Aktualnie na stronie przebywa 34 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.
Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.
Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D
Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne
Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja
Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.
Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :
https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/
No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.
Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
- Dosyć młody
- Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
- Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.
Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.
Rozumiem
Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt
Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy
Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D
W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?
Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt
Klub | M | P | |
---|---|---|---|
![]() |
1. AC Milan | 38 | 86 |
![]() |
2. FC Internazionale | 38 | 84 |
![]() |
3. SSC Napoli | 38 | 79 |
![]() |
4. Juventus FC | 38 | 70 |
![]() |
5. SS Lazio | 38 | 64 |
![]() |
6. AS Roma | 38 | 63 |
Zawodnik | Goli |
---|
Komentarze (56)
Czar Józefa prysł. Nie wiedzę różnicy między Maślakiem ...
Może trzeba zacząć murarkę i Perezów na skrzydła w kontrze?
Fajnie, że się podnosili. lacjalom wyszły kontry w 100%. Czasami się trafi taki mecz. Akurat trafili na derby.
Ten wynik nie jest niczym nadzwyczajnym patrząc na nasze ostatnie batalie z Udinese i Veroną czy wyrwę w środku pola z CSKA Sofia.
I tu nie ma żadnych tłumaczeń bo to derby i, jak wszyscy mawiają we Włoszech, ich się nie gra, je się wygrywa. Piłka się składa z dwóch składowych, obrony i ataku. U nas obrony nie ma, więc jest zespół połowiczny i to nie do końca. W Lazio ta defensywa grała lepiej niż u nas... i cóż... teraz niektórzy muszą poszukać nowych tłumaczeń dla tej drużyny i Jose, bo po słabych meczach z Veroną i Udinese było, że "walić to, najważniejsze są derby"... Teraz pewnie nie będą najważniejsze, a będzie punktowanie ze słabymi i tak obudzimy się w styczniu z ręką w nocniku.
Tragicznie grali Miki i Szary, z kolei co do Abrahama to nie jestem pewien czy był na boisku. Zaniolo pierwsza połowa słabo ale po swoich padolino to pięknie jeździł z laczami, szkoda, że sił nie starczyło bo zmiana Pereza bardzo słaba. Obrońcy w pojedynkach 1 na 1 nawet nawet ale to jak tragiczne jest ustawienie linii obrony i brak asekuracji to ja nie wiem.
. I on. A leszczach potrafił pkt zdobywać a jak przyszło do poważnych meczy w tyte. Nie widzę różnicy ,?
Derby w dupe i jedziemy dalej budujac druzyne. Tyle dobrego ze kondycyjnie nie odstawali.
Zgadzam sie z wypowiedzia volta, dobre podsumowanie
Ci trzej muszkieterowie dzisiaj naprawdę pokazało dzisiaj pełnię swojej indolencji.
Jak nie widać różnicy to po co przepłacać?
Vina dzisiaj kryminał w obronie, Anderson go gwałcił jak chciał, raz chyba nawet siatę założył. Z czymś takim to tylko na Salernitane może być zero z tyłu, a z resztą drużyn zawsze coś wpadnie. Nie wiem czy to problem graczy, czy taktyki, czy czego, ale to po prostu defensywa nie funkcjonuje. No i dzisiaj Lazio to wykorzystało, wyszło im wszystko, chociaż Ciro jeszcze z dwie mógł dołożyć.
Karny z kapelusza trochę przedłużył nadzieję, ale i tak zabrakło takiej zaciekłości w końcówce.
Szkoda też tego słupka Zaniolo, gdyby to weszło to kto wie jakby się mecz potoczył przy 2:2 w pierwszej odsłonie.
Ja to pisałem wiele razy, w sumie to od lat pisze żeby ten klub w końcu zainwestował w kogoś na bok obrony. Wzięli kupili jakiegoś Reynoldsa, mecze z ławki ogląda i wsio. Nasz Urugwajczyk kompletnie sobie nie radzi, już chyba lepszy byłby Santon na lewej.
Żoze posumujemy na koniec sezonu, zobaczymy jak kondycyjnie chłopaki będą wyglądać, bo za Kaszkieta graliśmy do 60minuty
Na plus walka i fakt, że Lazio dzisiaj na maksa skuteczne, a mimo wszystko byliśmy w grze do końca spotkania.
Jasne że Mou dopiero zaczyna ale w sposobie gry nie widzę żadnej zmiany, nikt go nie skreśla. Nie jestem jego zwolennikiem ale cały sezon to minimum czasu jaki u mnie ma.
#BryanOut
Derby były genialne pomimo że przegrane, bo działo się wszystko, dużo okazji z obu stron, strzałów, błędów sędziowskich, dużo walki . Mecz mógł się potoczyć w każdą stronę, lacze zachowały więcej zimnej krwi. Co Jose mogę zarzucić to że nie wyszliśmy odrazu pressingem na pod koniec drugiej połowy bo to zaczęło skutkować. lacze dziś były do ogrania. Mam nadzieję że to lekcja z której wyciągną wnioski, ciężko to przełknąć ale ja wciąż widzę pozytywne rzeczy i nie przekreślam sezonu po 5 meczach ligowych.
Lecimy dalej drogie marudy
I nie chodzi tu o wyniki Romy, ale o jej grę i brak zmiany. Myślę, że z poprzednim trenerem, z tymi rywalami do tej pory, byłyby te same wyniki. Mourinho jak na razie zrobił wiele poza boiskiem, bo same jego nazwisko zwróciło uwagę na Romę. Natomiast na boisku żadnej zmiany nie widać. Te same błędy w obronie, te same hektary pustej przestrzeni między formacjami, czerstwe schematy w ataku. Tylko stałe fragmenty jakoś lepiej wyglądają, bo z nim stwarzamy głównie zagrożenie. Pozostaje nadzieja, że dalej będzie lepiej. A to czy to jest MOURINHO czy "tylko" jakiś Frank de Boer, to dla mnie akurat nie ma znaczenia, bo Giuseppe piłkarski pociąg odjechał już jakieś cztery lata temu, więc teraz trzeba tylko mieć nadzieję, że po prostu chce sprostać jakiemuś wyzwaniu i się pokazać, bo jak nie wyjdzie, to kolejna praca będzie dla niego jeszcze mniej intratna.
I tak... sądzę, że bardziej ogarnięty na dzisiejsze czasy trener nawet z tymi zawodnikami ogarnąłby to lepiej, ale zobaczymy na koniec sezonu.
Jeśli mamy być drużyną na CL, to potrzebujemy pewnego środkowego obrońcy jak swego czasu Manolas czy Benatia i kogoś w miejsce Brajana
A ile jest piłki w piłce? Nie oszukujmy się, w obronie nawet jak nie traciliśmy goli to rywale zawsze mieli kilka sytuacji, które powinny być „zabite” w zarodku.
Hehe no i zaczyna się Józiolenie że winny sędzia i VAR
Martwić się można jak przegrywa się Derby 3:0 bez oddanego strzału na bramkę jak za Maślaka.
A na koniec sędziowanie to kryminał w tym meczu. Przecież tam był karny, a nie dość że go nie dał co mogło się skończyć bramka na 1:1 to skończyło się kontra na 2:0 a pozniej brak drugiwj żółtej kartki i w konsekwencji czerwonej dla Lazio. I nie przekonuje mnie trefny karny dla Romy w drugiej połowie że niby oddanie sprawiedliwości. Bramka na 1:1 a bramka na 3:2 i to pod koniec meczu to diametralnie różne sytuację.
- biegaja do 90 minuty
- stałe fragmenty gry
- widać że zrobił się team
- rozruszał Pellegriniego
- są jakieś reakcje na to co się dzieje na boisku zmiany taktyki itd.
Myślę że największym problemem jest to co już kilka osób wymieniło są za duże przestrzenie między obrona a pomocą, o ile Mancini to może być diament jeśli dostanie jakiegoś doświadczonego stopera, tak Ibaniez ma bardzo dużo pracy do wykonania tj musi lepiej czytać grę i się ustawiać, o wyprowadzaniu piłki nawet nie mówię bo to kuleje u kilku zawodników.
Co do samego meczu to mogliśmy to wygrać, brakło trochę szczęścia, nie mówię oczywiście nawet o umiejętnościach w obronie bo tego brakło zdecydowanie ale tu winę ponoszą też pomocnicy u których brakuje dynamiki, o stratach Cristante czy Veretout też dużo by pisać.
Ja w Mourinho wierzę podoba mi się jego podejście do zespołu, gra jeszcze wiele się nie zmieniła ale liczę że ten mecz to bedzie odskocznia. W najbliższym mercato trzeba ściągnąć PO na zastępstwo oraz ŚP i ŚO.
Śmieszne to trochę. Nie wiem co chce grać Mourinho. Błędy błędami. Brakuje ŚPD brakuje Spiny i ŚO. Ale nie można robić z tego gotowego alibi. Mourinho już narzeka na sędziów, decyzję, kartki itd.
Formacje ze sobą nie współpracują. Tam jeden patrzy się na drugiego i rozkłada ręce. Jakby pierwszy raz ze sobą grali.
Jedyne co zmieniło się na plus w porównaniu do poprzedniego sezonu to stałe fragmenty. Tu widać, że coś tam było ćwiczone. Tak padły gole z Sassuolo, tak mógł paść gol z Veroną gdzie po strzale Cristante piłka trafiła w poprzeczkę. Tak też strzeliliśmy dzisiaj.
Ma cos do udowodnienia, potrzeba wzmocnien skladu, ale tez czasu.
Jednak mnie najbardziej przerażają odległości między formacjami i zawodnikami w fazie defensywnej. Jak się zostawia tyle miejsca to nie można oczekiwać zera z tyłu, bo byle kaleka coś wciśnie. I to nie pierwszy mecz, Jose chyba tak im każe grać a moim zdaniem jest to samobójcze. Zobaczymy, może się trener zreflektuje i coś z naszym systemem bronienia bramki zrobi.
Rozumiem rozgoryczenie po przegranych derbach, ale niektóre komentarze są żałosne. Zagraliśmy naprawdę niezły mecz. Narzekanie na sędziego? A dlaczego nie? Wypaczył wynik? Wypaczył. To, że jesteśmy przyzwyczajeni do bycia przez arbitrów ru... nie znaczy że mamy to akceptować. Znaczy to zależy od charakteru. Ja jestem po prostu pewien że gdyby akcja na 2:0 była przeprowadzana przez nas to każdy VARowiec cofnąłby się o 3 dni w powtórkach żeby spróbować te akcję w zarodku zdusić. Czy to jest wymówka? Nie, ale takie detale decydują. Tak jak indywidualne błędy po których lacze strzelały.
Nie wiem, może ja jestem nienormalny, ale czuję że ta drużyna, po jakimś czasie i wzmocnieniach naprawdę może coś podziałać. Nie wiem czy kiedykolwiek po porażce derbowej można było wyjść z podniesioną głową jak dzisiaj. Niech mają te derby, te 3 punkty. To lacjo jest słabe i nikotynowy burak tego nie zmieni. A Jose to jest gość. Jak za kilka tygodni, może miesięcy, zaczniemy grać pod jego dyktando, wzmocnimy się dodatkowo, to naprawdę może być ciekawie.
I wszyscy nasi przeciwnicy to wiedzą, i myślę że trochę się boją. Kto czytał biografię Tottiego ten wie. Wierzę też w Friedkinów, którzy mam nadzieję że decyzji o prowadzeniu klubu nie opierają o komentarzach z ASRoma.pl
Będzie dobrze, FORZA ROMA, FORZA MOU!
A Viña jest tak daremny że koniec. A tyle komentarzy było, reprezentant Urugwaju, Ameryka Południowa jest super. Będzie problem sprzedać tego Wawrzyniaka.
Tyle. Osobiście marzy mi się zwycięstwo w jakimś poważnym meczu z jakimś poważnym przeciwnikiem bo chyba nie umiem sobie takiego przypomnieć kiedy ostsnio miało miejsce...
Czasami odnoszę wrażenie, że część z Was jest wyraźnie ślepa...
Porównanie do Romy Maślaka ? Serio? Maślak zaszczepił maślakowy styl bez jaj,bez walki i ambicji.
Teraz jest inaczej, jak można tego nie widzieć?
Całkowicie inna mentalność już od samego początku nie jest poparta wynikami ale tę przyjdą gdy załata się parę dziur.
Czy to wina Mou że mamy takich grajków jakich mamy i często musi wstawiać juniorów z Primavery? Za indywidualne błędy też? Za kartkę Pellegriniego? Za brak ogrania Zaniollo? Za to, że Vina po kontuzji kaleczył aż miło .Za słupki? Za brak zgrania Tamiego z resztą?
Cały czas narzekaliśmy, że nie mamy drużyny z jajem a gdy takową częściowo już mamy to zamiast poczekać, spojrzeć na pozytywy wciąż te same pierd...
Piękna scena boi derby gdzie Mou zbiera ich w kółeczku i tłumaczy coś tam,potem idą w kierunku CS który śpiewa i oklaskuje grajków bo jako zespół na to zasłużyli i pokazali, że mimo masy błędów byli w stanie i tak podjąć walkę. I to goniąc wynik kiedy w zeszłym sezonie wystarczyło puknąć nam bramkę i po meczu.
A ja tym Panowie można już śmiało coś budować
PORÓWNANIE NA TEN MOMENT (w założeniu jest to zmienna a nie stała).
Dziobanie punktów ze słabymi i wtopy z silnymi to była nasza szara rzeczywistość, narazie się nie zmienia, czyż nie ?
P.s..
Adamus racja, mam krótka pamięć ostatnio. No ale czyżby to znaczyło że Maślak chociaż Derby potrafił wygrać ?
I tak Mourinho narzeka na arbitrów po meczu ale czy nie ma racji?. Ma, jeśli ktoś nie widzi że sytuacją z karnym w pierwszej połowie nie miała wpływu na mecz to chyba jest zaślepiony. Mourinho nie gryzie się w język bo taki już jest. Obiektywnie mecz najlepszy z dotychczasowych, cały czas miałem poczucie że to wyrównają przynajmniej. Odkad Mou dołączył do Romy to jest o niej głośno co przekłada się na popularność. Każdy trener potrzebuje zobaczyć na własne oczy czym dysponuję i dokonać korekt. Wychowankami nie wygra się ligi czy pucharów. Zalewski jest jeszcze jest za słaby fizycznie do rywalizacji na takim poziomie. Mam wrażenie jakby co niektórzy traktowali że Roma to jakaś potęga od lat jest, czyżby ? Kiedy coś ostatnio wygrali?. Jako że śledzę karierę Mourinho od nastu lat oglądając jego zespoły to mogę powiedzieć że nawet po zwolnieniu Mourinho prawie zawsze miał rację. Najlepszy przykład to Manu, głośno mówil że trzeba sprzedać Martiala a za niego kupić Perisica, kupić Maguaiera ,na prawą obronę za Valencie. I ich nie dostał, ale za 2 lata jednak zarząd kupił te brakujące ogniwa tyle że kolejnemu trenerowi.