Aktualnie na stronie przebywa 43 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Kolejny wyjazd na Półwysep Iberyjski zakończył się porażką. Co prawda Giallorossi przegrali z najlepszą w ostatnim sezonie drużyną Europy, to jednak zabrakło na murawie, podobnie jak w Lizbonie, jakiegokolwiek błysku. Efektem tego był brak choćby jeden bramkowej sytuacji. Te za to stwarzali rywale, z których trzy zamienili na gole. Kolejny dobry występ zaliczył Szczęsny, który uchronił zespół przed wyższą porażką.
BARCELONA - ROMA 3-0 (2-0)
1-0 Neymar 26'
2-0 Messi 41'
3-0 Rakitic 66'
ROMA (4-3-3): Szczęsny (De Sanctis 46') - Florenzi (Maicon 46'), Yanga-Mbiwa (Romagnoli 71'), Castan (Manolas 46'), Torosidis (Cole 65') - Keita (De Rossi 65'), Nainggolan (Paredes 71'), Pjanic (Uçan 65') - Falque (Totti 65'), Destro (Iturbe 46' (Sanabria 90')), Gervinho (Ljajic 65' (Ibarbo 90'))
BARCELONA (4-3-3): Ter Stegen (Bravo 60') - Dani Alves (Sergi Rober 60'), Vermaelen (Jordi Alba 46', (Halilovic 76')), Bartra, Mathieu (Pique 60') - Rakitic, Mascherano (Busquets 60'), Rafinha (Iniesta 60') - Messi (Munir 60'), Suarez (Sandro 60'), Neymar (Pedro 60')
Żółte kartki: Yanga-Mbiwa, Florenzi (Roma), Bartra, Messi (Barcelona)
Komentarze (22)
Pięć sparingów i jeden gol Destro z akcji. A tak Pjanic z dystansu i Ljajic z wolnego.
Chciałbym napisać coś więcej ale przecież to początek końca otwarcia początku zamknięcia sezonu przygotowawczego więc możemy rozliczać się dopiero w Styczniu z tego co od pół roku pokazuje Roma.
Ze Szczęsnym może być inaczej, ale musi mieć po obu stronach wsparcie. W przeciwnym razie, czy wykopnie piłkę, czy nie, efekt będzie ten sam. Gorzej, jak rywal przyciśnie, wtedy będą się sadzać na konia.
Kolejny sparing i kolejne bezbarwne spotkanie. Wynikami jakoś się nie przejmuje. Bardziej martwi mnie styl. No bo ile można tłumaczyć się tym, że to tylko sparing, że przeciwnik jest w innej fazie przygotowań, że zagrali Ci piłkarze, którzy prawdopodobnie odejdą, że dojdzie Salah, Dzeko i jacyś boczni obrońcy (liczba mnoga!), wtedy się zobaczy. Ja to wszystko rozumiem, ale dlaczego oglądając mecze Romy, mam wrażenie, jakbym oglądał tą samą bezradną, bezproduktywną, pozbawioną pomysłu na grę, drużynę, co w poprzednim sezonie? Dlaczego nie widać żadnych postępów w sposobie gry? Tutaj nawet nie chodzi o zaangażowanie, bo wiadomo, że nie ma się co spinać, ale chodzi o jakiś zamysł taktyczny, ustawienie się na boisku, prostą wymianę piłki, przecież do tego nie trzeba się starać. Wystarczą jakieś umiejętności i piła sama chodzi. A tutaj dno totalne.
Poza tym sezon zaczynamy za 17 dni, Barcelona za 8. Inny etap przygotowań. No i to była Barcelona - najlepsza drużyna świata. Ja jestem dobrej myśli, zwłaszcza w obliczu naszych wzmocnień, których wczoraj brakowało
Wiem że to tylko był sparing ,ale nasza gra to była tragikomedia ,tyle kasy wydane na transfery a wygląda to co raz gorzej. Dla mnie dużą winę ponosi Garcia bo gość z uporem maniaka gra tym 4-3-3 mimo że wyników od dłuższego czasu nie ma. Mam nadzieje że po przyjściu Salaha i Dzeko cos sie zmieni bo grając takim graczami jak Ljaic czy iturbe (który jak dla mnie jest największym nie wypałem ostatnich lat ) nie zdziałamy za wiele na arenie międzynarodowej. Również na gwałt potrzebni są boczni obrońcy bo to co robili z naszymi to była masakra.
Forza Roma !!!
Mecz komentowałem sobie z kolegą który jest wiernym fanem Barcelony i fajnie podsumował obecną Romę, a było to jakoś tak "... no ja Garcię miałem zawsze za dobrego trenera... skład jest naprawdę mocny a z tymi transferami które są na zakręcie to już w ogóle ale potrzeba lewego obrońcy... może Garcia to jeszcze ogarnie, dużo czasu do zamknięcia okienka..." I nawet ktoś kto nie śledzi Romy widzi pewne braki. Coś nie jest dobrze.
P.s Czekam na Dzeko Salaha i obrońców
Generelanie zero taktyki, walki też brak, Barca wchodziła w nas jak nóż w masło i tak dobrze że tylko 3 bramkami się skończyło.
Coś czuję że bramkarze u Nas to będą mieli sporo do roboty, w przeciwieństwie do ataku. Niestety...