Aktualnie na stronie przebywa 2 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Zadłużanie się kolejnymi wypożyczeniami z przymusem wykupu i brak awansu do Ligi Mistrzów doprowadziły do takiego a nie innego charakteru zimowego mercato Giallorossich. Podczas gdy Inter pozyskał Gagliardiniego, Juventus Caldarę (zostanie na wypożyczeniu w Bergamo) i Rincona, a Napoli Pavolettiego, Roma szuka okazji, stawiając na wypożyczenia i operacje low-cost. Jak to co się dzieje i będzie działo w najbliższych tygodniach widzą dziennikarze piszący na co dzień o Romie?
ALESSANDRO AUSTINI DLA TRS:
- Roma potrzebowała natychmiastowego zamknięcia sprzedaży Iago Falque z powodu kwestii bilansu, dlatego, aby przekonać Torino, został oddany na wypożyczenie Iturbe w pierwszym dniu mercato. Nie jest powszechne, że jakiś zespół płaci ci wcześniej niż ustalono, a nawet nigdy się to nie zdarza. Został wybrany Feghouli, którego jednak nie można pozyskać w czasie, w jakim się chce. Jeśli chcesz wypożyczyć, nie możesz dyktować czasu zamknięcia, możesz iść tam i czekać: to oni dyktują warunki, nie ty. To bolesne mercato z punktu widzenia ekonomicznego. Myślę jednak, że Roma dała termin na koniec tego i początek następnego tygodnia, w przeciwnym razie skieruje się ku innym celom. Warto poczekać, gdyż Feghouli wydaje się najbardziej gotowym z nazwisk, które się pojawiły i był też wybrany przez Spallettiego. W obiegu nie ma graczy na jego poziomie, które można pozyskać na wypożyczenie.
ADRIANO SERAFINI DLA TRS:
- Nie sądzę, że Roma może zamknąć jakąś operację przed meczem w Udine, w którym zagra z aktualną kadra. W najbliższych 48 godzinach będą jednak nowości w pozytywnych lub negatywnym sensie. Nie ma problemów z Feghoulim, są problemy w negocjacjach z West Hamem.
ROBERTO MAIDA DLA RETE SPORT:
- Feghouli nie jest graczem klasy międzynarodowej, ale dziś nie mamy warunków do wybierania. Roma musi się zadowolić najlepszymi okazjami, które pochodząc z niepotrzebnego balastu klubów. Roma, spośród drużyn, które walczą o Ligę Mistrzów, jest jedynym zespołem, który ma problemy i to mnie martwi.
GIANLUCA PIACENTINI DLA TRS:
- Szczęściem tej drużyny jest to, że jest wielu wszechstronnych graczy, którzy tym samym poszerzają kadrę i tym samym nie jest przypadkiem, że Roma szuka na rynku piłkarzy tego typu. Feghouli byłby idealną alternatywą dla graczy podstawowych i mógłby dać coś do czerwca. Nie sądzę, że transfer może zostać zamknięty przed Udine, ale jeśli Roma musi poczekać 4-5 dni więcej, aby go pozyskać, to jest w porządku. Jeśli z kolei musi czekać tak długo na osobę, która będzie pozyskana tylko po to, aby trenować z kadrą, taka operacja nie podoba się ani mi, ani Spallettiemu, gdyż lepiej pozostać z tymi, których się ma, zamiast pozyskać tylko po to, aby pozyskać.
Komentarze (16)
Czy jestem ekspertem?
Inter lekką ręką wydał kupę kasy na Gagliardiniego, a my nie potrafimy przeprowadzić jednego prostego ruchu za wydawałoby się małe pieniądze jak na obecne czasy. Dopóki nie zbudujemy stadionu, to nie będziemy znaczyć nic na rynku transferowym, a co za tym idzie, w lidze.
Owszem stadion może nam pomóc, ale on jest hen hen daleko gdzieś. Stąd też potrzebne jest obecnie obranie drugiej drogi, a więc wyników sportowych, co udało się np. Sevilli czy Borussi Dortmund, mimo małych nakładów finansowych na budowę drużyny.
Za Amerykanów pensje wzrosły z 80 do 120 mln euro brutto, a wyniki wyglądają gorzej niż wcześniej. Trzeba zacząć coś wygrywać, nawet Puchar Włoch, Ligę Europy, bo drugich, trzecich miejsc w Serie A, to nikt po miesiącu nie pamięta.
A jak Chińczycy będą tak szaleć jak planują- a mają oni z tego co czytałem milion sposobów na ominięcie FFP to Inter a niedługo Milan będą rzucać kwotami 50 baniek na kogo będą chcieli
Ja jako zwyczajny kibic spoglądam w stronę Sabatiniego. Różne rzeczy o nim pisaliśmy, ale teraz wybitnie widać jakie spustoszenie zostawił w klubie. Dobrze wiedział kiedy odejść. Nie zrobił tego po odejściu Rudiego, ale dopiero wtedy jak zobaczył że totalnie zamoczył i będzie źle. Uciekł z tonącego statku w którym sam wiercił dziury.
Jednak nie martwię się zbytnio. Być może potrzebujemy teraz sezonu aby to poukładać, uregulować finanse. Cóż. Kolejny chudy rok? Ja przeżyję.
Oby tyko już bez aferzystów.
Inter nie jest dobrym przykładem. Są na chińskich sterydach, wydają krocie, a poprawa w jakości jest niewielka. Nie podniecałbym się tym, że "traktują poważnie potrzebę wzmocnienia składu" kiedy wywalają 40 baniek na Kodogbię czy 30 na Brazylijczyka, który po pół roku chce z Mediolanu uciekać.
Amerykanie po awansie Romy Garcii do LM przestali rzucać konkretną kasę na transfery. Drużyna, obiektywnie, jest konkurencyjna skoro w ostatnich 3 sezonach skończyliśmy w Top 3, a w obecnym gramy o podobne miejsca. Sam Spalletti w ostatnim roku kalendarzowym zdobył 87 punktów... więcej od PSG. Pech chciał/chce, że Juventus wyprzeda ligę o 5 lat świetlnych. Amerykanie doszli do wniosku, że została zbudowana drużyna, która rok w rok może się utrzymywać na szczycie i żaden lament rzymskich kibiców tego nie przykryje. Klub który zawsze był średniakiem, poza kilkoma okresami w swojej historii, w tym początek XXI wieku i lata 2007-2011 (z dupnym sezonem 2008/2009), jest w kolejnym dobrym okresie 2013-2017.
Co jest oczywiście okupione pokaźnymi wydatkami, ale... ile mamy przykładów klubów które mają kasę i osiągają jedno wielkie gówn.. w ostatnich latach ? I czy na prawdę ktoś sądzi, że jakościowo możemy dorównać Juventusowi? Ja na rywalizację z nimi patrzę inaczej - są lepsi we wszystkim, ale przepaść między nimi, a nami wcale nie jest upokarzająca, jest zrozumiała. Niestety w kibicach Romy rodzi się frustracja z powodu sukcesów Juventusu, ale i finansowo, historycznie, organizacyjnie nas jadą na każdym kroku. Uważam, że i tak Roma wykonuje dobrą pracę i oparcie się na budowie nowego stadionu jest najlepszym wyjściem na przyszłość. Lepszym niż szukanie napalonego Chińczyka.
Roma bez Amerykanów byłaby biedna, ale Roma z Amerykanami nie jest bogata (w kategoriach Premiership). Nie wydamy od tak 30 baniek na zawodnika. Nie bez stadionu. Nie bez Ligi Mistrzów. Mamy wyżyłowany budżet, ale na szczęście drużyna gra na miarę oczekiwań i można powiedzieć, że w stosunku do wydawanych pieniędzy i osiąganych wyników, nie jest źle.
Roma nie jest konkurencyjna, LM to pokazuje dobitnie, Seria A to liga podupadajaca, top 3 w tej lidze nikogo nie powinno juz jarac...
Co do wyników, jasne, zawsze tłumaczymy sobie naszą jakość upadkiem ligi.
a lata świetlne to jednostka odległości!
Ja nadzieję już straciłem. Czekam na stadion, mając nadzieję, że pójdziemy drogą juventusu.
Skoro nie przyjmujesz argumentów, że liga słaba, stąd nasza dość niezła pozycja w lidze, to nie rozumiem po co szukasz innych przykładów (patrz Inter), że mogło być gorzej? Marne pocieszenie, że inni wydają więcej, a nie wiedzie im się lepiej.
Weryfikacją naszej siły jest właśnie LM, gdzie jak wspominał @abruzzi, podejście jest takie, że byle się nie skompromitować. Trochę słabo jak na zainwestowane pieniądze. I żeby nie było, nie z każdym transferem się trafi, wiadomo, ale margines błędu u Sabatiniego był ogromny. Jakieś tajemnicze klauzule, premie dla agentów, wypożyczenia piłkarzy za niedorzeczne pieniądze. A najgorsze jest pitolenie Amerykanów o tym, że Roma będzie konkurencyjna. W ostatnich latach, wydawaliśmy najwięcej w Serie A i co nam z tego przyszło? Teraz wychodzi nam to bokiem. Inni się wzmacniają, a nam wychodzi to bokiem. Roma nigdy nie będzie konkurencyjna, jeśli nie zmieni podejścia do polityki transferowej. Chyba, że przyjdzie jakiś czarodziej, który pomimo sprzedaży będzie w stanie utrzymać konkurencyjność zespołu. Ale do tego potrzeba fachowca, który lubi wyzwania, a nie sabotażysty.
Ty moze doceniasz Sabata zebzrobil z Romy market a nie klub pilkarski, ja nie.
Juz tych pilkarzy za miliony mamy coraz mniej ...
Rosella pogubiła się totalnie. Miała masę kłopotów po Ojcu i nie bardzo umiała prowadzić klub. Ja to rozumiem. Sensim wielkie grazie.