Aktualnie na stronie przebywa 16 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wprawdzie do zakończenia obecnego sezonu pozostała do rozegrania jeszcze jedna kolejka spotkań, jednak - jak donosi rzymski Corriere dello Sport - już teraz odejście Luisa Enrique jest praktycznie przesądzone.
Wprawdzie jeszcze nikt nie powiedział niczego głośno a sam Luis Enrigue dość enigmatycznie wypowiada się o swojej przyszłości w Trigorii, jednak już zaczęły się dziennikarskie spekulacje na temat następcy obecnego szkoleniowca Romy. Według CdS w orbicie zainteresowań Franco Baldiniego oraz Waltera Sabatiniego znajduje się czterech kandydatów by zastąpić hiszpańskiego trenera.
Pierwszym z nich jest łączony ze stołecznym klubem od mniej więcej miesiąca Portugalczyk Andre Villas-Boas - uczeń Jose Mourinho, który już samodzielnie z doskonałym skutkiem prowadził w swojej ojczyźnie drużyny Academica Coimbra (w wielkim stylu obronił zespół przed spadkiem z najwyższej klasy rozgrywkowej) oraz FC Porto (zdobył Superpuchar, Puchar i mistrzostwo Portugalii oraz zwyciężył w Lidze Europejskiej). Późniejsza przygoda z londyńską Chelsea zakończyła się zwolnieniem Villas-Boasa.
Drugim kandydatem jest – także od jakiegoś czasu już sondowany – Vincenzo Montella. Były napastnik Romy trenerską karierę rozpoczął w zespołach młodzieżowych Romy, zdobywając w 2010 roku ze swoją drużyną tytuł wicemistrza Włoch. Następnie, po rezygnacji Claudio Ranieriego, został powołany na stanowisko pierwszego trenera Romy, którą prowadził w 12 meczach (odnosząc 6 zwycięstw). Sezon 2011/12 rozpoczął już jednak jako trener Catanii. Dobra praca z sycylijskim zespołem i w efekcie bezproblemowe utrzymanie zespołu w Serie A sprawiły, że w Rzymie mogą na nowo uwierzyć, że Montella to wielki trenerski talent. Jednak czy ponowne zatrudnienie Montelli jest możliwe? Bo oznaczałoby to przyznanie się do błędu kierownictwa Romy, kiedy odebrano mu możliwość dalszej pracy z Giallorossimi na rzecz właśnie Luisa Enrique.
Trzecim kandydatem jest Cesare Prandelli, który najprawdopodobnie po turnieju Euro 2012 zakończy współpracę z Włoską Federacją i zwolni stanowisko szkoleniowca włoskiej reprezentacji. Prandelli w przeszłości, przed sezonem 2004/05, przez kilka tygodni był już szkoleniowcem Romy, jednak ze względów rodzinnych (ciężka choroba żony) postanowił poświęcić swój czas tylko osobie najbliższej. Szkoleniowiec kadry Włoch znany jest z etycznego podejścia do sportu i do rywalizacji, co nie jest bez znaczenia dla kierujących Romą.
Czwartym, ostatnim kandydatem ma być obecny szkoleniowiec Athletic Bilbao, Marcelo Bielsa. 57-letni szkoleniowiec ma za sobą lata pracy z reprezentacjami Argentyny oraz Chile, co czyni go najbardziej doświadczonym trenerem spośród wszystkich pretendentów. Baskijski klub prowadzi od lipca 2011 roku a dotarcie do finału Ligi Europejskiej (Athletic zmierzy się niedługo z zespołem Atletico Madryt a wcześniej wyeliminował takie piłkarskie potęgi jak: Manchester Utd, Schalke 04 czy Sporting Lisbona) oraz niezwykle efektowny styl gry zespołu wywarły spore wrażenie na piłkarskich ekspertach.
Corriere dello Sport uruchomił sondę, w której można głosować na swojego faworyta – obecnie najwięcej zwolenników mają włoscy trenerzy: Vincenzo Montella oraz Cesare Prandelli.
Komentarze (27)
2. Bielsa- nie gorszy od Prandellego, świetny sezon z Athletic, również chętnie bym go u nas widział.
3. VB- na 3 miejscu, mniejsze doświadczenie od wyzej wymienionych, dość młody nie wiadomo czy by sobie poradził.
4. Montella- Według mnie jeszcze nie jego czas, niech jeszcze potrenuje i zdobędzie doświadczenie, gdyby teraz objął Romę byłby to kolejny eksperyment. Kibice entuzjastycznie do niego podchodzą bo to legenda Romy, ale nie zmienia to faktu że było by to dość ryzykowne.
Co do trenera przyszłego, Bielsa mi jakoś nie podchodzi, jednak południowiec, do tego prowadzący zespół w lidze hiszpańskiej, dość specyficzny bo Atletic, ale w lidze gdzie grają 2 zespoły miejsce 9 w tabeli nie jest szczególnym osiągnięciem (UEFA pomijam, jako, że w Romie oczekiwałbym przede wszystkim Scudetto), z Montellą jest tak, że należało go nie zwalniać - nie wiem czy taki powrót ma sens.
Prandelli raz nas już osierocił, fakt z ważnych powodów, ale niesmak pozostał.
O A.VB nic nie powiem, bo jego nie brałbym pod uwagę w ogóle, chłopak z Porto, gdzie on do Serie A się nadaje.
potem Prandelli a dalej juz nei ma znaczenia bo AVB w innej lidze nic nie pograł i poleciał co jest dość wymownym sygnałem, Bielsa to południowiec i obawiam się ze mielibyśmy drugi Inter niebawem a i tak juz coraz mnie europejczyków gra, Samolocik jeszcze za wcześnie. to że Catania sie utrzymała i całkiem fajnei grała to eni znaczy ze jest on juz gotowy do prowadzenia Romy.
Montella jest zieloniutki jak Enrique i tak jak on nie ma charyzmy.
Argentyna za jego rządów grałą najpiękniejszą piłkę na świecie. Pech i kontuzje sprawilay ze nie poszlo im w 2002. To samo tyczy sie chile czy bilbao gdzie majac duzo slabszych pilkarzy ci czesto grali niemal tak jak argentynczycy wczesniej.
Co do bilbao ze dopiero 9 miejsce maja. W tym klubie jest 14-15 zawodnikow na poziomie. Doszli do finalu LE i pucharu hiszpanii. Normalne ze niestarczylo sil na lige gdzie czesto musilieli grac ci duzo slabsi zmiennicy, a i tak walczyli dlugo o 4 pozycje.
Ale nawet jak nie bielsa to pozostali takze sa jak najbardziej ok.
Catania przeważnie walczyła o utrzymanie do ostatniej kolejki, a w tym sezonie kompletny luz.
Jednak, na rynku jest Capello, pewnie po Euro będzie Prandelli.
Pasowałby w szczególności ten drugi, który co prawda nic w karierze nie wygrał, ale swoją pracą, jak niegdyś Allegri, zasłużył na prowadzenie wielkiego klubu.
montella trenerem??
a co z wiara w projekt??
to jest kompromitacja baldiniego i sabatiniego
powinni zostac wykopani razem z tym durniem, bo sami sa jeszcze gorsi
Oni nie chcą zwolnić Enrique, bo to dla nich równoznaczne z przyznaniem się do błędu. A co dopiero jeszcze na dokładkę zatrudniać Montellę.
Najprawdopodobniej trenerem będzie AVB, bo:
- od zawsze był nr 1 na liście Baldiniego
- jest do wzięcia za darmo, a nie jak rok temu za 15 mln
- Valencia go chciała, ale jak sami stwierdzili, ktoś ją już ubiegł
jak to mozliwe ze po takim sezonie on w ogole moze o czymkolwiek decydowac??
teraz jeszcze sie okaze ze to bedzie jego suwerenna decyzja a ten duren baldini go zaraz bedzie zalowal