Aktualnie na stronie przebywa 11 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak donosi Sky Sport, Roma i VfB Stuttgart osiągnęły pełne porozumienie odnośnie warunków przejścia Antonio Rudigera do zespołu Giallorossich. Zdaniem kanału sportowego, Niemiec wyląduje w Rzymie już w poniedziałek.
Podobne wiadomości przekazuje Di Marzio, według którego Rudiger przyleci do Rzymu w najbliższych dniach, być może już w poniedziałek. Zdaniem dziennikarza, gracz zasili Romę na zasadzie wypożyczenia z przymusem wykupu za około 9 mln euro, po spełnieniu pewnych warunków w trakcie sezonu.
22-latek, jeśli zasili Romę, będzie musiał czekać na swój debiut do września (3 kolejka), po meczach drużyn narodowych. W tej chwili przechodzi bowiem rehabilitację po artroskopii kolana, którą przeszedł w lipcu. Nie zagrałby zatem ani z Veroną ani Juventusem. Rudiger przeszedł operację łąkotki kolana w połowie grudnia. Od tego czasu nie grał przez cztery miesiące. Po powrocie po urazie zagrał w pięciu meczach VfB Stuttgart. W lipcu dokonano rutynowego zabiegu czyszczenia kolana po grudniowym zabiegu.
Komentarze (10)
Osvaldo , Mehdi i De Rossi- problem z głową, Dodo Rudiger i Strootman problem z kolanem, Destro problem z przerośniętym ego, Lamela problem z ojcem lubiącym kasę, Taxi i inne wynalazki- problem z wrzuceniem na zbyt głęboką wodę, Pjanic problem z naturą romantyka-
Nie dość, że potrzebujemy NA JUZ jakiegoś obrońcy, goni nas czas, to kupujemy gracza, który nie będzie mógł grać w pierwszych meczach sezonu.
Na Digne też sobie poczekamy do września, a co.
Jak Sabat odpierdzieli coś w tylu okna styczniowego, to... no, nic mu nie zrobię, ale będę o nim pisał bardzo brzydkie wyrazy :)))
Rewolucja w tyłach ogromna a czy zaskoczy to istna loteria. O ile napastnika można ściągnąć w końcówce okienka i jakoś sobie poradzi na boisku, a dodatkowo nie niesie to większego ryzyka, jedynie nieskuteczność w ataku. Przy wymianie w tej fazie przygotowań połowy obrony możemy zapłacić głupimi porażkami już na starcie rozgrywek. Wątpię że 3-4 zupełnie nowych i obcych sobie defensorów złapie feeling po pierwszym uścisku dłoni w szatni podczas przywitania. Czas pokaże, ale perspektywa niezbyt optymistyczna.