Aktualnie na stronie przebywa 25 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak donosi internetowa odsłona brazylijskiego dziennika "O Globo", Flamengo myśli nad możliwością zaoferowania Romie Thomása Jaguaribe Bedinellego, 19-letniego talentu. Napastnik miałby przybyć do Rzymu, a w przeciwną stronę powędrowałby Juan.
Młody Brazylijczyk miałby przybyć do stolicy Włoch na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu za 8 mln euro. Część transferu pokryłaby karta Juana, którego klub z Rio chce pozyskać. Thomas został powołany niedawno do reprezentacji U-20 Canarinhos, która rywalizować będzie w pewnym turnieju. Jak wiemy, media, również włoskie, dają w ostatnim czasie małe szanse na pozostanie Juana w Romie.
W ślady Brazylijczyka ma ponoć pójść Gabriel Heinze. Według ostatnich doniesień portalu italsportpress.it, argentyńskie Newell's Old Boys prowadzi już rozmowy z otoczeniem obrońcy Romy, który miał dać pierwszeństwo drużynie, jeśli nie osiągnie porozumienia z zespołem Giallorossich w sprawie przedłużenia kontraktu.
Komentarze (8)
Mnie zastanawia jedno - znowu pozbędziemy się obrońcy a zyskamy kolejnego gracza do formacji ofensywnej... A taki Florenzi? On naprawdę nie dostanie szansy?
No i kiedy w końcu zaczniemy wzmacniać obronę? Już ta, którą mieliśmy była słaba, a tutaj mają odejść Rosi, Angel, Juan, Cicinho i Cassetti. Zostaną nam Kjaer i Burdisso, a do nich trzeba będzie dokupić ze 6 graczy (po jednym zmienniku na środek i po 2 graczy na boki) - PA RA NO JA!
A media w kółko o napastnikach i pomocnikach.
Chociaż może to i dobrze - Sabatini pokazał że potrafi prowadzić w tajemnicy negocjacje. Chyba tylko Kjaer i Stekelenburg pojawiali się rok temu w przeciekach, reszta wyrosła niemal spod ziemi. Oby i tym razem tak było. Atak i pomoc mamy, koniecznie trzeba się zająć obroną, bez niej i ściągnięcie na Olimpico Messiego na niewiele się nam zda.
Trzeba się powoli pogodzić z faktem, że Romę czeka rewolucja w obronie i siłą rzeczy nowi defensorzy do Rzymu zawitają. Prędzej czy później.
Cieszę się, że Sabatini może pracować nad transferami już teraz. Rok temu dopiero Amerykanie przejmowali klub i było duże zamieszanie.
Sabatini przyznał jakiś czas temu że jego błędem było że nie wzmocnił obrony zimą, więc myślę że on głupi nie jest, potrafi wyciągać wnioski i wie nad czym trzeba się skupić w tym okienku.
40 dni to tak naprawdę nie wiele, nie możemy sobie pozwolić by znów nowi gracze przegapili okres przygotowawczy, także nad transferami trzeba pracować i to jak najszybciej.
A tymczasem na dniach powinniśmy już poznać nazwisko nowego trenera. I nie wydaje mi się by miał być nim Montella! :)