Aktualnie na stronie przebywa 50 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dwa lata za rządów Amerykanów są póki co pasmem rozczarowań i bólu dla kibiców. Niskie miejsca w tabeli, drugi z rzędu brak awansu do europejskich pucharów, nietrafieni trenerzy i transfery, a wszystko podsumowane porażką w finale Coppa Italia z Lazio, nie wystawia dobrej oceny nowym właścicielom. Jak patrzy na to poprzednia właściciel klubu? Rosella Sensi udzieliła wywiadu dla Gazzetta dello Sport.
Odeszłaś w obliczu protestów kibiców i w ostatnich dniach wróciliśmy do tego samego punktu: co o tym myślisz?
- Gdy nie ma wyników, kibice są zawsze źli i to rozumiem. Ważnym jest nie przekraczać nigdy granic.
Jak ocenisz Luisa Enrique i Zemana?
- Postawiłabym na Montellę, nie zwolniłabym Zemana.
Mówi się, że w 2005 roku nie zatrudniłaś Czecha z powodu weta Unicreditu.
- Powiedzmy, że był to delikatny wybór, co do którego przeprowadzono różne oceny.
Gracz Romy z obecnych, którego preferujesz?
- Zawsze Totti. I pomyśleć, że gdy za ostatnim razem przedłużyliśmy jego kontrakt, ktoś powiedział, że pięć lat to za dużo.
Niezbędny jest prezydent, który byłby zawsze obecny?
- Tak, potrzeby jest duży parasol do podejmowania krytyki i chronienia drużyny. We Włoszech zawsze potrzebny jest punkt odniesienia.
Podoba ci się nowe logo?
- Jestem romantyczką: nie zmieniałabym go. Trzeba szanować tradycję.
Komentarze (11)
Każdy robi co chce. Władze wpadną raz na jakiś czas i sprawdzą czy wszyscy żyją.
Nie bede tego komentowal bo szanuje ja za to co zrobila dla klubu.
Ok, gada trochę głupoty, ale na tle innych pseudo ekspertów, którzy żyją za pieniądze Romy, nie wypada najgorzej.
Tez juz wielokrotnie powtarzalem ze w Serie A niezbedny jest prezydent z charyzma na miejscu ktory wszystko ogarnia. Jak maja byc podoboje to musi byc Cezar.
W Romie to bardziej przypomina szlachte polska z najgorszych czasow.