Aktualnie na stronie przebywa 43 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Był już Spalletti bis czy będzie tak samo z Claudio Ranierim? Nazwisko trenera z San Saba wychodzi na pole position jeśli chodzi o zastąpienie zwolnionego Di Francesco i pojawiają się też potwierdzenia z Anglii.
Jak dowiedział się portal laroma24.it, Giallorossi kontaktowali się z Ranierim, który przebywa aktualnie w Londynie i były trener klubu jest gotowy pojawić się po raz drugi w Trigorii. Przypomnijmy, że pracujący ostatnio w Fulham trener prowadził zespół Giallorossich w latach 2009-2011. Objął drużynę po dwóch kolejkach sezonu 2009/2010 i po problemach na starcie otarł się o scudetto. Rok później wytrzymał do 20 lutego i po słabych wynikach opuścił zespół Giallorossich.
Portal ilromanista.eu podaje, że w Trigorii pojawił się prawnik Ranieriego.
Komentarze (14)
Także w tym sensie nawet w połowie tak dobrej opcji jak Ranieri raczej nie znajdziemy. Bo byle jaki trener z jakimś tam nazwiskiem np. Donadoni, nie przyjdzie na trzy miesiące, co zresztą powiedział, tylko od razu minimalnie do czerwca 2020. Ranieri, jako kibic Romy i rzymianin, jest jedynym, które może się na to zgodzić, a znowu jakimś trenerem C klasy nie jest.
Jego zatrudnienie jest oczywistą próbą ratowania sezonu. Gdyby tak nie było, zatrudniliby jakiegoś Aurelio Andreazzolego bis by doczłapać się do końca sezonu gdzieś na miejscach 6-8 i przeprowadzić rewolucję, która w sumie i tak nas czeka. Ale wiadomo że inaczej robi się rewolucję z pewnością kasy z Ligi Mistrzów, a inaczej bez tych pieniędzy.