Aktualnie na stronie przebywa 40 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak podaje Sky Sport, przenosiny Borriello do Juventusu Turyn stają się coraz bardziej rzeczywiste. Giallorossi i Bianconeri są w rzeczywistości bliżej porozumienia: zespół z Piemontu proponuje 1 mln euro za wypożyczenie i 8 mln euro za wykup karty po sezonie.
Jak podaje telewizja, Sabatini i jego sztab ocenia ofertę. W międzyczasie Borriello czeka na rozwinięcie sytuacji. Zawodnik znajduje się w Mediolanie, gdzie przeżywa wraz z rodziną zimowe wakacje. Borriello gra w Romie od półtorej roku. W ostatnim dniu letniego mercato 2010 przybył do klubu na zasadzie darmowego wypożyczenia z obligatoryjnym wykupem. W czerwcu Giallorossi zapłacili za kartę gracza 10 mln euro. Borriello zdobył w poprzednim sezonie w różnych rozgrywkach dla Romy 17 goli. W tym sezonie, u Luisa Enrique stał się jednak graczem rezerwowym.
Komentarze (14)
Marco trochę więcej pracował na boisku no i u Ranieriego miał mniej okazji do wykorzystania w trakcie meczu, niż np. teraz ma Osvaldo.
Ja osobiście wolałbym Borriello, można było w ogóle nie kupować Osvaldo, no ale zrobili jak zrobili. Teraz trzeba gdzieś Marco opchnąć.
Warto zauważyć, że Borriello strzelał nam sporo goli, ale tylko na jesieni, runda rewanżowa w jego wykonaniu była kiepska.
Strzelił chyba 10 czy 11 goli w lidze, imponujący wynik jak na typową 9 to nie był, żeby tak za nim płakać.
jaco, takie gadanie ile by miał goli jest trochę śmieszne, bo skąd wiesz czy by się ustawiał tak jak Osvaldo, że by miał takie same sytuację itp. Zresztą nie przesadzajmy, Borriello też nie jest takim zawodnikiem, że jak ma dobrą sytuację to zawsze trafi. Takim grajkiem jest np. Di Natale i dlatego na koniec sezonu ma nie koło 10 goli, tylko prawie 30.
Kupowanie gracza podobnego do Borriello w sytuacji kiedy ten sprawdził się jako snajper w poprzednim sezonie to świństwo numer 1.
Snajper widzi co się przeciwko niemu kombinuje i mówi "chcę odejść". Odpowiadanie na to "zostań jesteś ważną częścią projektu" to świństwo numer 2 i kpina.
Notoryczne nie dawanie szansy, powiedziałbym wręcz gnębienie i bojkotowanie gracza to świństwo numer 3, baaa... (wybaczcie mi ale przekleństwo jest na miejscu więc je zasugeruję) to już "skurczysyństwo"...
Marco niczym sobie na takie traktowanie nie zasłużył. O ile ogony typu Cicinho, Barusso, Doni, Adriano jak najbardziej, to właśnie Borriello należała się prawdziwa szansa, nie ochłapy.
Nie mówcie mi więc że nagle Luis jest świetnym trenerem, bo dla mnie ktoś kto ocenia graczy w ten sposób jest zwykłym trenerskim juniorem... Nie wmawiajcie mi że ten człowiek jest w stanie cokolwiek ocenić, skoro po świetnym meczu Simplicio był sadzany na trybuny. Borriello zagrał bardzo dobrze bodajże ze Sieną, zaliczył asystę do Osvaldo i w nagrodę na zawsze powędrował na trybuny. Z Simplicio trener się przeprosił i Pączek bryluje w składzie. Z Borriello przeprosić się już nie zdąrzy i już na wiosnę Marco odpłaci mu w barwach Juventusu.
Powodzenia Marco i dzięki za gole !!!
Ktos mógłby dostać bolesnie po dupie, że wywalili na Samuraja miliony, a taki Borriello ze starej kadry kupiony za dyszkę jest od niego lepszy.
Niestety stał się ofiara klubowej polityki.