Aktualnie na stronie przebywa 24 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Mecz na przetarcie, otwierający sparingowy sezon za nami. Giallorossi ograli w Riscone miejscowy zespół 9-0 i od jutra rozpoczną pierwsze prawdziwe przygotowania taktyczne do sezonu. Po meczu obok zawodników oraz trenera wypowiedział się też Dyrektor Sportowy Walter Sabatini.
Bradley?
- Brakuje kilku szczegółów, jednak nie sądzę, że będzie to duży problem. W ciągu dwóch dni powinien tu przybyć.
Jung?
- Był wyciek informacji, odbyłem jedynie krótką rozmowę z pośrednikiem odpowiedzialnym za chłopaka, jednak nie sądzę, że klub, który jest właścicielem jego karty sprzeda gracza.
Borriello powiedział, że nie wchodzi w plany kierownictwa.
- Myślę, że jest to spowodowane określonym stanem umysłu, otrzymał jakieś obelgi ze strony niektórych kibiców. Jest graczem przeznaczonym na mercato, na tą chwilę, jeśli następnie za dziesięć dni trener stwierdzi, że chce go zatrzymać, wszystko się zmieni. Rzeczy, które mógł powiedzieć są konsekwencją jego stanu umysłu. Jest graczem Romy i chcielibyśmy, żeby był szanowany.
Pizarro na sprzedaż?
- Przyjechałem tutaj, aby porozmawiać z niektórymi graczami, nie wydaje mi się słusznym rozmawiać najpierw z prasą, potem z zawodnikami.
Możemy spodziewać się wielkiego nazwiska?
- Nie sądzę, że przyjdą do Romy wielkie nazwiska. Myślę, że są już obecne w Romie i mówię to z dumą jako dyrektor sportowy klubu. Przybędą przydatni gracze, nie będzie głośnych nazwisk.
Komentarze (30)
parę wzmocnień z tylu i tak naprawdę nie ma potrzeby na więcej...
Po co jakieś Bradleye, Tachtsidisy...drewna trzeba się z lasu pozbywać, a nie je do niego wwozić.
Zapowiada się marne okienko, poziomu średniaka ligowego z tą różnicą że może bardziej postawimy na młodych. Pozostaje tylko liczyć na łud szczęścia i i dobrego nosa Sabatiniego i Zemana.
Teraz dziadowanie a rok temu lekką ręką wydawało się kasę na Lamelę, Osvaldo i w ogóle wszystko na pełnym spontanie.
Tachtsidis- podobno to osobiste życzenie Zdenka, powiedział że zrobi z niego gwiazdę. Za małe pieniądze może być. LE miał swoje kaprysy, Zeman chce Greca-OK. Dużo na nim nie stracimy, jeżeli nie wypali, a jeżeli by się jeszcze udało do transakcji dołożyć takiego Greco, to bardzo chętnie.
Tak sobie tłumaczę te 2 transfery.
Jedyne wzmocnienia jakie są nam potrzebne to te w obronie.
I tu zobaczymy na co możemy liczyć w przyszłym sezonie. Jeżeli przyjdą Dodo, Castan i jakieś Uvinie to znaczy że kiepsko z nami.
Jeżeli się uda ściągnąć zawodników pokroju chociażby Rolando, Debuchy'ego to można uznać że drużyna została wzmocniona.
więc tak :
Stekelenburg ; Van der viel, Juan, Burdisso, Dodo ; Pjanic , DDR , Marquinho ; Osvaldo, Totti, Bojan .
To jest równia pochyła, nie można osiągnąć sukcesu, bez dobrych piłkarzy. Takich u nas brakuje ostatnio. Totti jest coraz starszy. DDR sam nie ogarnie wszystkiego. Gdzie są ludzie pokroju Cassano, Batistuta, Mancini, Vucinic, Mexes, Samuel itp. Panowie bez klasowych graczy w wysokiej półki to możemy walić głową o ścianę.
Tak się składa, że Valencia kupowała go za 8 mln, ale po takim a nie innym mundialu z jego strony już go nie chcą. Także Ajax sprzeda go za mniejszą kasę. Problem w tym, że nawet 6-7 mln nie jest wart.
Sabatini jednak zamknął już kilka razy temat z van der wielem.
ŻENUJĄCE ale co sie dziwić kto przyjdzie do ekipy która nie gra nawet w Lidze Europejskiej przeciez nie Rolando ani Debuchy... nie mówiąc o Isli czy kiepskim v d Wielu.
Plotki, plotkami, jednak to już byłby szczyt chamstwa. Zamiast Florenziego, który strzelił w zeszłym sezonie w Serie B na środku pomocy 11 goli (co jeszcze można więcej zrobić???) grałby jakiś Tachtsidis albo Bradley.
A o formę Burdisso jestem spokojny. To wielki profesjonalista. W Interze przez te wszystkie lata nie dostawał prawdziwej szansy, więc pomimo dwóch sezonów (tego z kontuzją nie liczę) w Romie na pewno wciąż posiada ogromny głód gry.
Skoro Sabat mówi że nazwisk nie będzie, tzn. że nie będzie ani Rolando, ani Debuchyego, bo to w chwili obecnej byłyby zdecydowanie głośne nazwiska jak na Romę. Byłby też Bosingwa, czyli jednak pewnie nie dogadali się na pieniądze.
- Nie sądzę, że przyjdą do Romy wielkie nazwiska. "
Nóż mi się w kieszeni otwiera kiedy coś takiego czytam! Kur... gdybym wiedział że z przyjściem amerykanów nastanie taka bieda, to bym się z przejęcia przez nich klubu w ogóle nie cieszył. Mamy totalne braki kadrowe na obronie, 2 starych obrońców i jednego po roku kontuzji, a oni nie mają z czego zrobić konkretnych zakupów. Rosella się zadłużała gdy nie miała pieniędzy, ale zawsze minimum przyzwoitości nam zapewniała. A teraz mamy wielkich panów amerykanów którzy uniemożliwiają nam skompletowanie obrony na poziomie nam potrzebnym. Przy podkładaniu Daniele umowy do podpisania były głupie teksty o mistrzach, którzy przybędą do Romy. Gdy nie szło w lidze za Enrique - Sabatini mówił o ściągnięciu wielkich nazwisk, już ukształtowanych, którzy zapewnią Romie jakość i charakter. A teraz co? Nico. Nie ma kasy, więc nie ma transferów - proste. Szkoda że ktoś nie rozumie że bez solidnej linii obrony nigdy nie będzie w Rzymie pucharów, bo to we włoskiej piłce podstawa. Często nie drużyny z super atakiem coś osiągają, ale te z najlepszą obroną. Źle, bardzo źle to widzę. Po tych słowach jestem już absolutnym pesymistą. Myślałem że Walter coś po cichu szykuje, a tutaj mamy jawną deklarację że do Romy nie przyjdzie żaden znany dobry gracz na poziomie. Gwiżdżę na to!
@ Omen
Też się boję,że Sabat wyruchał Daniele swoimi obiecankami. Dużo mówił a póki co jest jeden wielki shit transferowy.
@ abruzzi
Sorry, że przyburaczę, ale lekko Ci się pomyliło - mundial to są mistrzostwa świata ;)
Ale i tak masz rację - cena van der Viela spadła ogromnie. Piszczka też już nikt nie chce.
Owszem, można Lameli nie lubić , ale wyzywanie go od kelnerów jest durne.
Ja jestem zwolennikiem jego talentu ale wiem też, że i moja cierpliwość do niego się skończy gdy nie zatrybi w tym sezonie ale nigdy nie będę wyzywał go od kelnerów!
100% racji. Pomoc także nie jest do końca ogarnięta a Sissoko byłby idealny dla nas. Silny, szybki,techniczny,waleczny i nie do zaj***nia. A na dodatek niemalże za friko.
Niestety wygląda na to że nie tylko Daniele, ale i wszystkich kibiców :)
No ale z drugiej strony co może Sabatini... Amerykanie powiedzą że ma 30 baniek i musi sobie radzić. Gorzej, że najpierw naobiecywał Bóg wie czego. Teraz powinien zostać z tego rozliczony. On i Baldini momentami pozwalają sobie na naprawdę duże odstępstwa od profesjonalizmu.
Ale obrona to tragedia pewny jest tylko Burdisso który na 100% wróci do swojej formy, reszta Heinze i Juan nie pewni gry, a boki to juz wogóle TRAGEDIA, Sabatini obiecał "mistrzów" i nie liczyłem na Hummelsa, Thiago Silve, Ramosa czy nawet Bruno Alvesa liczyłem raczej na Rolando czy byle Astoriego, a na boki kogoś pokroju Bastosa czy Isli już przebolał bym dwóch solidnych zamiast tego no nawet nie iwem jak to nazwać Dodo i reszty? Tak sie zastanawiam czy ten Dodo wejdzie w tym sezonie na boisko czy sie bedzie kurował non stop ?