Aktualnie na stronie przebywa 53 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jest niemal pewnym, iż Marco Borriello opuści w styczniu Romę. Według plotek transferowych, transfer negocjują Roma i Juventus. Istnieje jednak możliwość, iż piłkarz powróci po kilku latach do Genoi. Również Rossoblu są zainteresowani napastnikiem Romy, a jedyną przeszkodę stanowi jego gaża.
Możliwość pozyskania Borriello potwierdził w wywiadzie dla Radio Kiss Kiss Napoli sam prezydent Genoi, Enrico Preziosi:
- Borriello, Amauri, Gialrdino? Przyjdzie jeden z tej trójki. Nie mam preferencji, ale powiem jedynie, że są to odpowiedni kandydaci do Genoi. To trzej dobrzy gracze, z każdym z nich wiąże się historia z wynagrodzeniem i komfortu z ekonomicznego punktu widzenia. Jesteśmy na dobrej drodze, nawet jeśli wyklucza się Borriello, gdyż jest to gracz obiecany Juventusowi. Musimy pozyskać środkowego napastnika. Caracciolo zawsze zdobywał 13 goli i gdyby zdobył przynajmniej 4-5 bramek na tym etapie, nie musielibyśmy szukać innego napastnika, ale nie szkodzi, gdyż mamy czas i nasza sytuacja w tabeli nie jest dramatyczna.
W przypadku Borriello media donoszą o ofercie Juventusu opiewającej na 1 mln euro za wypożyczenie i 8 mln za wykup po sezonie. Nieoficjalnie mówi się również, iż Giallorossi nie zgodzą się jedynie na samo wypożyczenie i najpóźniej latem gracz będzie musiał opuścić definitywnie klub.
Komentarze (9)
O klasie Marco świadczy to, że przy rozegranych kilku meczach w tym sezonie, a przez kilka meczów rozumiem bodaj jeden, czy dwa w podstawowym składzie i parę ogonów, mówi się o zainteresowaniu Milanu, Juve, a chyba także Interu.
Niestety, jego pozycja pokrywa się z pozycją Osvaldo. Enrique wybiera Argentyńczyka, stąd Marco niestety siedzi na ławce. W przodzie wiadomo gra Totti, ewentualnie na tej pozycji Pjanic lub Lamela. Drugi napastnik to szybki, techniczny zawodnik - Lamela, Bojan ewentualnie Borini, który nie jest ani szybki, ani dobry technicznie, ale to boczny napastnik.
Dlatego właśnie Borriello siedzi na ławie. Tylko kontuzja Osvaldo pozwoliłaby mu na grę.
Z drugiej strony, już za Ranieriego pojawiał się problem gry w parze Totti Borriello, może coś w tym jest. Mam nadzieje że dla samego Borriello sprawa jest jasna i klub niczego nie ukrywa.
FORZA MARCO!!
Dobra, może zabiera miejsce graczom Primavery, ale nie róbmy z niego mega ogórka.
Genoa powinna po ostatniej wysokiej porażce zafundować sobie Borriello. Wolałbym widzieć Marco w Genui niż w Turynie. Byłby tam gwiazdą i spokojnie wywalczyłby miejsce w kadrze. Może nawet i Włoch...
Najpewniej odejdzie, i trochę szkoda go bo moim zdaniem jest lepszy od Osvaldo.