Aktualnie na stronie przebywa 54 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wygrana z Genoą i pozostanie Rudiego Garcii taki jest finał ostatniego piłkarskiego weekendu Romy w 2015 roku. Oto co mówił dla Sportmediaset francuski trener.
Wygrana, dwa gole z akcji i przytulenie całej drużyny. Wszystko rozwiązane i jest przeszłością?
- Chcieliśmy wygrać i było to widać na boisku, mimo że w pierwszej połowie graliśmy słabym rytmem i bez pewności siebie. Podobał mi się duch zespołu i charakter grupy, ponieważ gdy nie ma nóg, trzeba dać z siebie wszystko sercem, aby grać z kolegą z drużyny. Podobał mi się też gol Sadiqa. Myślę, że widzimy dziś światełko w tunelu. Wygraliśmy i to było ważne, również w grze 10 na 11 zespół pokazał spójność, to oznacza, że drużyna żyje. Teraz wszystko jest otwarte przed drugą częścią sezonu, odzyskamy również Tottiego i Strootmana i grając mniej będziemy bardziej świeży.
Przypadek Dzeko?
- Ci, którzy grają w piłkę rozumieją nastrój środkowego napastnika.
Również to, co powiedział na koniec sędziemu?
- Każdy musi wiedzieć w jakiej kondycji psychologicznej są niektórzy gracze. Szanuję decyzję sędziego, ale jestem spokojny, gdyż wydaje mi się, że również Batistuta w Romie strzelił mało goli do Bożego Narodzenia, a w drugiej części sezonu miał ich ponad 20. Dokona tego również Dzeko, gdy będzie bardziej świeży.
Czujesz się całkowicie spokojny na przyszłe sześć miesięcy?
- Jestem trenerem, zajmuję się boiskiem i prowadzeniem zespołu do wygranej. Dzisiejsza wygrana była ważna, najpierw dla graczy, potem dla Romy, która zostaje trzy punkty za drugim miejscem. Nie ja powinienem odpowiadać na te pytanie.
Dziś wieczorem kibicujesz Lazio?
- Gdy wygrywamy mamy nadzieję, że inne drużyny, które z nami rywalizują przynajmniej zremisują, zatem remis wieczorem byłby piękny.
Roma może zacząć ponownie od tego miejsca, aby zajść na sam szczyt na koniec sezonu?
- Zgadzam się z tym, co powiedział wcześniej Florenzi: gdy stadion motywował zespół, zdobyliśmy gola i zespół znalazł siłę na drugą połowę. Dziś wieczorem ważnym było wygrać ze wszystkimi kłopotami. Cztery razy z kolei nie straciliśmy gola i mieliśmy też wiele okazji, aby zdobyć więcej bramek.
Wprowadzenie do zespołu kolejnego napastnika, być może Sadiqa może być rozwiązaniem dla Dzeko?
- Światło pojawi się w drugiej połowie sezonu, gdy będziemy mieli mniej meczów. Sadiq Umar jest częścią tego światła, jest młody, bardzo się poprawił, uczy się również od Edina i jestem z niego zadowolony. Nie miał presji i grał z pewnością siebie, pokazując swój charakter, tak jak wszyscy młodzi chłopcy, którzy wchodzą do Romy.
Komentarze (23)
No tak:
- nie strzelając ani razu na bramkę Napoli,
- nie zagrażając bramce Spezii (strzał Ucana to żadne zagrożenie),
- z BATE bez fajerwerków.
Co za gość... Rudi, halo, ocknij się, w tych czterech meczach strzeliliśmy DWIE bramki. Ziemia do Rudiego, halo?...
Ale też wyjaśnił nam jedno: co by nie robił, to nie jest trenerem, aby prowadzić zespół w kilku rozgrywkach, bo tylko gada o zmęczeniu, o braku świeżości...kurczę, Rudi, nie prowadzisz Carpi, tylko Romę, tu masz co roku awansować do pucharów i w nich grać, równolegle walcząc o wysokie cele w Serie A, nie się błaźnić... Inna sprawa też, że DS przygotował mu takich a nie innych graczy na ławkę, Gyombery i inne Emersony... ale już wiele razy mówiłem, że jak pożegnać, to obydwu tych panów.
A co do tej nauki, to może niech Dzeko się zacznie pytać Sadiqa, jak ma się ustawiać do dośrodkowań, a nie odwrotnie?
- Każdy musi wiedzieć w jakiej kondycji psychologicznej są niektórzy gracze. Szanuję decyzję sędziego, ale jestem spokojny, gdyż wydaje mi się, że również Batistuta w Romie strzelił mało goli do Bożego Narodzenia, a w drugiej części sezonu miał ich ponad 20. Dokona tego również Dzeko, gdy będzie bardziej świeży."
I ta odpowiedź pokazuje jak bardzo nasz trener nie ma jaj. Powinien tu powiedzieć, że zachowanie Dzeko jest niedopuszczalne i poniesie za to odpowiednie konsekwencje, a tu co? Typowo, głaskanie i lizanie jajec zawodnikom. Frajer, a nie trener.
Inaczej trudno jest zrozumieć dlaczego Dzeko w ogóle dziś wyszedł na boisko skoro nie jest zdolny do gry. A że nie jest, to wszyscy widzieli.
https://youtu.be/ZOkhslPrNPs
W sumie. To tyle.
Sprawdziłem, bo mnie zdenerwował.
Batistuta zdobył do końca grudnia 10 goli w Serie A, a więc dokłądnie połowę tego, co miał na końcu.
Nie tylko brak logiki (co ma piernik do wiatraka?), tak się można zawsze obronić. Ale też brak znajomości tematu, o którym się mówi, i wsadzanie kitu po raz kolejny.
"Zgadzam się z tym, co powiedział wcześniej Florenzi: gdy stadion motywował zespół, zdobyliśmy gola i zespół znalazł siłę na drugą połowę."
I teraz dopiero widzisz jaką rolę odgrywają kibice? Dopiero teraz otworzyły wam się oczy? Trzeba było pół roku by zrozumieć, że bez kibiców drużyna jest anonimowa? A jedyny sprawiedliwy z Bostonu wciąż kibiców ma gdzieś, spotkał się w chyba najważniejszej sprawie z Gabriellim całe 20 minut!
Rudi porusza się w równoległym świecie, razem z lazialem od transferów i prezydentem. Nie doświadczysz u nich logiki, a jedynie pobożne życzenia. Jeden ma życzenie, że Dzeko zacznie strzelać, drugi miał, że Iturbe - nie wiadomo według jakich przesłanek - zacznie grać w piłkę, a trzeci myślał kiedyś, ze stadion będzie gotowy do gry na sezon 15/16...
Ostatnie dwie sprawy zakończyły się porażką, pierwsza, moim zdaniem, też tak się zakończy. Wiem, że to tylko jeden gol, ale zobaczcie jak się ustawił wczoraj Sadiq. A gdzie jest w takich akcjach Dzeko? Znamienne jest też to, że jako środkowy napastnik, w ogóle nie jest łapany na spalonych, bo nigdy nie ma go tam, gdzie powinien być... ale wiem wiem, zacznie strzelać, Abu Dabi Zab Kababi też miał do grudnia 2 gole w lidze libańskiej, a po świętach strzelił 30, więc i tu na pewno tak będzie... jestem spokojny.
Po raz ''enty'' Garcia wspomina o braku świeżości związanej z dużą ilością meczy. On chyba naprawdę nie rozumie gdzie jest.
Džeko już niejednokrotnie do takich sytuacji dochodził i za każdym razem kończyło się tak samo. Najlepszą zmarnowaną okazją była ta przeciwko Barcelonie. Majstersztyk.
Nie wiem, jak taki wysoki, silny facet, może tak pokraczo uderzać głową.
A co do ustawiania się Džeko, to pewnie nie bez winy jest też Garcia, który nakazuje mu zbyt głęboko się cofać, lub schodzić na skrzydło. Często było tak, że nie nadążył za akcją i potem brakowało go pod polem karnym. Džeko to klasyczna '9, gracz pola karnego, przede wszystkim tam powinien się poruszać. Nie jest na tyle szybki, dynamiczny, by korzystać z zaleceń Garcii. W tym wypadku najlepiej, jakby graliśmy z fałszywą '9, jaka był kiedyś Totti.
Moze "prezes" lyka takie bajeczki bo na pilce sie g.... zna i bywa w Rzymie jeden dzien na rok ale czy Oni naorawde wierza ze takie banialuki mozna wciskac kiciom?
Pozniej placza ze stadion pusty... Kibice to nie wyborcy PiS i PO ze byle scieme im sie wcisnie...
W ogóle Dzeko to mogłby jedynie czyścić buty Batistucie..
No contact. No understand. No contact. I'dont ... Im Rudi. Im alien guy. WTF, where is my Home ?? Who i am ?? What's up ?
Nie ogarniam już tego gościa, nam by się przydał ktoś konkretny, nie tylko na boisku i w szatni ale również na tego typu konferencję. Mydli oczy dziennikarzom i kibicom, dużo mówi a mało z tych rzeczy jest sukcesywnie realizowana.
PS. Co do wypowiedzi na konferencji - raczej nie ma co na nie patrzeć i komentować - tam często warto gadać głupoty. Ostatnia szczera konferencja jaką widziałem to Mourinho przed zwolnieniem.