Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Operacja Nicolasa Burdisso udała się. Jak potwierdzili lekarze, zawodnika czeka 6-7 miesięczna przerwa w grze. Piłkarza w klinice Villa Margherita odwiedził również Walter Sabatini, który wychodząc wymienił kilka zdań ze zgromadzonymi dziennikarzami.
Operacja długa, skomplikowana. Ciężka kontuzja...
- Tak, wiedzieliśmy o tym, najważniejsze, że się udało.
Zabraknie bardzo kogoś takiego jak on w szatni.
- Z moralnego punktu widzenia i obecności. Koledzy go uwielbiają, to będzie inspiracja dla wszystkich.
Co powiedział?
- "Dzień dobry"...był jeszcze pod wpływem znieczulenia.
Czas powrotu?
- Będzie długi, choć jest to drugorzędne: ważne jet to, że zabieg poszedł dobrze i że gracz powróci do gry.
Zwrócicie się do Argentyny o odszkodowanie?
- Nie, to nie nasza sprawa. Przejrzymy jednak wszystkie umowy graczy z reprezentacjami.
Tymczasem dzisiaj wieczorem przybywa Lecce.
- Ciężki mecz, gdyż Lecce spisuje się dobrze. Dla nas wszystkie mecze są równe. Musimy wykorzystać wszystkie nasze cechy jakościowe, aby być konkurencyjnymi.
Roma szuka ciągłości w grze, aby poznać realną wartość drużyny.
- Mamy dużo czasu, aby to zrobić od dziś do Bożego Narodzenia, także w meczach bardziej fundamentalnych.
Juan nie znalazł się nawet wśród powołanych. Chcesz powiedzieć, że potrzebujecie wzmocnień?
- Brak kogoś takiego jak Burdisso jest trudny do zastąpienia, na tą chwilę trener korzysta z tych, którzy są do dyspozycji.
Wrócicie w mercato do pozycji środkowego obrońcy?
- Jeszcze nie ustaliliśmy, zobaczymy po kilku spotkaniach.
Komentarze (3)