Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 7 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Roma - City: Wypowiedzi pomeczowe

Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, Rudi Garcia w zadumie powiedział, że Roma ma jeszcze trochę do zrobienia, aby osiągnąć poziom najlepszych europejskich klubów. Oprócz trenera wypowiadali się też Adem Ljajić i Radja Nainggolan.

 

Garcia dla Sky Sport:

 

Strzał Nasriego zrobił różnicę...

- Tak. Mieliśmy swoje szanse w pierwszych piętnastu minutach, czysta sytuacja Holebasa, potem jedna, gdzie piłka odbiła się od słupka. City to silna drużyna. Jeśli nie gra Aguero, na boisku jest Dżeko, nie ma Silvy, jest Nasri.Szkoda, bo graliśmy swój mecz, naszym napastnikom brakowało troszeczkę wsparcia.

 

Sprawiali wam problemy?

- Ich pomocnicy zagrali mocnym pressingiem. Nie byliśmy wystarczająco ostrożni, kiedy strzelali, ale podobnie było w pierwszej połowie. Nie możemy pozwolić grać tak dobrym zawodnikom.

 

Nie zauważyłem reakcji z twojej strony, czego oczekiwałeś po zmiennikach?

- Uważam, że to było przede wszystkim mentalne cierpienie, bo wiedzieliśmy, że Bayern wygrywa z CSKA i potrzebowaliśmy strzelić dwa gole. Zdobycie dwóch bramek z City nie jest łatwe, ale mogliśmy spisać się lepiej po stracie pierwszego gola, to prawda.

 

To nie była sprawa indywidualnych przypadków, chodziło o doświadczenie?

- Zgadzam się, w takich meczach pojawiają się ludzie, którzy grali w podobnych spotkaniach wiele razy i robią różnicę. Uczymy się, a to znaczy, że poprawiamy nasze niektóre aspekty, również pod względem składu, bo na ten moment nasz przeciwnik jest na innym poziomie niż my. Nawet porównując charakterystykę obu drużyn, nie jest to malutka różnica.

 

De Rossi?

- Miał ciężki tydzień, włączając w to zawieszenie, więc lepiej było dać mu odpocząć. Mieliśmy plan wprowadzenia go, by bronić wyniku, ale straciliśmy bramkę, więc wystawiliśmy więcej ofensywnych zawodników.

 

Gdzie teraz jest Roma?

- Jesteśmy drużyną Romy, która buduje coś od 18 miesięcy. Jeśli chcemy wrócić do Ligi Mistrzów, to wiemy co mamy robić. Trzeba zagrać wspaniały mecz w niedzielę i myśleć o lidze. Damy z siebie wszystko w Lidze Europy, bo jest to turniej najwyższego szczebla i spróbujemy zajść tak daleko, jak to możliwe.

 

Garcia dla Roma TV:

 

Romę pożegnał aplauz, a drużyna na to zasłużyła...

- Mecz był bardzo wyrównany, nie wykorzystaliśmy naszych wszystkich atutów tak jak w pierwszych piętnastu minutach. W takich spotkaniach chodzi o efektywność, oni byli bardziej skuteczni i mieli więcej szczęścia.

 

Liga Mistrzów to kolejny krok do przodu?

- To spotkanie pokazało drogę, którą mamy jeszcze do przebycia, by zbliżyć się do najlepszych w Europie. City nie rozpoczęło fazy grupowej dobrze, ale skończyli ją najlepiej jak mogli. To było ciężkie losowanie, potrzebujemy dojrzałości i doświadczenia jeżeli chcemy być lepsi w przyszłości. Teraz jeśli ponownie chcemy zagrać w Lidze Mistrzów, to musimy kontynuować nasz świetny sezon w lidze. Jest też Liga Europy.

 

Roma jest na poziomie Ligi Europy?

- Tak. Są jej minusy, tak jak granie w czwartki i dodatkowa runda, w porównaniu do Ligi Mistrzów, ale jest też parę plusów. Zdobędziemy doświadczenie i trochę punktów rankingowych, a jest to dla nas ważne.

 

Nie było dobrze widzieć zawiedzionego Ljajića, ale to również pozytywny znak. Jest to oznaka tego, że dojrzał?

- Adem to facet, który chce walczyć, niestety jego strzał nie poszedł w światło bramki. Jestem zadowolony z jego gry. Wiedzieliśmy, że potrzebujemy dwóch bramek by przejść dalej i dokonałem ofensywnych zmian, by przywrócić świeżość z przodu. Ten gol jednak zranił zawodników mentalnie. Kiedy Manolas uderzył w słupek, również wpłynęło to na psychikę.

 

Nie lepiej było ściągnąć pomocnika?

- Mieliśmy czas i ciągle potrzebowaliśmy równowagi, nie miało być tak, że każdą piłkę będziemy podawać naszym pięciu napastnikom. To był mój wybór i nie opłacił się, ale jestem zadowolony z drużyny. Teraz musimy zapomnieć o tym meczu i skupić się na Genoi. Musimy zdobywać punkty i dalej rozgrywać świetny sezon, jeśli chcemy wrócić do Ligi Mistrzów.

 

Garcia na konferencji prasowej:

 

Nie ma sensu mówić o nieszczęściu?

- W grze był zawarty element szczęścia, w pierwszym kwadransie zaczęliśmy bardzo dobrze. Powinniśmy strzelić, tak jak to robią najlepsze drużyny, a my nie mogliśmy tego uczynić. Być efektywnym, żeby się poprawić, oni to mieli.

 

To twoje przekleństwo Ligi Mistrzów, porównując historię z Lille. Uważasz, że potrzebujesz więcej doświadczenia?

- Nie ma porównania między Lille, a Romą. Prezydent również powiedział, że budujemy drużynę, która dojrzeje w Europie. Jestem zadowolony z tego co zrobiliśmy przez ostatnie 18 miesięcy. Dzisiaj odbył się nasz pierwszy finał, ale jestem pewny, że będą inne i będziemy na nie gotowi.

 

Twój największy żal?

- Nie mogliśmy nic zrobić przeciwko Bayernowi, po tym jak dobrze zaczęliśmy. Dzisiaj nie byliśmy w stanie pokonać wspaniałego, europejskiego przeciwnika, jednak wciąż mamy rozgrywki ligowe i Ligę Europy. Musimy zdobyć punkty rankingowe i grać w takich rozgrywkach co roku, dzięki czemu nie będziemy losowani do grup śmierci.

 

Musisz poprawić skład?

- Poprawa zawsze jest naszym celem, a jeśli chcemy być silniejsi, musimy pracować jeszcze ciężej i budować lepszy skład. Taka jest ambicja klubu. Musimy spojrzeć w przyszłość, ale nie tylko w lidze. Każdy krok będzie dla Romy istotny i da lepszą przyszłość. Z taką ambicją pracujemy każdego dnia i jestem zadowolony z moich zawodników.

 

Ljajić dla Sky Sport:

 

Widok twojej desperacji na ławce był smutny. Jeśli strzeliłbyś bramkę, odmieniłoby to los Romy w Lidze Mistrzów?

- Tak. Strzeliłem słabo i nawet ponad bramką. Co powinienem zrobić? Spisałem się słabo, ale będziemy iść dalej.

 

Roma dała z siebie wszystko?

- Spisaliśmy się dobrze. Nikt nie myślał, że na tym etapie wciąż będziemy w grze. Byliśmy w bardzo ciężkiej grupie, a Bayern i City to drużyny, które są trudnymi przeciwnikami. Jedynym meczem, w którym popełniliśmy błąd, było domowe spotkanie z Bayernem. Teraz myślimy o Serie A i Lidze Europy.

 

Czego zabrakło? Spokoju?

- Stworzyliśmy wiele okazji, ale nie strzeliliśmy. Kiedy się nie strzela, okazja dla przeciwnika w końcu przyjdzie i wiedzieliśmy o tym, że jest to drużyna, która może wykorzystać większość szans. Im wyszło dobrze, nam nie.

 

Im było później, tym więcej wkradało się niepokoju? To prawda?

- Nie. Na boisku graliśmy tak jak się przygotowaliśmy. Zaczęliśmy od wysokiego pressingu i graliśmy na przełamanie. Chcieliśmy utrzymać się przy piłce lub szybko strzelić. Graliśmy swój mecz, ale nie poszło dobrze.

 

Ljajić dla Mediaset:

 

Duże rozczarowanie, byłeś blisko...

- Tak, chcieliśmy wyjść z tej bardzo trudnej grupy. Graliśmy dobrze w każdym meczu, za wyjątkiem domowego spotkania z Bayernem, jednak na koniec nie awansowaliśmy. Teraz musimy znowu, szybko podnieść głowy i zacząć wygrywać już w niedzielę, bo jeśli dobrze spiszemy się w lidze, to powrócimy do Ligi Mistrzów.

 

Widzieliśmy, że byłeś bardzo przejęty zmianą. Było to spowodowane niewykorzystaną okazją tuż przed zejściem?

- To nie z powodu zmiany. Byłem poirytowany, bo nie wykorzystałem wielkiej okazji. Strzeliłem naprawdę źle po moim dryblingu i byłem bardzo wściekły. Trener decyduje o zmianach i to w porządku, byłem zdenerwowany na siebie.

 

Teraz celem jest Scudetto? Liga Europy jest również opcją?

- Liga Europy także. To ważne, by w niej grać. Naszym celem jest Scudetto, idziemy we właściwym kierunku. Jesteśmy trzy punkty za Juventusem, zagramy o nie mecz po meczu i zobaczymy co się stanie.

 

Nainggolan dla Sky Sport:

 

Duże rozczarowanie...

- Tak. Wierzyliśmy w siebie, bo rozgrywaliśmy dobry mecz w pierwszej połowie, kreowaliśmy okazje. Przegrana w ten sposób boli.

 

Dobry początek, potem szczęście was opuściło, gdy Manolas uderzył w słupek...

- Tak. Holebas i Gervinho także. Zaprzepaściliśmy wiele okazji. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko jeśli stracimy bramkę, bo graliśmy przeciwko wspaniałej drużynie. Teraz będziemy kontynuować drogę po Scudetto.

 

Stawiacie wszystko na tytuł?

- Tak, tak myślę. Gramy też w Lidze Europy, spróbujemy w niej zajść daleko i uszanować turniej. Wciąż gramy w trzech rozgrywkach i rozegraliśmy dobre zawody w Lidze Mistrzów, bo wcześniej nikt by nie powiedział, że do końca będziemy w grze.

Karma: +0
11.12.2014; 20:04 źródło: asroma.co.uk dodał: SIRer
czytaj więcej o: Aktualności Wywiady

Komentarze (10)

Profil PW
Adamus Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
zaraz chłopy będą napinać sie że wygrają LE :]
Profil PW
zolter Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
"Damy z siebie wszystko w Lidze Europy, bo jest to turniej najwyższego szczebla i spróbujemy zajść tak daleko, jak to możliwe."
nie moge tego słuchać.
Profil PW
kuli Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Sezon 2013/2014 okazał się udany dla Romy i jej kibiców. 2 miejsce w lidze i powrót na Europejskie salony sprawiło, że w obecnym sezonie apetyt wzrósł. Jak na razie nie wygląda to źle, jednak nie zabrakło przykrych niespodzianek. Roma jest ciągle w grze o mistrzostwo czając się za plecami Juventusu i odstawiając resztę stawki nieco w tyle. Patrząc na Serie A w ciąż jest dobrze mimo ostatniej szczęśliwej wpadki z Sassuolo. Jednak w Lidzę mistrzów nie wyszło do końca tak jak by tego chciano. Po fantastycznym początku i feralnej porażce z Bayernem, Giallorossi zaprzepaścili szansę awansu do kolejnej rundy remisując na wyjeździe z CSK-a w ostatnich sekundach spotkania, a następnie przegrywając na Olimpico ze skreślanym wcześniej Manchesterem City. Na osłodę pozostała Liga Europy. Gdzie szukać winnych spadku formy w ostatnich spotkaniach? Może w transferach? Przeanalizujmy poszczególne formacje, ich piłkarzy i ich dotychczasowe dokonania. W bramce numerem jeden pozostał ten na którego w zeszłym sezonie można było zawsze liczyć. Niestety w tym sezonie Morgan De Sanctis jest nie pewny, a do tego zdarzają mu się straszne błędy. Mimo wszystko pozostaje numerem jeden gdyż nie ma zbytniej konkurencji. Łukasz Skorupski, który dołączył do składu na początku sezonu, nie jest chyba jeszcze gotów na wyjściową jedenastkę mimo iż otrzymał już kilka szans od trenera Garci, natomiast Bogdan Lobont już dawno nie wąchał murawy i wątpliwe jest by w najbliższym czasie miało by się to zmienić. Rzymianie już zaczeli rozglądać się za nowym bramkarzem, mówi się o Czechu z Chelsea, ale nie dość że by trochę kosztował i dużo zarabia to w swoim klubie też nie gra i nie wiadomo jak by się prezentował. Bądź co bądź po sezonie na pewno będzie należało kupić nowego bramkarza który zagwarantuje spokój w przypadku błędów obrony. A jeśli o niej właśnie mowa to chyba najsłabsza dotychczas formacja jeśli chodzi o ten sezon. Odejście Benati i kontuzja Castana są bardzo widzialne. Jeśli chodzi o prawą stronę, numerem jeden pozostaje Maicon, choć jego forma nie jest już tak dobra jak w poprzednim sezonie to nie ma go zbytnio kim zastąpić, ponieważ Torosidis jest kompletnie bez formy. Jeszcze gorzej wygląda druga strona boiska, na której co ciekawe dokonano aż trzech wzmocnień. Idąc śladem Maicona, postanowiono sprowadzić doświadczonego Cola, który okazał się totalną porażką i najprawdopodobniej już w styczniu opuści zespół. Następny jest Jose Holebas, który po słabym początku stał się numerem jeden na lewej stronie, ale mimo wszystko nadal nie jest to czego by oczekiwano. Na szarym końcu lewych obrońców znalazł się zawodnik, który chyba wogóle nie powinien pojawiać się klubie. Emanuelson bo o nim tu mowa, przyjechał chyba do Rzymu na wakacje, bo nie zagrał jeszcze ani minuty, a pobiera pensję. Pytanie po co go wogóle sprowadzono? Dla tego że nic nie kosztował? No i czas na środek defensywy, która jak już wspomniano po odejściu Benati i wyeliminowaniu Castana do końca sezonu, również nie wygląda zbyt pewnie. Grek Manolas, który zastąpił Markoańczyka wydaje się najpewniejszym jej punktem i jest naprawdę solidny. Gorzej natomiast z pozostałą dwójką graczy. Astori, którego od paru sezonów łączono z Rzymianami i innymi zespołami z Włoskiej czołówki wkońcu zmienił otoczenie i wylądował na Olimpico, ale okazuje się jak na razie przeciętny i nie pewny. Nieco lepiej można by było ocenić Yanga-Mbiw'e, ale również z nim obrona nie wydaje się solidna. Podsumowują w styczniu przydało by się umocnić defensywę przynajmniej dwoma nowymi graczami. Przydał by się ktoś mocny i pewny na skrzydło oraz solidny środkowy obrońca. Czy ktoś trafi do Romy? okaże się już wkrótce. A teraz czas na formację która była świetna w zeszłym sezonie, środek pomocy. W tym niestety nie wygląda to już tak różowo. Jedynym piłkarzem, który ma i powinien mieć miejsce w wyjściowym składzie jest Radja Ninggolan. Belg rozgrywa naprawdę świetny sezon, jest waleczny i ma nie zliczone siły, jego gra naprawdę może się podobać. Numerem dwa wydaje się być pozyskany przed sezonem Keita. Malijczyk to solidny i doświadczony gracz, choć i jemu potrafią zdarzyć się błędy. Następna dwójka odstaje od swoich kolegów. Miralem Pjanic, oprócz fantastycznych rzutów wolnych i strzałów z dystansu jest cieniem samego siebie. To on jako pierwszy powinien chyba zasiąść na ławce rezerwowych. Latem pytało o niego kilka klubów i proponowano duże pieniądze, jeśli taka okazja znów się nadarzy to powinno się z niej skorzystać, bo za uzyskane pieniądze napewno będzie można pozyskać kogoś godnego do zastępstwa. Pozostaje jeszcze De Rosssi, nie stety to nie tan sam stary Daniele co przed kilku lat, a do tego jak mu nie idzie to po prostu w głupi sposób fauluje, a co przy tym idzie czasem osłabia swoją drużynę czerwoną kartką. No i oczywiście jest jeszcze Strootman, który powraca po kontuzji i potrzebuje trochę czasu aby powrócić do optymalnej formy. Na dzień dzisiejszy za nim odzyska on w pełni siły najlepszym wyborem okazała by się trójka: Ninggolan, Keita, De Rossi. No i na sam koniec pozostała nam ofensywa. Tutaj pewne miejsce ma Gervinho, który mimo że zaliczył też słabsze mecze, napędza prawie każdą akcję zespołu i stwarza zagrożenie pod bramką przeciwnika, niestety mógłby być troszkę bardziej skuteczny. Na przeciwnej flance powinno postawić się Ljaicia, który dostał swoją szansę i wkońcu pokazuje swój talent. Gra bez kompleksów, strzela i ciągnie akcje, nie wiadomo dla czego został zmieniony w meczu przeciwko Manchesterowi City. Dla tego że nie trafiał w światło bramki? Ale przecież sam sobie kreował te sytuacje i gdyby pozostał na murawie to może jednak by coś ustrzelił. Numerem trzy wydaje się być legenda zespołu czyli Francesco Totti. Mimo upływu lat kapitan nadal potrafi zaskoczyć no ale też zdarzają mu się coraz częściej bezbarwne występy. Co jak co ale Totti to zawsze Totti. Za tą trójką wymienić można Destro i Iturbe. Młody włoch mimo, że strzelił kilka bramek jest bez produktywny, jeśli piłka nie spadnie mu pod nogi, stoi na boisku i w dodatku macha rękami jak mu coś nie wyjdzie. Wydaje się, że to czas aby zmienił barwy bo raczej zespół stawiając na nie go nie osiągnie nic wielkiego, a kupnem jego osoby zainteresowanych nie brakuje, więc warto wykorzystać okazję i zarobić parę groszy na bardziej kreatywnego gracza nawet starszego. No i Argentyńczyk, chyba największe rozczarowanie jak na razie tego sezonu. Co prawda nie można mu odebrać tego że się stara, ale narazie te starania na nic się nie zdają, ale nie wolno go też skreślać, jest młody i ambitny, no i nie on jeden zaczyna od gorszego sezonu.
Podsumowując, można powiedzieć że nie jest źle, ale forma nie których zawodników rozczarowuje, a wzmocnienia obrony są konieczne. Zobaczymy co przyniosą styczniowe transfery i kolejne mecze Giallorossich.
Profil PW
Barteq Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Ojejku, duże rozczarowanie... dajcie spokój. Niech Ci piłkarze mówią co chcą, obojętnie. Wygramy, będziemy walczyć, trofea, żal po porażce.

Zdobądźcie wreszcie ten cholerny Puchar Włoch żeby można było dopisać srebrną gwiazdkę do herbu i próbujmy dalej.
Profil PW
kolo Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
a mi sie wydaje ze najdluzszy komentarz w historii asroma.pl moze jednak zasluguje na miejsce pod kilkoma newsami ;)
Profil PW
scythese Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
zolter
najlepiej jakby powiedział, że mają w dupie lige europy i chcą jak najszybciej odpaść.
Profil PW
Jery Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Do Ligi Europy muszą podejść tylko na poważnie o jak najwyższe cele, nie widzę innej opcji!
Profil PW
Luke Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Ljaic ma u mnie dużego plusa za to, że jako jedyny wyglądał na kogoś, kto przeżywa mecz. Rozumiem, że Daniele i Fra już swoje wygrali i może emocję ich nie ponoszą, ale fajnie było zobaczyć jak rzuca Adem bidonem, podczas gdy Fra i Daniele siedzieli spokojnie. Może się chłopak wkręci w drużynę i w środowisko i pociągnie skrzydło.
Profil PW
samber Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
LE w obecnej sytuacji to całkiem korzystna sprawa dla Romy. Tam się nie będą napinali, a dla paru zawodników to być może jedyna szansa na zagranie meczu w tym sezonie. To się Romie przyda. A jak odpadną, to nikt im tego nie będzie długo pamiętał, bo dla kogo to ma znaczenie? Natomiast naprawdę można paru chłopaków ograć i to na poziomie europejskim. Jest w tym jakiś plus.
Profil PW
Quattro Dodano: 10 lat temu | Karma: 0
Przynajmniej frajerski remis z CSKA nie zaważył na wyjściu z grupy :P
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-9):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8081 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 7 (0)
    • Użytkownicy online (0):