Aktualnie na stronie przebywa 9 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Kiedy kibice i dziennikarze spekulują o możliwych transferach Romy i przyszłości klubu, najpewniejszym źródłem informacji staje się dyrektor sportowy Giallorossich, Walter Sabatini. Przed mikrofonami Radio Mana Mana Sport odpowiedział na pytania o kilku potencjalnych i obecnych graczy Romy.
SUAREZ
- Nie ma żadnych negocjacji z sprawie Suareza. Piłkarz jest bardzo mocny, nawet jeśli ostatnio miał problemy z zachowaniem, ale to wszystko tylko plotki związane z mercato oraz spekulacje.
PALACIO
- Palacio? Obecnie mamy inne priorytety. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych napastników. Osvaldo i Borini mają świetną średnia bramek. I jest jeszcze Bojan, którego forma oczywiście rośnie. Hiszpan miał może problemy w związku z eksplozją formy Boriniego.
LAMELA
- To piłkarz ofensywny, który nie został zakupiony, żeby być snajperem. Ale strzeli 7-8 bramek dzięki swojej technice i wielkiej sile fizycznej.
TRZECIE MIEJSCE
- Liga Mistrzów zmieniłaby nasze strategie. Roma ciągle jeszcze walczy o ten ważny cel. Dążymy do jak najwyższego miejsca w tabeli, a świadomość celu bardzo nas mobilizuje i zachęca do jeszcze większego wysiłku. Gdyby jednak okazało się, że skończymy niżej w tabeli, to i tak będziemy realizować nasze projekty.
WŁAŚCICIELE ROMY
- Roma ma wspaniałych właścicieli, którzy zawsze są obecni, ale nie wtrącają się w kompetencje każdego. Gotowi są dokonać znaczących inwestycji i propagować na całym świecie markę drużyny i miasta. Jeśli popełnione zostaną błędy, to należy je przypisać sztabowi. Właściciele zawsze stwarzają nam jak najlepsze warunki do wykonywania naszej pracy. Piłkarze, który do tej pory tu trafili, zostali wybrani przeze mnie, zgodnie ze wskazówkami Luisa Enrique oczywiście. Trener często brał na siebie odpowiedzialność nawet za nie swoje błędy, a tymczasem to ja jestem za nie odpowiedzialny. Mój błąd polegał na tym, że nie skupiłem się na wzmocnieniu defensywy w czasie zimowego okienka.
OBROŃCY ROMY
- Błędy Kjaera widoczne są najbardziej, bo jest dobrze zbudowanym i rozpoznawalnym z daleka dzięki jasnym włosom graczem. W przypadku Duńczyka z wielką przyjemnością niektórzy rozwodzą się nad jego błędami. Simon cieszy się jednak wielkim szacunkiem kolegów i trenera. Jego przyszłość? W tych 8 meczach, które jeszcze zostały, musi pokazać, że jest piłkarzem na poziomie Romy. Na koniec dokonamy rozliczenia całości. Jose Angel? Będzie częścią naszego projektu. Ma 22 lata i może być dużo lepszy. Musi tylko popracować nad wykończeniem swoich akcji. Jego techniczne umiejętności są bezdyskusyjne. W trudnej sytuacji jest za to Cassetti. Szkoda, bardzo na niego liczyliśmy.
DAWNI PREZESI
- Z Lotito nie mam kontaktu. Szanuję go i nie zapominam, co dla mnie zrobił. Zamparini? Szanujemy się i lubimy. Przyjajmniej z mojej strony tak to wygląda. Mam nadzieję, że z jego też.
Komentarze (8)
Padłem
"Mój błąd polegał na tym, że nie skupiłem się na wzmocnieniu defensywy w czasie zimowego okienka."
O jednak można przyznać sie do błędu, szkoda, że po fakcie.
"Jego techniczne umiejętności są bezdyskusyjne"
No tak to takowa technika to biegniecie przed siebie i jak zauważy rywala to albo wycofuje sie albo podaje do tyłu. Rzeczywiście jego technika jest bezdyskusyjna.
Moze jest tak łatwo rozpoznawalny, bo przez swoje tatuaze przypomina słup ogłoszeniowy?
Mastery, Heinze też jest rozpoznawalny! A po czym poznać Heinze? To jest ten, którego blondas pyta, co ma teraz robić i jak sie ustawić
Akurat Angel w ostatnim czasie gra nie źle. I według mnie częściej minie rywala niż poda do tyłu(czyt. ostatnie mecze).
Z Novarą to nawet Bojan nie grał źle, z Milanem już to inaczej wyglądało.
Buahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahaahhahahahahahahahahahahahahahaahhahaha.
Po całym dniu polskiej pracy, człowiek czyta kolesia, który za takie głupoty dostaje pewnie z pól mln Euro.
Do sejmu go, polskiego sejmu!!!!!!! Pasuje jak ulał. Albo na rzecznika NFZ.
Cisza medialna powinna objąć i jego
No tak, teraz ma kontuzję. Ale wcześniej? To wina Cassettiego, że supertaktyk nie wystawiał go na boisko? Pewnie jakby teraz grał on za Kjaera, to w przypadku Duńczyka powiedzieliby, że nie ma szczęścia.