Aktualnie na stronie przebywa 29 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Identycznie jak przed rokiem, zespół Primavery Romy awansował do ćwierćfinału Youth League po konkursie rzutów karnych, zwyciężając ponownie w Holandii. W poprzednim sezonie Giallorossi pokonali Ajax, tym razem byli lepsi od PSV.
Po 90 minutach było 2-2. Gospodarze objęli prowadzenie w 14 minucie po trafieniu Bergwijna. Giallorossi wyrównali zaraz po przerwie. Alberto sfaulował w polu karnym Sadiqa, a jedenastkę wykorzystał Marchizza. W 68 minucie Roma objęła prowadzenie za sprawą Soleriego, który wykorzystał podanie od Sadiqa. Radość graczy De Rossiego nie trwała jednak długo. Już pięć minut później gola na 2-2 zdobył Verreth. Po 90 minutach, zgodnie z regulaminem, doszło do konkursu jedenastek.
Te fatalnie wykonywali gospodarze. W pierwszej serii Bergwijn trafił w poprzeczkę. Golem odpowiedział Vasco. W drugiej nad bramką uderzył Rigo. Gola strzelił Sadiq i Roma prowadziła 2-0. Wynik nie zmienił się po trzeciej serii, gdy Crisanto obronił uderzenie Lammersa, a Bordin przeniósł piłkę nad poprzeczką. W czwartej serii pierwsze trafienie dla gospodarzy zaliczył Abels. Po stronie Romy nie pomylił się jednak Grossi i Giallorossi wygrali 3-1.
W ćwierćfinale Roma zmierzy się we Francji z PSG, które ograło 1-0 Middlesbrough. Mecz zostanie rozegrany 8 lub 9 marca.
PSV - ROMA 2-2 (1-0), k: 1-3
1-0 Bergwijn 14'
1-1 Marchizza 49' - kar.
1-2 Soleri 68'
2-2 Verreth 73'
ROMA (4-3-1-2): Crisanto - Nura, De Santis, Marchizza, Anočić - Spinozzi (Grossi 90'), Vasco, D'Urso - Bordin - Soleri (Tumminello 79'), Sadiq
PSV (4-3-3): Van Osch - Abels, Peijnenburg, Alberto, Carolina - Paal (Rigo 71'), Lundqvist (Lammers 89'), Duarte - Berden, Bergwijn, Guðmunsson (Verreth 71')
Żółte kartki: Bordin, Soleri, Spinozzi (Roma), Abels, Rigo (PSV)
Komentarze (6)
Jak dla mnie najlepszy na boisku bezsprzecznie Nura, świetne przyspieszenie, podłączanie się do przodu, no i gra z klepki, nie widziałem wydaje mi się ani razu, żeby choć raz niecelnie podał piłkę, a dużo akcji przez niego przechodziło.
No i ten Lorenzo Cristanto. Kilka interwencji na najwyższym poziomie, obroniony karny, to odróżnia go, od naszych ostatnich bramkarzy. Spokojnie drugim bramkarzem mógłby zostać, a może i mógłby nawet powalczyć z Alissonem w przyszłym sezonie?
No i Sadiq, który jednym przeciągnięciem piłki potrafi wyminąć dwóch przeciwników, asysta do Soleriego miodzio, mam nadzieję, że też dostanie swoją szansę bo na to zasługuje.
Godni pochwały też Vasco i Soleri.
Bardzo cieszył bym się gdyby Roma w końcu bardziej postawiła na wychowanków i co jakiś czas prowadzała ich na dłuższe minuty do Serie A.
Inaczej nie ma nawet możliwości odkrycia nowego Tottiego.
Ten Soleri chyba aktualnie ma więcej strzelonych bramek od Sadiq, więc nie jest pionkiem, a zawodnikiem, który ma pewien potencjał.