Aktualnie na stronie przebywa 39 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Walter Sabatini udzielił długiego wywiadu dla Corriere dello Sport. Dyrektor grupy Suning wrócił też do kwestii związanych z Romą, którą opuścił w październiku.
Co nie funkcjonowało między tobą i Romą?
- Co nie funkcjonowało między mną i Pallottą, mógłbym powiedzieć. W Romie funkcjonowało wszystko, gdyż Roma była moim życiem. Przeżywałem ją jak coś mojego, niepowtarzalnego. Z Pallottą przez jakiś czas sprawy funkcjonowały bardzo dobrze, gorzej potem. Być może to ja ustawiłem siebie w niewłaściwy sposób, wierzyłem, że Roma może być moja. Popełniłem pewne błędy i w pewnym momencie zmiana była rzeczą właściwą. Również mój dwunastoletni syn nigdy nie wybaczył mi tego wyboru. On chodzi codziennie spać w koszulce Tottiego. To uczucie całkowitej miłości podzielam z wieloma ludźmi, ale to był tak silny sentyment, że nie byłem w stanie dzielić go z Pallottą. To jest cały sens tej sprawy.
Odejście Tottiego?
- Myślę, że na odejściu Francesco traci cała techniczna i poetycka idea piłki. Nie odchodzi jedynie mistrz: nie będzie zagrań, rozwiązań technicznych, które były instyktowne, gdyż odchodzą razem z nim, to nieunikniona szkoda dla futbolu. Myślę, że Totti musi teraz znaleźć siłę, aby odłożyć na bok przeszłość i zaakceptować to, że w życiu jest też coś innego, co będzie dla niego najtrudniejsze. Również dlatego, że w rozmowach z nim wyczytałem prawdziwe pragnienie, niemal młodzieżowe, kontynuowania gry w piłkę. I z tym naprawdę ciężko walczyć.
Niewypały transferowe?
- Gdy pozyskujesz trzystu graczy, dziesięciu może się nie udać. Gerson ma czas, ma 20 lat, miał kłopoty, ale posiada jakość. Iturbe był z kolei ofiarą cofnięcia w rozwoju, którego nikt nie może przewidzieć. Od razu wcielił się w rolę aktora drugoplanowego i czegoś takiego się nie spodziewałem. Doumbia nie był niewypałem, najpiękniejszego gola w zeszłym sezonie Ligi Mistrzów strzelił on w Londynie. Został popełniony błąd jeśli chodzi o czas i sposób transferu i biorę odpowiedzialność na siebie.
Mistrzostwo?
- Wygra Napoli.
Komentarze (9)
Ale w sumie to okno Monchiego do tej pory jest gorsze od tych Sabatowych. Sabat może i się zastanawiał żeby ściągnąć jakąś merde ale tego nigdy nie zrobił. Dalej szrotu też się nie pozbył, ale powiedzmy że ma jeszcze czas. Ale wytłumaczcie mi czy na prawdę za 25 mln nie dało by się wyciągnąć Dolberga na vice-Dzeko?! Tak wyobraźcie sobie że za te 2 lata będzie tam "hasał" Defrel.
Okno gorsze od Sabatiniego?
hehe troche Pan Sabat przesadza, w jego przpadku "gdy pozyskujesz 300 graczy to moze 10 sie uda" ...
Dla mnie Sabatini to odległa historia. Były w niej różne chwile, ale to już nie ma znaczenia.