Aktualnie na stronie przebywa 6 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Ewolucja AS Roma, jaką zapowiadano po przybyciu do stolicy Italii amerykańskiego kapitału zmieni się w rewolucję? Fatalne wyniki osiągane przez rzymian sprawiły, że w najbliższym czasie może dość do "trzęsienia ziemi" wewnątrz władz zespołu.
Coraz głośniej mówi się o zmienie barw klubowych dyrektora wykonawczego Romy, Claudio Fenucciego. Włoch miałby zastąpić w ekipie AC Milan Adriano Gallianiego, który objąłby funkcję Prezydenta Lega Calcio.
Nieoficjalnie wiadomo, że Fenucci nie byłby jedyną osobą, która pożegnałaby się z ekipą Stołecznych. Dyrektor generalny Romy, Franco Baldini oraz Walter Sabatini, który sprawuje funkcję dyrektora sportowego również mogą w najbliższym czasie opuścić ekipę Giallorossi.
Komentarze (24)
Nie możemy zmieniać trenerów co sezon, bo to będzie katastrofa trzeba dać czas.
teraz jest odwrotnie,inwestuje sie w młodych co sie opłaci ale na to trzeba czasu...jedny minus to defensywa gdzie zwyczajnie dali ciala
Ale SoF pytasz co Prade stworzył w Fiorentinie. Na ten moment drużynę porównywalną siłą do naszej, o ile nie lepszą, za jakieś 80 mln mniej od nas.
Sabatowi i Baldiniemu udało się takich kominów płacowych nie robić i za to im chwała.
Niestety - jakość transferów jest co najwyżej średnia.
Sprawdził się do tej pory Borini (sprzedany), Heinze (puszczony za darmo), wygląda na to, że Castan i Balzaretti. No jeszcze Marqiunho i Pjanić czasem coś potrafią zagrać, chociaż ten drugi zdecydowanie za rzadko jak na kwotę jaką za niego zapłaciliśmy.
Strasznie słabo jak na taki przemiał.
A już majstersztyk w postaci Lameli woła o pomstę do nieba.
Już wolałem jak nie mieliśmy pieniędzy i trzeba było rzeźbić w tym co było.
Do pozytywnych transferów jeszcze mimo wszystko Osvaldo. Nie jest może geniuszem, ale bramki zdarza mu się strzelać.
Prade moze przeplacil za Vucinica a tak pozatym to jakis wielkich baboli nie bylo. Owszem byly wtopy jak Cicinho, Babptista, Adriano ale to nie byly wtopy za ogromne pieniadze.
Baldini Sabatini out, tak tak tak.
Kto za nich? A czy ktos moze byc bardziej nieudolny ?
Prade od 2006 roku stworzył drużynę, która wygrała 2x PW, 1x SPW i 3x zdobyła wicemistrzostwo w tym 2x walczyła do ostatniej kolejki.
To, że pod koniec pracy mieliśmy na wpół wypaloną, najstarszą kadrę w lidze również idzie na konto Prade. Jednak nie ma co gdybać, bo Prade młodych talentów sprowadzać nie potrafił, a to było jednym z złożeń Amerykanów. Może mając takie środki poszedłby znów tą samą drogą i nasprowadzał szrot z Realu ?
Prade jest dobry, ale na początku. Za małe pieniądze zbudował Romę, a teraz buduje Fiorentinę.
Niestety prawda jest taka, że lepszych (na papierze) dyrektorów generalnych czy sportowych 2 lata temu, przynajmniej ja, nie widziałem. Baldini sukcesy w Romie, Realu, praca z Capello. Sabatini bądź co bądź kilka ciekawych talentów do Włoch sprowadził.
Jak szalony odwołuję się ciągle do Marrotty. Przyszedł do Juve z Sampdorii, ale z Sampdorii, która wywalczyła 4 miejsce w lidze.
Tak jak ze Spallettim, on również musiał udowodnić, że jest dobrym trenerem (Udinese awans do LM).
Dlatego powinniśmy skupić się na dyrektorze sportowym, który zbudował drużynę i ta drużyna osiągała dobre wyniki. Sabatini w Palermo i Lazio chyba LM nie powąchał ...
dajcie luisowi czas dajcie mu czas
teraz: dajcie sabatiniemu czas dajcie mu czas
gosc jest odpowiedzialny za 2 pelne przebudowy druzyny w ciagu 1 roku
on nie wie co robi
jego czas juz sie skonczyl
Czekam z niecierpliwością, aż w styczniu ściągną za 12 mln euro kontuzjowanego od roku Rossiego, bo wiadomo, napastnik dla obecnego kierownictwa to podstawa i do tego środkowego i prawego obrońcę, jednego za darmo, a drugiego za 0,679 mln euro, którzy rozegrali w karierze 10 spotkań. Choć nie, obrońców nie sprowadzimy, tylko w maju będzie tekst, że powinniśmy byli to zrobić zimą.
Tak czy inaczej do ataku sprowadzają co chwilę nowego zawodnika, w obronie pozbywają się solidnych i sprawdzonych Juana i Heinze, w pomocy zastępują przyzwoitego, walecznego i nie strzelającego fochów Brighiego Bradleyem czy innym Tachtsidisem...
Trudno zrozumieć część ruchów.