Aktualnie na stronie przebywa 19 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Choć Inter przegrał czwarty mecz z rzędu, ponownie w fatalnym stylu, ulegając u siebie 0-3 Bologni, Claudio Ranieri nie zamierza podawać się do dymisji. Tego oczekują kibice, choć w przeciwieństwie do wydarzeń sprzed roku w Romie, do tego, przynajmniej na razie, nie dojdzie.
Były trener Giallorossich oznajmił o braku dymisji wczoraj na konferencji pomeczowej, porównując obecny Inter do zeszłorocznej Romy i wytykając tamtej drużynie brak woli walki. Tym samym potwierdziła się w pewnym stopniu teoria, iż zespół mógł grać przed rokiem przeciwko trenerowi z San Saba.
- Widzę drużynę każdego dnia. Spektaklem jest widzieć biegających i walczących chłopaków: i to jest różnica w porównaniu do tego, kiedy rezygnowałem w Romie - wyjaśnił Ranieri.
Komentarze (13)
Interista pezzo di merda !
dla mnie to ktos kto pozostawil po sobie jak najlepsze wspomnienia
odszedl sam, kiedy widzial ze nic nie jest tak jak powinno
a wczesniej dal tej druzynie bardzo duzo
Jakby slabo nie szlo interowi, to Ranieriego zawsze bede szanowal.
co?
3-0?
To co robi teraz średnio mnie interesuje.
Czy Ranieri okazał jakiś brak szacunku ?
Odniósł się do sytuacji z sezonu 2010/2011 i chyba każdy myślący kibic przyzna mu racje.
Wtedy niektóre nasze obrażalskie gwiazdeczki przedkładały własny interes nad dobro Romy.