Aktualnie na stronie przebywa 15 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak donosi Sky Sport, Romie i Crotone nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie powrotu całej karty Alessandro Florenziego do zespołu Giallorossich. Jak wiadomo, od poniedziałku trwają w Holetu Hilton w Mediolanie negocjacje pomiędzy ludźmi włoskiej piłki głównie w sprawie współwłasności piłkarzy.
Zespoły mają czas do piątku do godziny 19:00. Jeśli nie osiągną porozumienia, współwłasność zostanie odnowiona. Tego nie chcą Giallorossi, którzy chcą odzyskać drugą połowę karty piłkarza straconą kilka tygodni temu tuż po zakończeniu sezonu. Crotone skorzystało oczywiście z opcji wykupu połowy karty gracza. Trudno było przepuścić taką okazję, gdyż za 50% praw do pomocnika, który strzelił w zeszłym sezonie w ich barwach 11 goli, wystarczyło zapłacić 250 tysięcy euro. Giallorossi nie wpisali rok temu w umowę opcji kotrwykupu, dlatego też obecnie muszą prowadzić trudne negocjacje, a roszczenia Crotone za takiego piłkarza mogą być wysokie.
Jak potwierdził kilka dni temu dyrektor sportowy Rossoblu, Sartori, Crotone chciałoby 1,5 mln euro oraz całą kartę Pettinariego, który również spędził tam ostatni sezon na wypożyczeniu. Dziś z kolei Sky Sport donosi o żądaniu na poziomie 2 mln euro.
Komentarze (7)
Florenzi z kolei był mózgiem Primavery zdobywającej mistrzostwo. Jako rozgrywający był najlepszym strzelcem w poprzednim sezonie z 14 golami. Zjadał na śniadanie Vivianiego, który był do niego tylko dodatkiem. I co? No i oddali połowę karty za marne 0,25 mln bez umieszczania opcji kontrwykupu, według której odkupiliby za 0,50 mln. Ten z kolei strzelił sobie na środku pomocy w SErie B 11 bramek. Crotone ile by nie żądało, ma teraz rację.
A teraz płaćmy za to ładnie.