Aktualnie na stronie przebywa 21 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Pragmatycznie i z trzema punktami; zespół Giallorossich wykazał się cierpliwością w meczu z Cagliari i osiągnął swój cel po przerwie, gdy jedynego gola w meczu zdobył Edin Dzeko.
To właśnie Bośniak otrzymał w mediach najwyższe oceny, wspólnie z Fazio. Argentyńczyk po raz kolejny w tym sezonie dowodził znakomicie defensywą, nie dając szans na rozwinięcie skrzydeł Marco Borriello. Najsłabszy na boisku, według mediów, był Bruno Peres. Brazylijczyk nie wykorzystał m.in. znakomitej okazji do strzelenia gola.
Romanews.eu | Vocegiallorossa.it | Laroma24.it | Forzaroma.info | Gazzettagiallorossa.it | ŚREDNIA | |
Szczęsny | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6,0 |
Manolas | 6,5 | 6,5 | 6 | 6 | 6 | 6,2 |
Fazio | 7 | 7 | 7 | 7 | 7 | 7,0 |
Ruediger |
7 | 6,5 | 6,5 | 6,5 | 6,5 | 6,6 |
B.Peres |
6,5 | 6,5 | 5 | 5 | 5,5 | 5,7 |
Strootman |
6,5 | 6,5 | 6,5 | 6 | 6,5 | 6,4 |
De Rossi |
7 | 6 | 6 | 7 | 6,5 | 6,5 |
Emerson | 6,5 | 6 | 6 | 6,5 | 6 | 6,2 |
Nainggolan | 6,5 | 6,5 | 6,5 | 6 | 7 | 6,5 |
Perotti |
6,5 | 7 | 6 | 6 | 6,5 | 6,4 |
Dzeko |
7 | 7 | 7 | 7 | 7 | 7,0 |
El Shaarawy |
- | - | - | - | - | - |
Paredes |
- | - | - | - | - | - |
Vermaelen | - | - | - | - | - | - |
Komentarze (11)
Boki obrony to jest dramat mam nadzieje ze szybko wróci Florenzi i Peres siądzie na dłużej gość jest tragiczny, 0 z przodu a na dodatek podania do przeciwnika na kontry. Trosze lepiej gra Emerson choć brakuje przebojowości z przodu z tyłu pozytywnie.
Dla mnie na pewno Strootman zagrał lepiej niż Daniele który miał duzo wiecej strat a Kevin zasuwał mocno pressingiem, własnie u DDR brakuje mi tego żeby czasem zostawił piłke któremus z trójki i ruszył z klepki do przodu mijajac jednego, jak odda piłke to czeka nie ruszajac nic...
Co do przodu to bezpłodnie, Dżeko walczył i mało brakło a by strzelił wiecej, Perotti dramat jego wrzutki wybije obronca z 3 ligi, duzo grozniej bylo jak robił zwód do boku i wbijał po ziemi mocno piłke w pole karne...
Ogólnie niezle zagrali kontrolowali mecz od poczatku do konca, tylko na chwile oddali inicjatywe co sie wczesniej nie zdarzało. Brawo za kolejny mecz na 0 z tylu
W koncu jest bramkarz na którego czekalismy a nawet dwóch...
Trzymam kciuki za powrót tego drugiego i na eksplozję formy u Mario Ruiego.
Bo Bruno Peres... powoli zaczynam tracić nadzieję. A u Emersona - tak jak napisałeś - fajnie fajnie, ale to bardziej poziom na przyzwoitego zmiennika, a nie gracza pierwszego formatu. Jest przyzwoity i... i tyle. To już coś, ale na Romę jednak ciut za mało.
Emerson moim zdaniem jest strasznie nieśmiały w tych swoich atakach, mało przebojowy, jakby się cały czas czegoś bał. Czasami, jak Perotti miał piłkę, to wbiegał pod pole karne, ściągając obrońcę, ale jak już sam ma piłkę, to jedyne co potrafi, to wrzucić na pałę. Trzeba za to przyznać, że świetnie się spisuje w obronie, gdzie ma trochę więcej zadań defensywnych niż Peres, który tak mocno jak Emerson się nie cofa. Potrzeba mu tylko trochę więcej śmiałości w przodzie i będzie jeszcze lepiej.
Perotti i De Rossi zagrali jak Jekyll i Hide. DDR grał świetnie przez pół godziny, dobre wrzutki, ciekawe prostopadłe piłki, jak to nie on, a potem zaczął zaliczać stratę za stratą. Perotti z kolei odwrotnie, najpierw, przez godzinę grał kompletnego kaszana (w tym te jego zawiesinkowe dośrodkowania i strzały w najbliższego obrońcę), a potem napędzał nam każdą akcję ofensywną.
Fazio miażdży po raz kolejny. Po lekkich rozkojarzeniach w meczu z Sampą, wczoraj bez błędów. Dodatkowo myślę, że premiuje go ustawienie z trójką w obronie, gdzie stoi w centrum boiska, dlatego ma więcej wybić i zagrań defensywnych niż by miał przy grze w dwójce środkowych.
Widać też od kilku meczów jak rozwinął się z formą Strootman od początku sezonu, wsadza nogi wszędzie, wczoraj został dwa razy mocno pokopany, podaje do przodu, bo na początku sezonu podawał tylko do tyłu, wygrywa większość pojedynków, nie czai się.
Najbardziej zaskakuje mnie Fazio, facet jest niesamowity, każda główka jest jego. Kilka akcji było też takich kiedy Manolas popełniał błąd w obronie, a Fazio szybko go poprawiał i odbierał piłkę.
Czekam już na powrót Florka, bo przy takiej grze Peresa to może być różnie, zwłaszcza przy bardziej wymagającym przeciwniku. Normalnie te dwie piły, które zagrał pod nogi rywali na własnej połowie powinny zakończyć się bramką.
Peres bardzo słabo, ale chyba, chyba Spalletti trochę "nim gra". W drugiej chyba kazał mu grać inaczej. Peres był po prostu totalnie zagubiony na boisku i koledzy też nie wiedzieli co on gra.
Kevin? Wraca nam stary dobry Kevin. Tak jak poprzednio - Kevin potrzebuje dużo czasu aby w jego głowie przełamało się to coś, co daje pewność siebie i odwagę na boisku. Już mu to wraca.
I Dzeko też już się nie przejmuje zjedzonymi okazjami tylko gra.
Mentalnie wszyscy wyglądają super (oprócz Manolasa). Cóż, nic tak nie leczy jak sukcesy
Ja myślę, że on nie ogarnia w stu procentach gry w trójce środkowych. Całe życie grał jednak w dwójce środkowych defensorów, stąd może się brać jego lekki foch czy rozkojarzenie. Taki boczny obrońca w trójce ma trochę inne zadania od gry w dwójce, powinien też umieć czasami wyprowadzić piłkę, gdy się przechodzi do ataku, a Grek ma z tym problemy. Manolas dużo lepiej radziłby sobie na pozycji Fazio, ale Argentyńczyk tym bardziej nie nadaje się do gry na "boku". Ze względu na aspekt techniczny to dla nas optymalnym byłoby ustawienie Ruediger po prawej, bo tu da więcej w grze do przodu niż na lewej, Fazio/Manolas na środku i Vermaelen/Jesus na lewej stronie, jednak Grek nawet z kulawą nogą ma lepszą wydajność od Jesusa, a z Belgiem trzeba się obchodzić jak z jajkiem.
Myślę, że jak wróci Salah, to będziemy mogli go dać za Peresa i przejść do takiego klasycznego ustawienia obrony trzy i pół , jakim grywa często Juventus czy grywała Fiorentina, a zatem z Ruedigerem na prawej obronie, który będzie wchodził częściej do ataku, dwójką Manolas, Fazio w środku i Emersonem po lewej, co pozwoli na większą równowagę na boisku.
Emerson też się ogarnie, jest pewnie nieśmiały bo nasz trener stawia na wyniki, więc pewnie wymaga żeby podczas meczu być perfekcyjnym. Stąd braziliano nie pozwala sobie na zbyt dużo w ataku. Jednakże widziałem w jego wykonaniu parę świetnych dryblingów, a wrzutki też często nie są najgorsze. Jeszcze trochę się ogra i jeżeli talent eksploduje to będzie jeden z lepszych w lidze!
Powtórzę się trochę ale Naiggolan wyglądał na zmęczonego w tym meczu. Mi gra De Rossiego się całkiem podobała