Aktualnie na stronie przebywa 13 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Od początku tygodnia, fani Romy żyją negocjacjami nad ewentualną sprzedażą Fabio Boriniego do Liverpoolu. Najnowsze plotki mediów nie przynoszą jednak dobrych wieści dla sporego grona kibiców Giallorossich.
Jak donosi bowiem Sky Sport, po jednym sezonie w Romie, Fabio Borini wydaje się mieć spakowane walizki. Zdaniem telewizji, napastnik jest o krok od Liverpoolu: do uzgodnienia między obydwoma klubami pozostały jedynie detale. Wedlug Sky Sport, Borini powinien przejść do zespołu prowadzonego przez Rodgersa za około 13,5 mln euro plus bonusy. Kierownictwo Giallorossich jest gotowe zainwestować zdobyte ze sprzedaży pieniądze na innego napastnika.
Komentarze (59)
Teraz tylko czekać, aż Florenzi wystrzeli też w pierwszej drużynie Romy, aby za rok opchnąć go do Interu.
http://www.romauno.tv/
Kur*a, nie podoba mi sie taka opcja, niech jeszcze Osvaldo odejdzie do tej Valenci czy gdzie tam i zostaniemy z zajebistym atakiem :/
Kto im każe go sprzedawać?
Bo to co się dzieje istotnie przeczy wszelkiej logice.
Rozumiem przywiazanie co niektorych do Boriniego, ale moim zdaniem nie wyjdziemy na tym zle. Sporo placzu bylo przy sprzedazy Aquilaniego, ze to bedzie gwiazda swiatowego formatu, ze nastepny De Rossi itd. Do niczego takiego nie doszlo, Albercik odwiedzil kilka ciekawych klubow, ale nikt nie powie ze byl wart pieniedzy ktore za niego dostalismy. Z ta roznica, ze wtedy pieniadze rozchodzily sie nie wiadomo gdzie, a teraz jest nadzieja pozyskania jakiegos obroncy, badz lepszego napastnika. Nie jestem prorokiem, ale moim zdaniem Borini nie jest wart tych 14 baniek i nikt nigdy wiecej za niego nie wezmie.
A jezdzenie po Sabatinim po niespelna 2 tygodniach mercato jest nie na miejscu, bo jesli Sabatini jest "pe" to jaki byl Prade?
Dwie inne rzeczywistości. Prade bez żadnej kasy potrafił utrzymać ten klub w pewnym miejscu. Co roku sprzedawał jednego gracza, bo nie było innego wyjścia. łatał dziury tym co mógł. Wiadomo, że miał też swoją ciemną stronę. Nie ma sensu robić takich porównań. Kto wie co by zrobił Prade z taką kasą, jaką dysponował rok temu Sabatini. Sabat jak na razie ma za sobą pracę w Lazio i Palermo, Roma to najwyżej dokąd zaszedł.
Strona "techniczna", o której mówił Sabatini nie musi się wcale wiązać z Zemanem tylko z tym, że nie ma kasy na jakieś wzmocnienie, a można ją zdobyć akurat na Borinim.
Co do pierwszego akapitu to zima pokazała, że z extra kasą będzie ciężko. Już wtedy nie mieliśmy obrony, a gdy było praktycznie po sezonie, Sabatini przyznał się, że trzeba było kupić jednego-dwóch defensorów. Tylko za co?
Ja na Sabatiniego nie jestem zły za same jak na razie przymiarki transferowe tylko za to, że wszystko tak się przeciąga w czasie. Znowu zaczniemy budować zespół w drugiej połowie sierpnia. Bardziej jestem zły za poprzednie mercato i wydatki typu Lamela, Angel czy Kjaer.
Teraz trochę czasu zostało, choć to co się dzieje nie napawa optymizmem, jednak pożyjemy, zobaczymy. Jednak gdy powtórzy się sytuacja sprzed roku i znowu 2/3 graczy przyjdzie w drugiej połowie sierpnia, no to sorry...kibice nie mogą dać drużynie żadnej taryfy ulgowej. Niezgrani? Nie mogą się zrozumieć na boisko? Pfff po to można negocjować transfery już po zakończeniu starego sezonu, żeby mieć niemal pełen skład na początek przygotowań. Jak się kupuje graczy na ostatnią chwilę, to trzeba się liczyć w sezonie z krytyką kibiców.
A co do Boriniego to nie jestem jakims jego super zwolennikiem ale pokazał że ma nosa do bramek wiec nie mam nic przeciwko sprzedaży jesli zarobimy na nim drugie tyle co wydalismy w przeciwnym razie szukanie innego zawodnika za takie same pieniadze nie ma sensu.
Teraz chyba obieramy inny kierunek transferowy. Zobaczymy.
Sprzedajemy jednego zawodnika, ktory moim zdaniem pewnego poziomu nie przeskoczy nigdy i pewnie wiele wiecej wart nie bedzie w przyszlosci a tu taka afera, nawet porownania do Udinese. Zaden wirtuoz to nie jest, dobra szybkosc i walecznosc. Jak wyciagniemy za niego 14mln i dobrze to wydamy to bedzie z wielka korzyscia dla wszystkich.
To tylko taki przykład, bo nie wiem czy akurat Jove jest na orbicie zainteresowań. Ale myślę że w takim układzie każdy kibic byłby zadowolony, napewno ja bo widziałem pare razy tego gościa w akcji i jest naprawde niezły.
Może ciułają na obronie żeby odblokować Borrinim jakiś fajny transfer. Chociaż z drugiej strony słowa Sabata o braku wielkich nazwisk... ciężko cokolwiek wywróżyć...
Natomiast myślę że nie ma co niepotrzebnie szarpać sobie nerwów i jeszcze trochę poczekać do oceny pracy zarządu
Właśnie Twoim zdaniem. Ktoś może mieć zdanie inne. Moim zdaniem Lamela nie przekroczy nigdy poziomu 17 mln euro przez które został podwójnie przepłacony. Cała dyskusja opiera się na czyichś "zdaniach".
Czyli co otwieramy teraz szkółkę-sklep młodych talentów AS Roma?
1. Roma walcząca o utrzymanie - wierzysz w te brednie, czy tak piszesz byle pisać coś złego?
2. Prade wyczyniał cuda? - no, z kontraktami dla obiboków na pewno.
3. Roma z polityką jak Udinese - człowieku, ilu graczy sprzedaliśmy dla zysku? Pomóc w obliczeniach? Równe 0. Teraz może będzie taki 1 przypadek, a Ty robisz już aferę, porównujesz nas do Udine. Po co siejesz ferment?
Ludzie, jest coś takiego jak cierpliwość. Można założyć, że sprzedają Boriniego, żeby sobie zarobić, można założyć, że kupią za niego kolejnych paru no name, albo że kasa z tego transferu pójdzie na solidnego napastnika albo obrońce.
Ale tego dowiemy się w ciągu 1,5 miesiąca, wiec potrzeba cierpliwości! Ja wiem że najlepiej zrobić zakupy od razu i mieć spokój i czas na zgrywanie, ale niestety, takie łatwe to nie jest, zwłaszcza jak przychodzi nowy trener i musi sprawdzić kogo konkretnie mu potrzeba.
Oczywiście ja nie jestem jakimś adwokatem Sabatiniego czy zarządu, bo również mam oczy i widzę że nie wszystko jest tak jakbym sobie wyobrażał, ale nie siedzę na mrowisku i potrafię wstrzymać się z oceną do 1 Września, bo wydarzyć się może wszystko i niektórym może potem być głupio.
Przejrzałem sobie wszystkie bramki Boriniego z ostatniego sezonu. Jedna po drugiej. Wnioski?
Będzie na chłodno - połowa bramek to dobicie piłki do bramki, na zasadzie - kolega strzelił, ale bramkarz wybronił, lub piłka poleciała wzdłuż linii bramkowej - podbiega Borini który był najbliżej i kieruje piłkę do bramki. Bodaj 3 bramki są faktycznie zasługą Fabio, ale przy 2 z nich fantastycznie obsłużyli go koledzy (Lamela, Pjanić). Gdy sobie do tego dodamy dramatyczną bezproduktywność i niewidoczność młodego Włocha... obrazek wydaje się być mało przyjemny. Jasne, 21 lat, 9 bramek, ok, jest fajnie, ale... Ja bym powiedział że Borini to taki typowy "dobijacz". Facet który musi zostać dobrze obsłużony by wpakował piłkę do siatki, albo być we właściwym miejscu o właściwym czasie i przyłożyć nogę.
Naprawdę nie wiem czy pójdzie, czy zostanie. Jeśli zostanie - będę się cieszył, ponieważ powodują mną w dużej mierze emocje, jak wieloma z Was. Ale jeśli pójdzie, a pieniądze z jego transferu zostaną mądrze spożytkowane - będę dziękował Bogu.
Trochę za bardzo emocjonalnie do tego podchodzimy. Nudziło mi się, więc zacząłem oglądać raz jeszcze te bramki. Poczytałem sobie moje stare komentarze, przypomniałem mecze w tym sezonie (a ominąłem raptem 2). Także... no sorry Bracia, możecie mnie linczować, ale moim zdaniem Borini nie jest wart nawet tych pieniędzy, które my za niego koniec końców wyłożyliśmy, czyli niecałych 9 baniek. Oczywiście zdarzało nam się robić gorsze transfery i podług nich tej był nawet niezły, ale Borini mnie nie zachwyca. Oczywiście jestem kibicem Romy, serce bije mi mocniej gdy gość w koszulce z Wikiem i napisem z tyłu BORINI ładuje piłkę do bramki rywali, ale spójrzmy tak:
Borini to typowy środkowy napastnik. Powiecie - ale ma niezłe warunki fizyczne, jest szybki - więc mógłby grać na boku. Absolutnie nie. Jego zdolność do stworzenia kolegom jakiejkolwiek sytuacji jest niemal równa zeru. Borini to egzekutor, dostawiacz nogi, który potrafi przygazować. Ale tylko tyle. Było takie określenie, które niektórzy tutaj od czasu do czasu stosują. Drewno? Brzmi obraźliwie, ale jeśli się nie mylę w gruncie rzeczy oznacza po prostu topornie grającego piłkarza, prawda? Takiego bez bożej iskierki, błyskotliwości. No, to Borini jest właśnie takim kawałkiem drewna. Bardzo szlachetnego drewna, ale jednak drewna.
Osvaldo, Totti, Bojan, Borini - oni wszyscy mogą grać na środku. Po co nam Borini, jeśli za te pieniądze możemy zrobić porządek w obronie!? Prędzej na boki ataku można się za kimś rozejrzeć, ale żaden mus, bo tam jest Lamela, Lopez i od biedy Bojan. Nie jest źle.
A Borini? Jedne źródła mówią o 16 mln euro, gdzie indziej podaje się 13 mln od ręki + drugie tyle za różne osiągnięcia Fabio w Liverpoolu. Mało? Nie wydaje mi się.
Mówią że tylko krowa zdania nie zmienia. Jak widać daleko mi do łaciatej. Z pozdrowieniami!
Nie wazne jak, wazne ze pilka w siatce...
Totti, pogra ze 2 sezony jeszcze, Bojan, oejdzie za rok i kim bedziemy grac ?
No chyba to jest rolą takiego napastnika? A Osvaldo to co primadonna techniki? Stworzył coś sam? NIE! Podniecono się golem z przewrotki, którego nie uznali, a tak poza tym jest niezłym kołkiem w sensie techniki. Sęk w tym, że dobrego napastnika ce****e przede wszystkim umiejętność znalezienia sobie miejsca do takiego dobicia.
Niejaki Adriano tłusty i bez formy zagrał u nas dwa sezony temu pięć spotkań, a ani jednego gola nie strzelił. Dlaczego? Przecież to takie proste, dobić piłkę do bramki...
Takim tokiem rozumowania można stwierdzić, że taki Higuain też jest taki sobie.
A takich pilkarzy ktorzy robiac cos z niczego jest niewiele i Rome napewno na takich nie stac.
A Boriello, a Toni, a Inzaghi- rozumiem że każdy z nich to drugi Messi jest, dlatego są/byli cenieni.
Może być powszechnie znany Maxi Kaz;]
Paolo Rossi tez byl drewiany...
co Wy za gluoty wypisujecie to nie ogarniam,
napastnik to nie baletnica, nie ma miec techniki a zdobywac gole, tak ?
Za Bojana bedzie 15 baniek, ale czy cos kupia wzamian, bo jak w tym sezonie problem z obrona to za sezon moze byc problem z atakiem..
Mam prośbe- przejrzyj wszystkie bramki Ibrahimowica z ubiegłego sezonu- wniosek może być tylko jeden i jest on miażdzący- ten kołek jest piłkarskim przecietniakiem, bo głównie dobija piłki. Pewnie z powodu takiego drewnianego usposobienia nie powinien być wart wiecej niz 9 milionów. No może 10, bo jest wysoki. A wiadomo, ze jak wysoki, to jeszcze bardziej drewniany.