To byłoby przypieczętowanie braku walki Romy o top3 w tym sezonie ;).

U Sabatiniego panuje zasada: "śpieszmy ich kochać, tak szybko odchodzą". Kto by się nie pokazał z Primavery, kogo by nie kupił, to i tak po 1-2 sezonach, w porywach trzech, zostanie sprzedany. Tu się nie buduje zespołu na lata, tylko panuje handel żywym towarem.

Jeżeli to prawda, że chce odejść to dla mnie będzie 100x gorszą kur*ą od Mexesa ;).

A co mu takiego dała Roma? Grywał w Primaverze, wychował się tutaj, ale nikt na razie nie dał mu szansy. Może po prostu chce grać, jak Bertolacci, nie być wiecznym rezerwowym, albo grać na lewej obronie. Nie jest niewolnikiem, nigdy nie deklarował, że tu zostanie na zawsze. Mexes zachował się jak ostatnia fujara, bo składał deklaracje, a przy pierwszej możliwej okazji je złamał.

juz to wczesniej pisalem:
totti tez chcial kiedys odejsc, de rossi tez o tym myslal, jak macie dziewczyne, to nigdy nie spojrzycie na inna??
nie przesadzajcie, chlopak moze wie, ze mihajlovic chce na niego postawic, a u rudiego nie wie co go czeka i mysli tez o sobie
grunt, zeby znalezc porozumienie dobre dla obu stron
romagnoli powinien zostac bezwzglednie, jesli myslimy o budowie zespolu na lata
w pilce trzeba sprzedawac, ale nie wszystkich jak leci

Po zadanym pytaniu sam sobie na nie odpowiedziałeś "Grywał w Primaverze, wychował się tutaj". Gdyby nie Roma to całkiem prawdopodobne, że byłby zwykłym człowiekiem jak my, a nie piłkarzem cenionym na 30mln, on powinien to docenić, a jeżeli nie potrafi to znaczy, że wciąż jest zwykłym gówniarzem.

"Po zadanym pytaniu sam sobie na nie odpowiedziałeś "Grywał w Primaverze, wychował się tutaj"."

I co ma tu tyrać za jakieś drobne, albo siedzieć na ławie czy grać gdzieś profesjonalnie? Przez młodzieżowe drużyny przewija się w sezonie kilkudziesięciu do stu graczy. Może każdy powinien być wdzięczny Romie i tu siedzieć do usranej śmierci? Nie jest niewolnikiem.

Alessio teraz jest na wakacjach, tak? Więc nic nie mówi.
Dla mnie nie ma sprawy. Milan ma pełne prawo składać oferty, wyrażać zainteresowanie itp.
Stanowisko Romy tez jest dość jasne. 30 mln i zaczynamy rozmowę. Wiem kim jest ten zawodnik, ale nie oszukujmy się: 30 mln to są już duże pieniądze.
Poczekajmy spokojnie. A ja oczywiście liczę na to że chłopak u nas zostanie i będzie grał. Chociaż, czy uda mu się wbić w pierwszy skład? 1. Będzie musiał powalczyć. 2. Rudi będzie musiał zdobyć się na uczciwość i obiektywizm.


p.s. A ponieważ zaczepiono temat kapitanów... Dla mnie dziś drugim po Franku kapitanem jest Flerenzi. Nie wskoczy przed Daniela, ale w moich oczach zasługuje na opaskę i z pewnością przyjdzie taki czas, że ją dostanie.

Dokładnie o to chodzi, to nie ma tak, że po dobrym sezonie przychodzi sobie i mu się należy, wiadomo zasługuję na jakąś podwyżkę, ale nie powinien robić z siebie nie wiadomo kogo i myśleć, że gra mu się po prostu należy, to trzeba sobie wypracować na treningach, nie dostałem podwyżki? To zapierda*am na treningach, żeby za rok dostać o 1mln większą niż chciałem teraz, a nie obrażać się i przechodzić do innego klubu.

Nie wyobrażam sobie jego odejścia

- Milan!
- Co?
- Wypier....!!!

Nie byłbym zły na Alessio jakby odszedł. Nie każdy kto wychował się w primaverze u nas i gra bardzo dobry 1 prawdziwy dorosły sezon jest skazany na bycie Romanistą do końca życia. Transfery to norma u niemal każdego gracza. Romagnoli może podziękować Romie za rozwój i odejść sobie w siną dal, gdzie dostanie więcej szans na grę i kasy.
Byłbym po prostu mega wqrwiony na zarząd, że nie potrafi docenić takich graczy, za których po sprzedaży kupimy 5 jego no-nameowych rówieśników z Argentyny czy **** wie skąd. Dać mu kontrakt i wbić sobie do głowy, że taki zawodnik jest warty więcej niż tylko parę papierków. I jeżeli nie czuje wielkiego przywiązania do barw, to tym bardziej starać się go zachować.

Co prawda dalej nie mam zamiaru poświęcać czasu na mercato, szkoda klawiatury, ale jeśli chodzi o Romagnolego, to też dołoże swoje trzy grosze.

Dla mnie sprawa jest jasna, Romagnoli musi zostać, ale jeśli chce odejść...

Trzeba dbać o swoje talenty. Co to za durne tłumaczenie, że Roma miała go gdzieś? że nie dała mu szansy? Kiedy? W krórym momencie? To może miał grać już w pierwszym sezonie Garcii, jako podstawowy środkowy obrońca? Chyba nie muszę przypominać, jak wtedy wyglądał środek, kto tam grał i z jakim skutkiem. Chłopak dostawał szansę na lewej obronie, bo nie chciano by cały czas ograniczał się do roli wiecznego rezerwowego. W następnym sezonie, co normalne i jak najbardziej zrozumiałe, został odesłany na wypożyczenie, bo NIE był gotowy na Romę, walkę o mistrzostwo i grę w LM. Zadbano o to, by znaleźć mu klub, w którym się rozwinie i tak też się stało. Tutaj największa zasługa w Sampdorii i Mihajlovicu, ale nie należy zapominać o Romie, której bardzo zależało na tym, by Romagnoli znalazł przestrzeń i zespół, w którym się rozwinie piłkarsko na tyle, by wrócić i już nigdzie nie odchodzić. Roma absolutnie niczym nie zawiniła, zachowała się fair. Mogła go zostawić, ale łatwo pisać teraz, po czasie, kiedy Romagnoli jest tym Romagnolim, piłkarzem z ponad trzydziestoma występami w sezonie. Rok temu każdy go wysyłał na wypożyczenie, teraz narzekanie, że nie dano mu szansy. "Gdzie tu logika? No tak, na asroma.pl jej nie doświadczysz".

Wszelkie problemy wynikły po odmowie Romy odnośnie długość wakacji. Powołując się na to, co można przeczytać tu i ówdzie, relacje na linii gracz-klub, uległy przez to pogorszeniu, ale nie jest to bynajmniej powód, by spekulować od razu o odejściu. Cala robotę robi tutaj agent piłkarza i sam Mihajlovic, którzy mieszają chłopakowi w głowie. Romagnoli musi zostać, bez dwóch zdań, jeśli się wacha, to trzeba zrobić wszystko, by przestał to robić i myślał tylko o Romie. Musimy chronić swoich piłkarzy przed tego typu sytuacjami. Mowa o wielkim talencie, który może stać się legendą naszego klubu...

Chyba, że już całkiem mu się poprzestawiało w główce i wypina się na Romę.

Wybrać klub dla trenera? To byłoby całkiem zrozumiałe, ale dla Gervinho, nie dla Romagnolego. Trener dzisiaj jest, jutro go nie ma, co wtedy? Kolejna zmiana klubu?

Także podsumowując, Romagnoli zostaje, nawet jeśli myśli o odejściu. Jak wyżej ktoś napisał, Totti, Daniele też swego czasu byli blisko opuszczenia Romy, niech to będzie dobry omen. Zostaje, chyba, że ma gdzieś Romę, wtedy, to co innego... Nic na siłę.

Robienie wielkiego Romanisty z kogoś kto ma 14 (!) występów w pierwszej drużynie jest przejawem zbiorowej histerii, w którą wpadnięto tym chłopakiem. Na razie więcej jest w Romagnolim Waszych projekcji, marzeń, chciejstwa i cholera jeszcze wie czego niż rzeczywistości. Kiedyś romanistą trzeba było się "stać". Ważne były czyny, postawa, i nikt nie patrzył na to czy jesteś zza Wielkiej Wody czy z jakiegoś podwórka Campitelli jak - by daleko w przeszłość nie sięgać - w przypadku Taddeiego. Żyjemy w epoce wielkiej egzaltacji, kiedy wszystko musi być "już, teraz" i nikomu nie chce się czekać na fakty, teraz wielkimi obwoływani są młokosi, o których nikt parę chwil później nie pamięta, "drużyny wszechczasów" pojawiają się co sezon, a "walki stulecie" mniej więcej co 2 lata. Proponowałbym więc odpuścić sobie dyskusje w stylu "Co by było gdyby Romagnoli był drugim Maldinim z 250 występami w Romie", bo na razie jest tylko średnio rozgarniętym Romagnolim z Sampdorii. Poczekajmy z histerią aż słowo stanie się ciałem - czego sobie, wam i Romagnoliemu życzę ;).

Piękna informacja na koniec dnia.

Sprzedawać :) brać 30 baniek, a za 50 Naingollana :) i wtedy nikt już nie będzie grał, ale co tam kupimy znowu jakiś shit z Brazylii i będzie luzz.

jak najszybciej przedłużyć z Nim kontrakt!

Generalnie facet chce odejść i tyle. A wszyscy pieją, że ma zostać i basta. O co tu chodzi ? Przecież on nie chce grać w Romie. Może kiedyś będzie dobry, może będzie świetnym obrońcą a może będzie za 2-3 lata grzał ławę w Pro Vercelli ? Z dymem go puści Sabatini bez żalu ...

Mógłby się wypowiedzieć albo A albo B i wszystko byłoby jasne

A co mu Roma miała dać ? Przyszedł chłopak z Sampdorii gdzie grał w pierwszym składzie i co myślał że Sabat mu powie: "Cudowny chłopcze masz 3 bańki rocznie a ty Rudi masz go zrobić trzecim kapitanem i ustalasz skład zaczynając od Alessio" ? To nie jest Romanista i tyle. Dawniej 20-21 latkowie piłki i sprzęt nosili za starymi i marzyli o 15 minutach w jakimś meczu u siebie (pamiętne słowa mojego śp. trenera Mietka Gracza) a dziś ktoś się użala nad odejściem gostka, który prawdopodobnie ma Rome w d*Pie.

Teraz odpowiedz jest bardziej oczywista niż parę lat temu, polecam obejrzeć:)

https://www.youtube.com/watch?v=Wb_q2vK3X9A

dla mnie na te chwile to wyglada tak jak zobrazowal Canis_Lupus. jak pojdzie za merda michajlowiczem to **** mu na imie krzyż na droge

Ja chcialbym sie odniesc do slow Canis_Lupus jezeli piszesz jak mowil Twoj byly trener........domyslam sie ze kopales trochę w pilke . Byl czas ze tez kopalem i jak mnie pamiec nie myli wychowankow zawsze traktowano gorzej . Przychodzil obcy leszczu dostawal co chcial kontrakt , sprzet itp . Wychowanek zawsze bylo : wiesz jestes tu od malolata i bylo dobrze , prawie Ci zycie uratowalismy a ty masz jakies rzadania !!!! Tak niestety jest z Romagniolim . Poczol sie wazny w Samp . W Milanie tez mu daja odczuc ze bedzie waznym ( patrz oferta 20 mil ) . A u nas , ciesz sie chlopie ze jestes . To tylko Florek nie marudzil , choc jak mnie pamiec nie myli tez chcial odejsc do Fiorentiny bo bal sie o miejsce w skladzie .

Dla mnie sprawa jest jasna. Chce iść do Milanu bo go tam chcą, dodatkowo będzie tam na 100% pewniakiem do gry, dostanie fajny kontrakt będąc na jego miejscu pewnie zrobiłbym podobnie. Bo po co mam siedzieć w klubie, w którym dostane mniejszą kasę, czy będę grał to również loteria, dodatkowo w prasie pojawiają się doniesienia że jak nie uda się siedząc innego zawodnika to są gotowi mnie sprzedać. Póki co za mało konkretów po naszej stronie. Byle tylko Alesio nie rzucił hasłem: Że od dziecka chciał grać w Milanie !!!

jak go sprzedamy to będziemy frajerami :d i wtedy możemy pomarzyć o pucharach