Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jeszcze dwóch środkowych obrońców i być może jeden boczny. Walter Sabatini działa na rynku transferowym, aby podarować Zemanowi niezbędne elementy do sprawnego działania formacji defensywnej.
Jak donosi tuttomercatoweb.com, sporo mówi się o Rhodolfo i Marquinhosie, jednak najbliżej przejścia do Romy jest Bruno Uvini, 21-letni obrońca bardzo ceniony przez Sabatiniego. Według mediów transfer gracza jest możliwy w następnych dniach na zasadzie wypożyczenia z prawem do wykupu za 3 mln euro.
Jak donosi z kolei na swoim blogu dziennikarz Sky Sport, Gianluca Di Marzio, bliskim transferu do Romy jest właśnie 18-letni Marquinhos. Przedstawiciel Romy znajduje się w Brazylii i negocjacje zostały popchnięte do przodu. Porozumienie jest naprawdę blisko, wszystko zostało też rozwiązane jeśli chodzi o paszport unijny piłkarza.
Komentarze (13)
Uvini ma 21 lat, w lidze brazylijskiej zagrał 240 minut.
Marquinhos ma 18 lat, i w tejże lidze zagrał 450 minut.
Nie odmawiam im talentu, nie twierdzę że się nie rozwiną, że nie będą w przyszłości wielkimi graczami, ale czy Roma to klub w którym mają się ogrywać? Oni nawet w swojej lidze są jeszcze amatorami, a tutaj mamy Europę, Serie A, to dla nich inny świat. Jeżeli ktoś taki ma być następcą Heinze, czy Mexesa którego zastępował nieudolnie ograny przecież w Serie A Kjaer... to ręce opadają.
No chyba że ten Marquinhos to zakup stricte do primavery. Ale Uvini? Ten chłopak nie ma za grosz doświadczenia, agent robi wokół niego dużo szumu, a tak naprawdę nie ma o co.
Szkoda gadać. Mam nadzieję że koniec końców trafią do nas jacyś doświadczeni defensorzy, a nie młode niedoświadczone zagadki z Brazylii.
Marquinhos - tak, ale za zerowe pieniądze i do gry w Primaverze, a potem na wypożyczeniu.
Uvini - nie, bo w wieku 21 lat już powinien mieć trochę spotkań za sobą. A jeśli tak, to zaraz trzeba go wypożyczyć do Serie B. On zresztą miał już epizod w Tottenhamie, gdzie właśnie grywał tylko w młodzieżowej drużynie, a w pierwszej na boisku się nie pojawił i zresztą go nie wykupili..
Jak chcą koniecznie z Brazylii, to tylko ten Rhodolfo, który dużo już pograł w karierze.
Uvini, Marquinhos, nie grają jak Lamela czy Lopez w przodzie, że można na nich postawić w ciemno i może coś wyjdzie, a może nie. Tutaj musi coś wyjść.
Wzięliśmy już "ogranego" Dodo i starczy.
Mam nadzieję że Sabat nam tego nie zrobi i sprowadzi kogoś konkretnego.
Ja dalej jestem co do niego sceptyczny, wydaje mi się że Roma to za wysokie progi dla niego. Zobaczymy jak się skończy okienko...
Brazylijczyk=Pele
P.S. Oglądał ktoś mecz w Finale Olimpiady Meksyk : Brazylia ??? Kto oglądał, ten wie że grali straszną kupę !!!
Kupa to mało powiedziane. Neymar, Damiao fatalnie, choć ten drugi coś tam grał w pierwszych meczach, ale w finale nic. Hulk to samo, niby gola strzelił, za to ogólnie cały mecz grał sam ze sobą jakby był trzecim oddzielnym zespołem. No i właśnie obrona - totalna porażka. Ten Rafael to taki nasz były Rosi. Czyli "gra na hektary", głowa w dół i przed siebie. Nic z niego nie ma w przodzie, a za to jest dziura w obronie. Zresztą Marcelo nie lepszy, choć ogólnie Meksykanie cisnęli ich prawą stroną.
Dlatego mamy takiego Rafaela już u siebie w postaci Dodo (nawet podobny) i wystarczy. Już lepiej pozyskać jakiegoś 20-latka z Serie B, co przynajmniej cały sezon rozegrał, albo tego Capuano z Pescary.
Ale dwa gnojki którzy zagrali raptem kilka spotkań w lidze gdzie gra się huraoptymistyczną piłkę, i mają być u Nas, w Serie A obrońcami pierwszego składu, na tak newralgicznej pozycji?
Tu akurat, w naszej sytuacji nie potrzebujemy młodych talentów tylko kogoś doświadczonego i na odpowiednim poziomie.
Sabat mówił że muszą sciągnąc ogranych obrońców, a tymczasem robi cos zupełnie odwrotnego, wątpie by to Nam wyszło na dobre.
Chyba że znów jakas niespodzianka, miał być Uvini, a bedzie Rhodolfo/Dede.