boiskach miała szanse pojawić się tylko dwójka graczy, Steven Nzonzi i Justin Kluivert. Obydwaj zagrali i obydwaj nie zapamiętają dobrze tych meczów.

Francuzi, w których barwach Nzonzi rozegrał 81 minut, przegrali 0-2 z Holendrami, a pomocnik Giallorossich miał swój udział przy pierwszej bramce dla przeciwników. Najpierw nie popisał się przy próbie wybicia piłki głową, a potem nie zdążył zablokować strzelca gola. Cały mecz w reprezentacji Holandii U21 rozegrał Kluivert. Niestety jego drużyna przegrała aż 0-3 z rówieśnikami z Niemiec. "Justin jest chłopakiem z charyzmą i z dużym doświadczeniem, chce podejmować inicjatywę. Opaska kapitańska jest dla niego nagrodą. Brak wyjazdu na seniorską reprezentację był dla niego ciężkim ciosem, ale zasłużył na nagrodę za sposób, w który się tu stawił", skomplementował po meczu Kluiverta trener holenderskiej młodzieżówki,  Ervin van de Looi.

Większe powody do zadowolenia od starszych kolegów ma Riccardi. Pomocnik Primavery zdobył gola w meczu reprezentacji U19 Włoch z Węgrami. Młodzi Włosi przegrali 2-3. Riccardi wszedł na boisko w 63 minucie, a do siatki trafił w 80. Cały mecz rozegrał na prawej obronie Bouah. Był to dla niego debiut w drużynie narodowej do lat 19. 36 minut otrzymał od trenera F.Greco. W reprezentacji Włoch U18, która zremisowała 3-3 z rówieśnikami z Węgier, zagrali Semeraro (36 minut i asysta) oraz Cangiano (79 minut i debiut w drużynie narodowej U18). W reprezentacji U20, która zremisowała 3-3 z Niemcami, nie zagrał Andrea Marcucci. Środkowy pomocnik Primavery musiał opuścić zgrupowanie zespołu z powodu kontuzji.

Zgrupowanie pierwszej kadry Włoch opuści Florenzi. To dobre wiadomości i nie chodzi o kontuzję. Włosi zmierzą się jutro w meczu Ligi Narodów z Portugalią, a skrzydłowy jest awizowany do występu w pierwszym składzie. Na dzisiejszej konferencji prasowej trener Mancini powiedział, że część graczy, najbardziej eksploatowanych w sezonie, opuści zespół po jutrzejszym spotkaniu i nie zagra w towarzyskiej potyczce z USA: "Jutro, jeśli nie będzie kontuzji, do domów wrócą Chiellini, Florenzi, Jorginho i Insigne, którzy grali bardzo dużo w lidze". Jutro obok Florenziego i Pellegriniego na murawie będą mogli pojawić się też Olsen, Under i Kolarov.