Aktualnie na stronie przebywa 16 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Duch w Porto, fenomen w Veronie, porażka w Romie: w wieku 22 lat Juan Manuel Iturbe ma wiele twarzy. Tyle jest też pieniędzy, które podążały przez ostatnie półtora roku za graczem przy sprzedażach, pieniądzach dla agentów, prowizjach i bonusach. Przypadek Iturbe nie został jednak jeszcze zamknięty, gdyż w styczniu wylądował w Bournemouth.
Latem 2013 roku Verona sprowadziła Iturbe do Włoch na wypożyczenie z prawem do wykupu za 15 mln euro. Argentyńczyk strzelił 8 goli w 33 meczach i Verona pozyskała jego kartę, która jednak nie była w pełni własnością Porto. Klub z Portugalii miał 45% praw do gracza, podczas gdy pozostałe 55% było własnością Pencilhill Limited, z siedzibą w Londynie, gdzie szefem jest Gustavo Mascardi (choć oficjalnie dyrektorem jest Ayomide Otubanjo, nazwisko, które krążyło przy aferze podatkowej z udziałem Lionela Messiego), agent również Dybali, a w przeszłości m.in. Verona i Crespo. I tak z 15 mln euro (oficjalny komunikat Verony), 6,75 mln trafiło na konto Porto (zysk 4,73 mln euro, według oficjalnego bilansu), a 8,25 mln, które zniknęły z oficjalnego bilansu klubu trafiły z dużym prawdopodobieństwem na konto Mascardiego.
W 2014 roku Iturbe stał się zatem graczem Verony. Wtedy zaczęła się aukcja w roli głównej z Romą i Juventusem, wygrana przez Giallorossich. "Wszystko dopięte między Romą i Iturbe: 31 mln euro w gotówce, bez wypożyczeń do Verony", mówił wówczas Mascardi. Liczba wywołała pewne wątpliwości, również dlatego, że Roma podała do oficjalnej wiadomości 22 mln euro plus 2,5 mln bonusów (z nich wypłacono do dziś 0,5 mln euro za awans do Ligi Mistrzów). Zatem brakuje 6,5 mln, których nie można znaleźć nigdzie w dokumentach klubu Pallotty. Na konto agenta wypłacono bowiem 1,6 mln euro, co podano w oficjalnym sprawozdaniu finansowym. Roma zatem wydała do tej pory za Iturbe 24,1 mln euro (oficjalna kwota podana w sprawozdaniu): 22 mln za transfer, 0,5 mln bonusów, 1,6 mln dla agenta.
W zespole Giallorossich Iturbe jednak nie błyszczał. Zdobył 5 goli w nieco mniej niż 60 meczach i kilka dni temu został oddany do Bournemouth. Liczby? 1 mln euro za wypożyczenie plus 1,2 mln euro ewentualnych bonusów. W umowie zawarto też prawo do wykupu, które stanie się przymusowe przy spełnieniu pewnych warunków. Wówczas angielski klub będzie musiał wpłacić do kasy Romy 20 mln euro. Tym samym przez dwa lata gracz wygeneruje przepływ około 60 mln euro. 30 czerwca 2015 roku wartość Iturbe w bilansie Romy wynosiła 19,45 mln euro (4,64 mln euro amortyzacji). Jeśli liczby wykupu zostaną potwierdzone i do niego dojdzie, Roma może zaliczyć zatem zysk, który będzie naprawdę minimalnym pocieszeniem, jeśli wziąć pod uwagę, że mamy do czynienia z czwartym najdroższym zakupem w historii klubu.
Komentarze (4)