Aktualnie na stronie przebywa 0 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jose Mourinho wciąż nie wybacza niektórym graczom. Mimo, że Reynolds, Mayoral, Villar i Diawara otrzymali powołania na mecz z Bodo/Glimt (wydaje się, że tylko z powodu węższej dostępności graczy po drobnych urazach Viny i Pellegriniego), Portugalczyk złożył jedenastkę z potencjalnie najmocniejszych dostępnych dziś piłkarzy, nie oszczędzając nikogo z nich.
I tak w miejsce kontuzjowanego Viny zagra Ibanez, a nie skreślony przez trenera Calafiori. Miejsce Ibaneza na środku defensywy zajmie - przynajmniej tak wygląda z grafiki - Cristante, a nie również niezbyt lubiany przez Mourinho, Kumbulla. W miejsce Cristante wejdzie młody Darboe. El Shaarawy z kolei wskoczy do składu w miejsce lekko kontuzjowanego Pellegriniego. Atak uzupełnią Mkhitaryan, Zaniolo i Abraham.
ROMA (4-2-3-1): Rui Patricio - Karsdorp, Mancini, Cristante, Ibanez - Darboe, Veretout - Zaniolo, Mkhitaryan, El Shaarawy - Abraham.
Komentarze (3)
W obronie (rotacje i kontuzja Viny) aż by się prosiło o Calafiora na lewej albo przy przesunięciu Ibaneza Kumbullę na środku --- ale mamy zestawienie, które pokazuje graczom z karnym penisem, gdzie będzie w styczniu ich miejsce.
Carles i Shomurodov też chyba na stałe zdegradowani do roli ławkowiczów do wejścia po 70 minucie i będą musieli czekać do stycznia i meczu z Virtus Entella/Spezią w 1/8 Pucharu Włoch, albo osiem kontuzji innych graczy z ataku (wliczam Cristante i Veretout